Maciej Korzym zakończył piłkarska karierę
Jedna z wizytówek Korony Kielce, symbol najpopularniejszej drużyny w historii klubu, Maciej Korzym, odwiesił buty na kołek. Na celowniku jest teraz realizacja w nowej roli.
Maciej Korzym jest żywą legendą najbardziej charyzmatycznej i jednej z najlepszych drużyn Korony Kielce w jej 50-letniej historii. Napastnik po blisko dwóch dekadach gry w seniorskim futbolu mówi "stop". 38-latek w ubiegły weekend oficjalnie zakończył piłkarską karierę, występując w ostatnim meczu swojego ostatniego klubu na sportowej ścieżce – Barciczanki Barcice.
"Korzeń" nie porzuca jednak pracy przy dyscyplinie, której poświęcił większość swojego życia. Od czerwca bieżącego roku jest bowiem doradcą zarządu ds. sportowych w Sandecji Nowy Sącz. Owocami jego dział są kolejne transfery finalizowane do klubu z Małopolski, w tym byłych graczy złocisto-krwistych, Pawła Sokoła oraz Mikołaja Kwietniewskiego.
Myślisz Korzym, mówisz Korona. To był z pewnością najlepszy czas pod względem sportowym dla wychowanka sączersów. W żółto-czerwonych barwach był czołowym snajperem ligi, wzbudzając na pewnym etapie tej przygody poważne zainteresowanie zagranicznych klubów. Dla ekipy ze Ściegiennego 8 rozegrał łącznie 101 spotkań. Zdobył w nich 20 goli i dołożył 9 asyst.
Na jego dorobek (ponad 340 meczów) złożyły się natomiast także epizody w innych miejscach na futbolowej mapie. Atakujący zaznaczył swój udział także w Górniku Zabrze, GKS-ie Bełchatów, Podbeskidziu Bielsko-Biała, Odrze Wodzisław, Legii Warszawa, swojej ukochanej Sandecji oraz ostatnio – Popradzie Muszyna, a także Barciczance Barcice.
fot. Paula Duda