Między Barcą i PSG Łomża Vive Kielce gra z Zagłębiem
Łomża Vive Kielce ma za sobą wspaniały czas. Dwa zwycięstwa nad Barceloną jeszcze mocniej rozbudziły apetyty klubu i kibiców na sukces. W sobotę, przed czwartkowym pojedynkiem z PSG, mistrzowie Polski mierzą się w Hali Legionów w PGNiG Superlidze z Zagłębiem Lubin. Będzie to szansa na odpoczynek dla liderów i okazja na ligowe minuty dla młodych zawodników.
– Gra w Lidze Mistrzów to niesamowite przeżycie dla każdego z nas. Ale nasza liga jest obowiązkiem, bo daje prawo grać w Lidze Mistrzów. To tak samo ważne punkty jak w starciach z Płockiem czy Puławami. Wszyscy muszą być profesjonalistami i rozumieć, jaka jest rola poszczególnych zawodników w tym zespole – mówi trener Tałant Dujszebajew.
W spotkaniu z Zagłębiem zagrają m. in. Damian Domagała, Yusuf Faruk, Cezary Surgiel. W obronie po raz pierwszy od marca pomoże Daniel Dujshebaev, który wraca do gry po kontuzji. Odpoczywać będą Alex Dujshebaev, Igor Karacić, Tomasz Gębala.
- Dla młodych zawodników gra w Superlidze to cenne doświadczenie - nie ma wątpliwości trener Łomży Vive Kielce.
Sobotni rywal zajmuje obecnie jedenaste miejsce w tabeli PGNiG Superligi. W dziesięciu dotychczasowych meczach podopieczni Jarosława Hipnera zanotowali trzy zwycięstwa. Ich najskuteczniejszym zawodnikiem jest Roman Chychykalo, który zdobył 39 bramek.
- Zagłębie gra bardzo szybką piłkę ręczną i rzuca wiele bramek po kontratakach lub w pierwsze tempo. Trzeba będzie mieć to na uwadze, zwłaszcza, że podobny styl preferuje PSG, więc będzie to dla nas bardzo dobra okazja do sprawdzenia się w takim rytmie - przyznaje trener Łomży Vive Kielce.
Sobotnie spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 16:00.
fot: Patryk Ptak