Wisła na nieznanych wodach i co dalej z ŁKS-em? Zapowiedź Fortuna 1. Ligi

15-07-2022 15:19,
Wiktor Chrabąszcz

Fani Korony Kielce mogą już z większym dystansem patrzeć na to, jak zbroją się ekipy grające na zapleczu PKO Ekstraklasy. Jednakże jest kilka powodów, dla których warto dalej śledzić te rozgrywki. Najważniejszym z nich jest obecność wielkich marek w Fortuna 1.Lidze. 

Wisła Kraków i pozostali spadkowicze

Po przejęciu Wisły Kraków z rąk „Sharksów” fanom białej gwiazdy wydawało się, że teraz może być tylko lepiej. Jednak rzeczywistość okazała się dla nich brutalna. Tomasz Jażdżycki, Jarosław Królewski i Jakub Błaszczykowski nie tylko nie przywrócili Wiśle dawnego blasku, ale też przyczynili się do spadku krakowskiej drużyny.

Kiedy na początku 2022 roku Jerzy Brzęczek został ogłoszony szkoleniowcem Wisły Kraków, było widać, że właściciele grają va banque. Były selekcjoner poprawił grę Wisły, jednak nie przekładało się to na zwycięstwa. Wisła często wypuszczała punkty z rąk w kuriozalnym stylu w doliczonym czasie gry. Pomimo fatalnego punktowania większość kibiców nadal spodziewała się, że wkrótce przyjdzie przełamanie, a Wisła Kraków opuści strefę spadkową. Do czasu.

W 33. kolejce Ekstraklasy doszło do starcia „ulubionych” drużyn kieleckich fanów. Radomiak Radom podejmował Wisłę Kraków. Aby pozostać w walce o utrzymanie, Wisła musiała wywieźć z Radomia komplet punktów.

Kiedy w 48. minucie Tsitaishvili strzelił bramkę na 2:0 dla Wisły Kraków wydawało się, że wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce. Wtedy jednak na boisku pojawił się on, były zawodnik Korony Kielce. Angielski raz... Angielski dwa... Angielski trzy i było po Wiśle. W 86. minucie Wisłę Kraków dobił jeszcze Abramowicz i spadek stał się faktem. Kieleccy fani z pewnością byli dumni, że to wychowanek Korony wbił ostatni gwóźdź do trumny Wisły.

Bruk Bet Termalica Nieciecza w sezonie 2020/2021 w bardzo przekonujący sposób awansowała do Ekstraklasy i wydawało się, że może sprawić niespodziankę na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Rzeczywistość jednak szybko te plany zweryfikowała. Termalica wygrała jesienią zaledwie dwa mecze i z dorobkiem 12 punktów była zdecydowanie najgorszą drużyną w elicie.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza, podobnie jak Wisła, na wiosnę grała nieźle. Jednakże tak samo, jak w przypadku krakowskiej drużyny, często popełniała kuriozalne błędy w kluczowych momentach spotkania i przez to gubiła wiele punktów. Tutaj jednak tego spadku każdy się spodziewał po rundzie jesiennej i mimo heroicznej walki na wiosnę nie udało się uratować Ekstraklasy. 

Ostatnim spadkowiczem jest Górnik Łęczna, czyli niespodziewany gość PKO Ekstraklasy, który z szóstego miejsca wygrał baraże sezonu 2020/2021 pokonując w finale faworyzowany ŁKS Łódź. Nikt się wiele po ekipie z Łęcznej nie spodziewał na najwyższym szczeblu rozgrywek i oczekiwania pokryły się z rzeczywistością. Pomimo tego, że Bartosz Śpiączka dwoił się i troił, to Górnik Łęczna zmierzał tylko w jednym kierunku, którym była Fortuna 1. Liga.

