Mikkel Hansen i spółka kontra Łomża Industria Kielce. To już dziś!
Na środowy późny wieczór zaplanowany został mecz 3. kolejki Ligi Mistrzów, w którym Łomża Industria Kielce zagra na wyjeździe z mającym wielkie plany podboju Europy Aalborgiem. Duńczycy przed sezonem dokonali znaczących wzmocnień, które teraz mojaą im posłużyć w ograniu mistrzów Polski.
– W składzie Aalborga są sami Skandynawowie i każdy wie, co to oznacza: to silni gracze o dobrym wyszkoleniu technicznym, szybcy skrzydłowi i wysocy bramkarze. Ich siłą będą także rzuty z dystansu – mówi drugi trener Łomży Industria Kielce, Krzysztof Lijewski.
Aalborg ma też kilka asów w rękawie i jednym z nich jest Mikkel Hansen. – Rywale podpisali niedawno wielkie gwiazdy, jak Mikkel Hansen czy Aron Palmarsson, ale już wcześniej mieli bardzo dobry skład. Mają indywidualności z najwyższego poziomu, zwłaszcza Hansen to jeden z najlepszych zawodników chyba w całej historii piłki ręcznej. To ich siła – zauważa Daniel Dujszebajew, rozgrywający zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Duńczycy w tej edycji już potwierdzili, że będą znaczącą ekipą na mapie tegorocznej Ligi Mistrzów. W pierwszych meczach Aalborg ograł Celje (36:32) oraz Elverum (33:25). Ich kolejnym celem jest pokonanie finalisty poprzedniej edycji Champions League. Niebagatelny wkład w osiągnięcie tego celu może mieć Hansen, który po dwóch potyczkach ma na swoim koncie już 16 bramek.
Oczywiście Aalborg to nie tylko Hansen, czy wymieniony przed Daniela Dujszebajewa Palmarsson. Mistrzowie Polski muszą uważać też na Claara, Nielsena, Mollgaarda, czy Bartholda, a także inne głośne nazwiska, które obecnie przywdziewają trykot czołowego duńskiego klubu.
Kielczanie z Aalborgiem dotychczas mierzyli się czterokrotnie i każde z tych starć skończyło się triumfem żółto-biało-niebieskich. Do ostatniej rywalizacji doszło pięć lat temu i od tamtego czasu wiele się zmieniło, zwłaszcza po stronie gospodarzy najbliższego meczu, który zaczęli się liczyć w europejskiej czołówce.
– Nie jedziemy tam na fajną wycieczkę. Drużyna z Aalborga zasługuje na należny jej szacunek. Jeszcze niedawno grali w finale Ligi Mistrzów. Co prawda przegrali go, ale drużyna, która tego posmakowała, chce się budować i ściągać coraz lepszych zawodników – zapowiada Lijewski. Kielczanom w tej rywalizacji nie pomogą zmagający się z kontuzjami Tomasz Gębala oraz Michał Olejniczak.
Początek dzisiejszego meczu o godzinie 20.45.
Fot. Patryk Ptak