Corral: Po kontuzji mogłem myśleć jedynie o pomocy drużynie. Nie dano mi szansy

15-11-2022 10:39,
Michał Gajos

Pięciu zawodników pożegna się w najbliższym czasie z Koroną Kielce. Na pięciodobowej liście znalazło się m.in. nazwisko Roberto Corrala. Ten fakt wywołał spore zaskoczenie u kibiców żółto-czerwonych i samego piłkarza. Hiszpan skomentował tę decyzję. 

Wielce prawdopodobne, że o tym sympatycznym Hiszpanie nigdy nie usłyszelibyśmy, gdyby nie kontuzja Łukasza Sierpiny. Problemy zdrowotne podstawowego lewego defensora wyostrzyły wzrok włodarzy klubu w poszukiwaniu nazwiska, który załatałby powstałą dziurę. 

Corral pojawił się w Kielcach na początku zimowych przygotowań. Zawodnik trenował z żółto-czerwonymi w ramach pięciodniowych testów. 25-latek wykorzystał daną mu szansę, zrobił pozytywne wrażenie, testy przedłużono o kolejne jednostki, a zwieńczeniem tego okresu był mecz kontrolnym z Puszczą Niepołomice. 

Hiszpan potwierdził predyspozycje serwowane podczas treningów, również w realnej grze i kilka godzin po wspominanym sparingu podpisał umowę z ówczesnym pierwszoligowcem.  

Urodzony w Valladolid zawodnik z marszu wskoczył do pierwszej jedenastki wraz z inauguracją rundy rewanżowej. Odnotował w minionej kampanii 16 meczów, zdobył w ich jedną bramkę - z rzutu wolnego przeciwko Górnikowi Polkowice - oraz zaliczył jedną asystę - w finale barażu z Chrobrym Głogów. 

Kolejny sezon, już w upragnionej elicie, rozmijał się szerokim łukiem z oczekiwaniami piłkarza. Podstawowy, do tej pory, lewy obrońca stracił miejsce w składzie na rzecz nowego nabytku, Sasy Balicia, a kiedy dostał już szansę od pierwszej minuty... przytrafił mu się uraz kostki. Hiszpan wypadł z gry na 2 miesiące, opuszczając w tym czasie 9 spotkań.

Pod jego nieobecność żółto-czerwoni rozpoczęli liniowe zanurzanie na dno tabeli. Korona pogrążyła się w kryzysie, trener Leszek Ojrzyński szukał zmian, dlatego defensor tuż po wyleczeniu kontuzji wskoczył do wyjściowej "jedenastki" na spotkanie z Rakowem Częstochowa.     

I to prawdopodobnie z tym meczem będą kojarzyli go kibice myśląc o poczynaniach w trwającej kampanii. Błąd Corrala, w postaci sprokurowania rzutu karnego dla przeciwników, okazał się fatalny w skutkach i decydujący o wyniku rywalizacji. Pomimo tak rażącego potknięcia, ówczesny szkoleniowiec kielczan wyciągnął do zawodnika pomocną dłoń i delegował do składu na kolejny pojedynek przeciwko Piastowi Gliwice. Piłkarz rozegrał pełne 90 minut, żółto-czerwoni jedynie zremisowali, co odbiło się na posadzie Leszka Ojrzyński. Stery przejął Kamil Kuzera, który prawdopodobnie nie jest fanem talentu omawianego gracza. Ten nie zagrał pod jego skrzydłami już ani minuty.

Decyzja o zakończeniu współpracy i wystawieniu na listę transferową zszokowała 25-latka, który skomentował te postanowienia na łamach Twittera. - Szkoda, widząc swoje nazwisko na tej liście. Zawsze dawał z siebie wszystko, pomagając klubowi być w ekstraklasie. Po mojej kontuzji mogłem myśleć tylko o powrocie i pomocy zespołowi. Niestety, nie dano mi tej szansy. Dziękuje kibicom, jesteście niesamowici - czytamy. 

Nazwisko "Corral" na wspomnianej liście wywołano największe wątpliwości również wśród kibiców, którzy pod powyższym postem umieszczali liczne słowa otuchy i podziękowań. 

Roberto Corral rozegrał w barwach Korony Kielce łącznie 21 meczów. Zdobył w nich jedną bramkę i asystę. 

fot. Korona Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group