Bertus Servaas: Jestem dumny, ale... jeszcze nic nie wygraliśmy
Nie milkną echa sukcesu Łomży Vive Kielce, jakim jest awans do najlepszej czwórki europejskich zespołów w ramach Ligi Mistrzów. Prezes Bertus Servaas w swoim najnowszym wpisie na Twitterze nie kryje radości, ale również tonuje nastroje.
Kielczanie w środę wieczorem ograli po raz kolejny Montpellier, tym razem 30:22 i to oni awansowali do Final Four Ligi Mistrzów. Sukcesowi żółto-biało-niebieskich przyglądała się pełna Hala Legionów. Sternik kieleckiego klubu na wstępie podkreśla, że jest dumny z bycia prezesem takiego klubu, jakim jest Łomża Vive Kielce. – Panuje tutaj świetna atmosfera, jaką można poczuć w każdym aspekcie.
– Jednak jeszcze nic nie wygraliśmy – dopowiada dając do zrozumienia, że ćwierćfinałowy dwumecz z Montpellier to tylko przepustka do dalszych sukcesów.
– Przed nami cztery mecze i trzy tytuły do wygrania. Czujemy się mocni i będziemy dążyć do nich krok po kroku. Pierwszy akt mamy do rozegrania już we wtorek w Płocku – przekonuje prezes Servaas.
Fot. Patryk Ptak