Kuzera: Dla nas najważniejsza jest świadomość. Zespół ją ma, ale nie mamy komfortu
Korona Kielce przed kolejnym finałem. Tym razem żółto-czerwoni mogą bardzo wyraźnie zbliżyć się do zapewnienia utrzymania w PKO Ekstraklasie. Kamila Kuzera przyznał na konferencji prasowej: "Od początku tej rundy gramy finały. Dźwigamy to".
Podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z drużyną Waldemara Fornalika – Zagłębiem Lubin. Z jednej strony to zespół, który zmaga się z kryzysem formy (nie wygrał od pięciu meczów), a z drugiej ekipa dowodzona przez niezwykle doświadczonego i uznanego szkoleniowca.
– Zagłębie wygląda lepiej na wyjazdach. Generalnie to dobry zespół. Słowa uznania za to jak dużo młodzieży wprowadza. Jak przed każdym spotkaniem nasi zawodnicy dostaną wskazówki odnośnie do kilku graczy. Jednak my chcemy się skupić na tym, co nie wychodziło oraz co dało ten ostateczny sukces. Dla nas najważniejsza jest świadomość. Zespół ją ma, ale nie mamy komfortu. Sami musimy są go stworzyć. Przed nami mega ciężka praca z mocnym zespołem i trenerem. To doświadczony szkoleniowiec. Już nieraz był w takiej sytuacji. Pewna stabilizacja tam jest. W ostatnim meczu zdecydowali się na inny wariant, ale z nami wrócą do klasyki – stwierdził trener kielczan.
W ostatnim starciu złocisto-krwiści zafundowali swoich kibicom prawdziwy horror, jednak ze szczęśliwy zakończeniem. Jak będzie tym razem? Czeka nas kolejny rozdział trzymających do samego końca w napięciu wydarzeń?
– Będę zadowolony, kiedy po każdym meczu dopiszemy trzy punkty. To jest ekstraklasa, tu wszystko się może zdarzyć. Nastawiamy się na trudny mecz. My trzymamy się natomiast swojego planu. Ustaliśmy z zespołem, że postaramy się zrobić coś, co zostanie z nami na całe życie – skomentował.
Co będzie kluczem do zainkasowania pełnej puli? W dzisiejszym futbolu istotną rolę odgrywa zachowanie zespołów podczas faz przejściowych. Kamil Kuzera zauważa, że w tak nastawionej na kontrataki lidzie szybka organizacja jest podstawą do dobrego funkcjonowania drużyny. – Atak szybki to popularna w naszej lidze forma gry. Jesteśmy przygotowani na różne fazy. Musimy się zabezpieczyć na momenty, gdy mamy piłkę i gdy jej nie mamy – przyznał.
Początek niedzielnego meczu Korony Kielce z Zagłębiem Lubin o godz. 12:30.
fot. Grzegorz Ksel