Suzuki Korona Handball przegrała, ale powalczyła z liderem
W meczu otwierającym drugą część sezonu PGNiG Superligi Kobiet piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball Kielce uległy na wyjeździe liderowi tabeli Fun-Floor Perle Lublin 32:40. Kielczanki nie były faworytem, ale pozostawiły po sobie niezłe wrażenie.
Podopieczne Pawła Tetelewskiego musiały sobie radzić bez kontuzjowanej Michaliny Pastuszki, a takze przeziębionych Marty Rosińskiej i Wiktorii Gliwińskiej.
Gospodynie mocno rotowały składem, a kielczanki od początku nawiązały z nimi walkę. Po piętnastu minutach szczypiornistki z Lublina prowadziły 9:5. To spotkanie stało pod znakiem rywalizacji sióstr: Magdy i Dominiki Więckowskiej.
Do przerwy kielczanki przegrywały z Perłą Lublin 13:19.
W drugiej połowie gospodynie powiększyły swoją przewagę, ale Suzuki Korona Handball nie poddała się. W kieleciej drużynie najwięcej bramek - dziewięć zdobyła Magda Więckowska, a po siedem razy trafiły Honorata Gruszczyńska i Alicja Pękala.
Zwycięstwo pozwoliło gospodyniom zachować pozycję lidera. Suzuki Korona Handball zamyka tabelę z jednym punktem na koncie.
Następny mecz kielecka drużyna rozegra w piątek. Jej rywalem na wyjeździe będą Młyny Stoisław Koszalin.
FunFloor Perła Lublin – Suzuki Korona Handball 40:32 (19:13)
Suzuki Korona Handball: Chojnacka, Hibner, Chodakowska – Kędzior 3, Więckowska 9, Czekala, Gruszczyńska 7, Pękala 7, Grabarczyk 2, Zimnicka, Staszewska, Kowalczyk 2, Jasińska 2
fot: Patryk Ptak