Nie żyje Kamil Grenda. Ogromna strata świętokrzyskiego dartsa
To postać doskonale znana wszystkim bywalcom Kieleckiego Centrum Bilardowego. Właśnie tam kilka razy w ciągu tygodnia można było spotkać Kamila Grendę, który był mocno zaangażowany w świętokrzyskiego dartsa.
Jeszcze niedawno, bo w tę sobotę był on odpowiedzialny za zorganizowanie I Otwartych Mistrzostw Województwa Świętokrzyskiego w dartsa, które miały miejsce w Kieleckim Centrum Bilardowym. W tym wydarzeniu wystartowało przeszło 80 osób. Co więcej, Kamil angażował się w szkolenia, uczył chętnych jak rzucać i rozwijać się w tę dyscyplinę sportową. W planach było zorganizowanie kolejnych zawodów ogólnopolskich oraz międzynarodowych.
Kamil miał dopiero 35 lat. Zginął w wypadku samochodowym w nocy z poniedziałku na wtorek. Stało się tak, gdy wracał z turnieju w dartsa. Do wypadku doszło około godziny 2.00 w nocy przy ulicy 1 Maja w Kielcach.
– Kamil uwielbiałem Twój zapał i zarażenie swoją pasją innych, mnie zaraziłeś na całego. Jeszcze wczoraj jak się rozstawaliśmy po 22:00 dziękowałeś za pomoc i było mi mega miło usłyszeć to co usłyszałem z Twoich ust. Miałeś mnie uczyć w czwartki jak rzucać i jak liczyć... Nie przyjmuje do wiadomości tego co się stało. Totalnie nie – napisał w mediach społecznościowych Paweł Jańczyk.
Co oczywiste, Kamil był dobrze znany też przez środowisko bilardowe, w tym załogę portalu CKsport.pl, która czynnie uczestniczy w wydarzeniach związanych między innymi ze Świętokrzyską Amatorską Bilardową Ligą Biznesu. Znaliśmy Kamila i nie sposób sobie wyobrazić, że już się nie spotkamy... To niepowetowana strata tutejszego środowiska sportowego. Do rodziny i najbliższych kierujemy nasze wyrazy współczucia.
Fot. Kieleckie Stowarzyszenie Darta