Rezerwy Korony na górze tabeli, a jej wychowanek z bramką na wagę wicelidera dla Łagowa
Za nami 11. kolejka na 4. poziomie rozgrywkom. Po przekroczeniu 1/4 sezonu w górnych rejonach tabeli znaleźli się gracze rezerw Korony Kielce oraz ŁKS-u Łagów. Zespoły z powiatu kieleckiego są na ten moment jednymi z pretendentów do awansu. W miniony weekend zgodnie wygrały swoje spotkania.
Pierwsi o komplet punktów zapracowali żółto-czerwoni. Zawodnicy Mariusza Arczewskiego w świetnym stylu, okraszonym wysokim zwycięstwem 5:2, pokonali przy Szczepaniaka Unię Tarnów. Bohaterem meczu został Jakub Konstantyn, który skompletował hattricka. Dorobek "dwójki" wzbogaciły również trafienia Dawida Lisowskiego oraz Michała Smolarczyka.
Na słowa uznania zasługuje odwrócenie losów spotkania przez gospodarzy. Ci, pomimo błyskawicznego otwarcia wyniku w 1. minucie, na przerwę schodzili przegrywając 1:2. O finalnym rezultacie zdecydowała więc 2. część zawodów, pod pełną kontrola kielczan.
Beniaminek świetnie odnalazł się realiach wyższego poziomu rozgrywkowego. Zespół rezerw Korony Kielce zajmuje obecnie 4. miejsce w tabeli, jednak mimo to nie jest najwyższej uplasowaną drużyną z województwa świętokrzyskiego. Kapitalnie w sezon weszli bowiem piłkarze ŁKS-u Łagów. Ekipa ze wschodniej części powiatu kieleckiego plasuje się na 2. lokacie, tuż za plecami faworyzowanej Wieczystej Kraków, z taką samą liczbą punktów.
W niedawno zakończonej serii spotkań gracze Ireneusza Pietrzykowskiego pokonali na własnym boisku Stal Stalowa Wola (6.) 1:0. Jedyna bramka tego pojedynku należała do wychowanka Korony, Artura Piróga. 22-latek przesądził o losach zawodów w 84. minucie.
W rozgrywkach III Ligi możemy jeszcze śledzić 3 zespoły z województwa świętokrzyskiego. Mowa tu o Czarnych Połaniec, Wiśle Sandomierz oraz KSZO Ostrowiec. Dwa pierwsze kluby okupują jednak dno tabeli.
Tabela rozgrywek:
fot. kieleckapilka.pl
fot. Maciej Urban