Udany rewanż Polonii. Korona gorsza od „Czarnych Koszul”

08-10-2010 17:28,

Nie udała się podopiecznym Marcina Sasala wyprawa do Gutowa Małego. „Żólto-czerwoni”, osłabieni brakiem Andrzeja Niedzielana, przegrali w towarzyskim spotkaniu z Polonią Warszawa 0:2. Kielczanie, którzy w lidze wygrywają mecz za meczem, tym razem zaprezentowali się dosyć przeciętnie.

Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, trenerzy i piłkarze obu drużyn, podkreślali, iż najważniejszym celem piątkowego sparingu jest nie tyle wynik, co podtrzymanie - zaburzonego dwutygodniową przerwą na reprezentację - rytmu gry. Pomimo takich deklaracji, trudno było uciec od przypuszczeń, że - zwłaszcza piłkarze Polonii - mają w tym meczu coś do udowodnienia. Wszystko za sprawą ostatniego, ligowego, pojedynku obu zespołów, wygranego przez Koronę 3:1. To właśnie po tym meczu w klubie z Konwiktorskiej doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi, w wyniku którego z posadą trenera pożegnać się musiał dotychczasowy opiekun „Czarnych Koszul”, Jose Maria Bakero. Hiszpana zastąpił Paweł Janas, a Polonia od wspomnianego spotkania z Koroną ani razu nie wygrała...

Obie drużyny do piątkowej konfrontacji przystąpiły wyraźnie osłabione. Z rożnych powodów, głównie ze względu na kontuzje oraz udział w zgrupowaniach reprezentacji, w zespole Polonii nie mogło zagrać aż dziewięciu piłkarzy z szerokiej kadry drużyny (między innymi Euzebiusz Smolarek, Andrzej Mierzejewski, Tomasz Jodłowiec, czy też Dariusz Pietrasiak).

W lepszej sytuacji byli kielczanie, którzy do Gutowa Małego przyjechali w i tak dosyć mocnym składzie. Do dyspozycji opiekuna „żółto-czerwonych”, Marcina Sasala nie byli tylko - oszczędzani Nikola Mijajlović i Kamil Kuzera, przebywający na zgrupowaniach kadr narodowych Andrzej Niedzielan i Piotr Malarczyk, oraz Aleksandar Vuković, który otrzymał wolne.

Początek meczu należał do kielczan. Już w 2. minucie po rzucie rożnym, w dogodnej sytuacji znalazł się Krzysztof Gajtkowski. Strzał głową napastnika Korony powędrował jednak tuż nad bramką Sebastiana Przyrowskiego. Na kolejną dobrą okazję do zdobycia gola nie trzeba było długo czekać. W 10. minucie na uderzenie z narożnika pola karnego zdecydował się Paweł Kaczmarek. Piłka po strzale byłego zawodnika Znicza Pruszków nie znalazła jednak drogi do bramki, bowiem... zatrzymała się na słupku.

Już chwilę później można było przekonać się o tym, że niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Po rzucie rożnym i zamieszaniu w polu karnym Korony, piłkę z rąk wypuścił Radosław Cierzniak, a futbolówkę do pustej bramki wpakował Janusz Gancarczyk. Golkiper „żółto-czerwonych” sygnalizował, iż w tej sytuacji był faulowany, ale sędzia zawodów nie dopatrzył się przewinienia. Kielczanie rzucili się do odrabiania strat. Dobre okazje na wyrównanie mieli zwłaszcza Maciej Tataj oraz Lukas Janić, ale do końca pierwszej połowy wynik meczu nie uległ już zmianie.

Swoje ataki piłkarze z Kielc kontynuowali w drugiej połowie spotkania. Na boisku, po stronie „żółto-czerwonych”, pojawiło się aż sześciu nowych zawodników. Obraz gry znacząco nie uległ jednak zmianie. Korona nadal nie potrafiła na poważnie zagrozić bramce „Czarnych Koszul”. Nieporadność kielczan szybko się zemściła. W 66. minucie Poloniści, za sprawą trenującego na co dzień z drużyną Młodej Ekstraklasy Pawła Wszołka, podwyższyli prowadzenie. W 70. minucie warszawianie mogli wygrywać już 3:0. W poprzeczkę z dystansu uderzył Marcelo Sarvas.

Do końca spotkania żadna ze stron nie potrafiła już stworzyć żadnych klarownych okazji do zdobycia gola, przez co wynik meczu nie uległ już zmianie. Kielczanie, po nie najlepszym spotkaniu, przegrali z Polonią 0:2. Już w następną sobotę, 16 października, „żółto-czerwonych” czeka znacznie poważniejszy sprawdzian formy. Na kieleckiej Arenie piłkarze Korony podejmować będą trzeci zespół obecnych rozgrywek ekstraklasy, PGE GKS Bełchatów.

Polonia Warszawa – Korona Kielce 2:0 (1:0)

Bramki: Gancarczyk 12’, Wszołek 66’

Żółte kartki: Golański

Polonia: Przyrowski - Sokołowski, Dziewicki, Skrzyński, Brzyski (46' Mve - zawodnik testowany) - Trałka, Andreu (46' Rachwał), Bruno (11' Wszołek, 80' Piątek), Piątek (46' Sarvas), Gancarczyk (46' Zijler - zawodnik testowany) - Sobiech (46' Teodorczyk)

Korona: Cierzniak (46' Małkowski) - Nowak (80' Tataj), Stano (46' Hernani), Markiewicz, Golański (46' Kal) - Kaczmarek (46' Maliszewski), Janić, Lech (59' Kaczmarek), Jovanović, Tataj (46' Edi), Gajtkowski (46' Korzym)

Mecz rozegrano w Gutowie Małym

Źródło: własne/ksppolonia.pl

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2010-10-08 18:54:13
W sparingu mogą być lepsi a w lidze rządziła i rządzi Koroneczka ! :)
red2010-10-09 01:06:03
Zgadzam się z przedmówcą:)
+ -2010-10-09 12:12:16
Tabela cieszy!Obym się mylył i niemiał racji-coś jest niepokojącego w grze drurzyny,wierze w mondrość pana Sasala.Powodzenia panie TRENERZE!
Filson2010-10-09 18:39:45
sparing to trening,a nie mecz.Bez podniety panowie

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group