Ciekawe beniaminki 

Stal Rzeszów to obecnie duży piłkarski projekt, który rozwija się w szybkim tempie. Już w 2020 roku otwarcie mówiono, że celem jest awans do Fortuna 1. Ligi, jednak wtedy los zagrał na nosie Stali w najgorszy możliwy sposób. W finale baraży, mająca wielkie aspirację Stal Rzeszów, przegrała derby z Resovią i musiała swoje plany odłożyć na kolejny sezon. Kampania 2020/2021 poszła jednak szybko na straty, ale Stal zatrudniła ambitnego trenera Daniela Myśliwca, który miał za zadanie wywalczyć awans. Namacalne efekty przyszły w sezonie 2021/2022, w którym Stal Rzeszów jak burza przeszła przez rozgrywki eWinner II ligi i zameldowała się w Fortuna 1.Lidze. 

Kolejnym beniaminkiem jest weteran I ligi, czyli Chojniczanka Chojnice. Chojniczanka w XXI wieku wielokrotnie była bliska awansu do PKO Ekstraklasy, jednakże często przegrywała batalię o elitę na ostatniej prostej. W końcu, zamiast na najwyższy szczebel rozgrywkowy, Chojniczanka trafiła w 2020 roku do eWinner II ligi, gdzie musiała przejść przez „czyściec”. W minionej kampanii, obok Stali Rzeszów byli najlepszym zespołem w II lidze i w przekonujący sposób wywalczyli awans.

Ostatnim beniaminkiem jest Ruch Chorzów. Utytułowany polski klub przeszedł prawdziwą drogę przez piekło. Od sezonu 2016/2017 do kampanii 2018/2019 chorzowski klub zaliczył trzy spadki z rzędu i znalazł się w III lidze. Fani Ruchu tracili nadzieję na lepsze dni, ale ich obawy okazały się na wyrost. W sezonie 2020/2021 klub awansował do II ligi, a rok później trafił do baraży o Fortuna 1.Ligę, gdzie w finale pokonali Motor Lublin 4:0.

Zespoły z aspiracjami i zaciskający pas ŁKS

Oczywistym kandydatem do awansu wydaję się Arka Gdynia. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w rewelacyjnym stylu zaprezentowali się wiosną i tylko przez delikatny spadek formy w końcówce rundy zasadniczej przegrali bezpośredni awans z Widzewem Łódź.

To jednak nie przekreślało szans Arki na udział w Ekstraklasie. W barażach zespół z Gdyni był głównym faworytem do awansu, ale swoje szanse niespodziewanie pogrzebał w domowym meczu przeciwko Chrobremu Głogów. Teraz z pewnością Arka Gdynia będzie chciała sobie powetować nieudaną końcówkę poprzedniego sezonu.

Bukmacherzy spore szanse na awans dają również Podbeskidziu Bielsko-Biała. Przed poprzednim sezonie Podbeskidzie było traktowane, jako jeden z kandydatów do awansu, jednak przez swoją chimeryczność nie byli w stanie zagrozić czołówce. Teraz ma być inaczej, a transfer takiego zawodników jak Tomasz Jodłowiec potwierdza tylko te aspiracje. 

Ciekawie prezentują się również losy ŁKS-u Łódź. Łodzianie byli przez większość poprzedniej kampanii kandydatami do awansu, jednak przytrafiły im się spore problemy finansowe przez które ich los wisiał na włosku. ŁKS otrzymał jednak licencję na grę w Fortuna 1. Lidze z nadzorem finansowym. 

Łódzki klub musi teraz „odchudzić” swoją kadrę, a także rozwiązać spory z piłkarzami wobec których klub ma zaległości finansowe. Z przyjemniejszych informacji ŁKS mecze w obecnym sezonie będzie rozgrywał na swoim nowym stadionie, który został oddany do użytku pod koniec poprzedniej kampanii. ŁKS rozegrał na nim trzy mecze i w za każdym razem musiał uznać wyższość rywali.

Fot. Mateusz Kaleta

 

 

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group