Mecz na szczycie dla Handball Warszawa. Kielczanki tracą 6 punktów do lidera

09-12-2022 18:50,
Maciej Urban

To był kolejny emocjonujący mecz w hali przy ulicy Krakowskiej. I choć w drugiej części rywalki zdołały odjechać na bardzo bezpieczny wynik, nerwowo na parkiecie było praktycznie do ostatniej minuty. Jednak na niewiele się to zdało, bo Suzuki Korona Handball przegrało z faworyzowanym Handball Warszawa 22:32.

W kieleckich barwach, ze względu na kontuzje, wciąż nie mogą grać Agnieszka Młynarska, Dorota Samiczak, a także Klaudia Wawrzycka. Do samego końca ważyły się natomiast losy Honoraty Gruszczyńskiej, która finalnie pojawiła się w składzie Suzuki Korony Handball na mecz z Warszawskim klubem. 

Szczypiornistki z Kielc zaczęły mecz na własnym parkiecie świetnie, bo od trzybramkowego prowadzenia. Ten stan utrzymywał się do 4. minuty, kiedy to Handball Warszawa w końcu trafiło na 1:3. 

Po dziesięciu minutach kielczanki nadal stawiały faworyzowanym rywalkom bardzo trudne warunki utrzymując się trzybramkowego prowadzenia (6:3). Podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego były skutecznie zwłaszcza w obronie. 

Znacząca przewaga po stronie gospodyń dawała się we znaki przeciwniczkom jeszcze do 17. minuty spotkania (8:6), jednak później szczypiornistki Handball Warszawa podkręciły tempo i dwie minuty później doprowadziły do remisu. 

Na następnego gola po stronie Suzuki Korona Handball czekaliśmy aż 5 minut. Długo wyczekiwana bramka padła w 22. minucie i już wtedy zawodniczki z Kielc przegrywały 9:12. Kielczanki zawodziły w ofensywie, a przyjezdne kąsały w kontratakach. Kiedy wydawało się, że Warszawa odskoczy na znaczną ilość bramek, gospodynie w końcu wzięły się do gry. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 12:14. 

Pierwsza połowa wyrównana, w drugiej deklasacja 

Początek drugiej części tego spotkania to wymiana punkt za punkt. w 34. minucie potyczki kielczanki, rękami Honoraty Gruszczyńskiej, wykorzystały pierwszy odgwizdany w tym meczu rzut karny (14:16). Po tym golu warszawianki odwdzięczyły się trzema trafieniami z rzędu. Ostatnie z nich wpadło w 36. minucie z karnego, jaki przyznany został po faulu Pauliny Podsiadło. Kielczanka dostała 2 minuty kary, a wskazanie na 7. metr na bramkę zamieniła Katarzyna Pożoga. 

W 38. było już 15:21. Mecz uciekał kielczankom, dlatego trener Paweł Tetelewski zdecydował się wziąć czas. Kolejne trzy minuty przełożyły się na wynik 16:23. Na domiar złego po 2 minuty kary dostały Martyna Szymaniak (faul) oraz Honorata Gruszczyńska (dyskusje z arbitrem). 

Trener zdecydował się wziąć timeout, lecz nie zdało się to na wiele. Warszawskie zawodniczki zaczęły coraz bardziej odstawać, a kielczanki co chwilę wyłapywały 2-minutowe kary. Tak było w 45. minucie, kiedy karą indywidualną zostały obarczone Szymaniak oraz Agnes Sigurdardottir. Mimo ogromnych problemów, przy podwójnym osłabieniu gola zdobyła dla Kielc Gabriela Miśkiewicz, co jednak tylko w nieznacznym stopniu zredukowało rozmiary porażki (17:27). 

Na kolejny rzut skutkujący bramką po stronie Suzuki Korony Handball przyszło nam czekać niemal 10 minut, bo do 54. minuty. Zdobywczynią tego gola była Magdalena Berlińska (18:29). Finalnie piątkowa potyczka zakończyła się wynikiem 22:32. 

Suzuki Korona Handball - Handball Warszawa 22:32 (12:14)

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group