Przebrnęli przez trudną drogę, ale znów powalczą o marzenia – Barlinek Industria gra w półfinale Ligi Mistrzów z PSG

17-06-2023 08:20,
Michał Gajos

Barlinek Industria Kielce po wyboistych etapach drogi po powrót do normalności wkracza na końcowy odcinek tej trasy, której meta znajduje się przy pucharze za zwycięstwo Ligi Mistrzów. Podopieczni Talanta Dujshebaeva zmierzą się w półfinale Ligi Mistrzów z Paris Saint Germain. 

Oba zespoły w Kolonii zmierzyły się tylko raz. Miało to miejsce w 2016 roku, tym historycznym dla kieleckiej drużyny. Podopieczni Talanta Dujshebaeva wygrali 28:26 i otworzyli sobie drogę do pamiętnego finału z Veszprem. Po siedmiu latach znów los skojarzył te ekipy na etapie 1/2. Choć zaledwie trzech zawodników pamięta tamte rozstrzygnięcia z parkietu: bracia Karabatić oraz Paweł Paczkowski – kontuzjowany rozgrywający kielczan. 

Mistrzowie Polski powalczą w Kolonii o zwycięstwo w całym turnieju, czyli osiągnięcie, którego perspektywa jeszcze pół roku wydawała się nierealna. – Rozmawiałem o tym z żoną. Wszystko układa się jak scenariusz do filmu, gdzie wszystko od początku jest nie tak, jednak kończy się pięknie. Były problemy finansowe, wyszliśmy z tego. Graliśmy przy tym bardzo dobrze. Wielu myślało, że Veszprem pewnie nas przejdzie w ćwierćfinale, ale to my jesteśmy w Final4. Podobnie z mistrzostwem, kiedy odrobiliśmy te dwie bramki. Teraz pojawiły się trzy kontuzje. Na dodatek dodam, że jak nigdy zostawiłem szczoteczkę w hotelu w Warszawie. Kilka rzeczy musiały mi dokupić osoby z klubu, które jechały później. Scenariusz jest dramatyczny, ale mamy nadzieję na dobre zakończenie – przyznał Arkadiusz Moryto.

PSG

Francuzi zawitają na najważniejszą scenę sezonu w europejskich rozgrywkach szósty raz. Do tej pory ich najlepszym wynikiem było wicemistrzostwo z 2017 roku. W sobotnim pojedynku pokonali wtedy Veszprem 27:26, jednak w niedzielnym finale musieli uznać wyższość Vardaru Skopje. 

W Final4 zadebiutowali rok wcześniej. To wtedy los skojarzył ich w półfinale z późniejszymi triumfatorami – Vive Tauronem Kielce. Spotkanie zakończyło się wynikiem 28:26 na korzyść kielczan. Reprezentanci Trójkolorowych osłodzili natomiast wspominaną edycję brązowym medalem wywalczonym w potyczce z THW Kiel. Ten wyczyn powtórzyli jeszcze dwa lata później oraz w 2020 i 2021 roku.

 

Tegoroczna edycja będzie dla nich pierwszym turniejem po rocznej nieobecności w najlepszej czwórce. Kampania 21/22 zakończyła się bowiem dla PSG na etapie ćwierćfinału, gdy ulegli w dwumeczu THW. Tym razem przyjechali jednak do stolicy piłki ręcznej bez tak elektryzujących nazwisk jak Mikkel Hansen. Przywieźli natomiast w zamian co innego: zgrany kolektyw – nie ma tylu indywidualności, to ekipa staje się jednością i zaczynam to odczuwać na własnej skórze. Jeden za drugiego poszedłby w ogień. To jest klucz do sukcesu. Myślę, że wszystkie drużyny, które są na tegorocznym Final4 to właśnie mają – mówił Kamil Syprzak, obrotowy PSG. 

Spektakl straci wielkich aktorów? 

Wiele wskazuje na to, że obu zespołom nie uda się wystawić na to spotkanie najmocniejszych składów. Kadra paryżan prawdopodobnie zostanie skrócona o nazwisko Elohima Prandiego. Rozgrywający zmaga się z urazem lewej dłoni, którego to nabawił się podczas ligowej partii z HBC Nantes. Był to przedostatni mecz w sezonie dla PSG w francuskich rozgrywkach. Z kolei w ostatnim pojedynku kampanii 22/23 na krajowym podwórku w Polsce występ na Final4 bardzo mocno pokrzyżował się dla Arstema Karaleka. 

Białorusin uszkodził staw skokowy podczas finału Pucharu Polski z Orlenem Wisłą. Na stopie obrotowego pojawił się ogromny obrzęk, który niósł za sobą ból. Tuż po powrocie do stolicy województwa rozpoczął się wyścig z czasem. "Cała kielecka medycyna pracuje, aby wrócił do zdrowia" – mówił na trzy dni przed wylotem do Niemiec. Czy rzeczony wyścig udało doprowadzić się do szczęśliwej mety? Pojawiły się sceptyczne głosy na kilkanaście godzin przed półfinałem, choć niewykluczone, że to część sportowych szachów i kieleckiej zasłony dymnej.  

Początek kieleckiego półfinału o godz. 18:00. Dwie i półgodziny wcześniej rozpocznie się spotkanie w drugiej parze pomiędzy Barceloną a Magdeburgiem. 

fot. Patryk Ptak 

Partnerzy wspierający CKsport.pl przy Final4 Ligi Mistrzów:

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group