Podsumowanie 6. serii: Azoty postraszyły Łomżę Vive Kielce

18-10-2021 15:16,
Materiał pozaredakcyjny

Kibice nie mogli narzekać na nudę w 6. serii PGNiG Superligi. Zdecydowanie najwięcej działo się w Puławach, ale bardzo ciekawie było też w Piotrkowie Trybunalskim i Kwidzynie.

Trudne przeprawy Łomży Vive Kielce i Orlen Wisły Płock

Bardzo blisko sprawienia ogromnej sensacji i zwycięstwa nad Łomżą Vive były Azoty. Puławianie, przy wsparciu ponad 3 tysięcy kibiców w nowej hali, długo prowadzili z kieleckim zespołem, ale ostatecznie z triumfu cieszyli się mistrzowie Polski.

– To był bardzo trudny mecz. Słabo wykorzystywaliśmy sytuacje jeden na jeden, a gdy nie trafia się tylu czystych sytuacji, to jest ciężko. Możemy być zadowoleni z trzech punktów, ale z gry nie. Nie byliśmy zaskoczeni jakością gry Azotów, wiedzieliśmy, że to dobry zespół, widzieliśmy jak grali z Fuchse Berlin – ocenił trener Łomży Vive, Talant Dujszebajew.

– Zagraliśmy dobre spotkanie, ale co z tego, skoro punkty pojechały do Kielc. Chociaż jeden, malutki mógłby zostać tu w Puławach, ale to się nie udało. Nastawialiśmy się na dobry mecz, na ciężką walkę i to było. Zabrakło szczęścia – przyznał szkoleniowiec Azotów, Robert Lis. Najwięcej bramek (8) rzucił w tym spotkaniu rozgrywający puławian, Aliaksandr Bachko.

Trudną przeprawę w Piotrkowie Trybunalskim miała Orlen Wisła. Płocczanie przez większość spotkania prowadzili, ale gospodarze walczyli dzielnie i uniknęli wysokiej porażki. Piotrkowianin wygrał nawet drugą połowę różnicą trzech goli. – W przerwie sobie powiedzieliśmy, że nie możemy być przestraszeni i podjęliśmy walkę. Druga połowa była fajna, graliśmy twardo w obronie. Ten pojedynek pokazał, że mamy siłę na walkę przez sześćdziesiąt minut – powiedział trener gospodarzy, Bartosz Jurecki. – Piotrkowianin postawił ciężkie warunki, trudno nam się grało szczególnie w ataku. Rywale mieli szczelną obronę – wyjaśnił skrzydłowy Nafciarzy, Krzysztof Komarzewski.

Górnik i Energa MKS wygrywają na wyjazdach

Ze zwycięstw na wyjazdach cieszyli się zawodnicy Górnika i Energi MKS-u. Kaliszanie okazali się lepsi od Torus Wybrzeża Gdańsk. Duża w tym zasługa obrotowego gości, Piotra Krępy, który z ośmioma trafieniami był najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania. Z kolei Górnik pewnie pokonał na wyjeździe Handball Stal. To był wyjątkowy mecz dla Rafała Glińskiego, który grał wiele sezonów w Górniku, a ostatnio łączył występy na boisku z pracą w roli drugiego trenera. Teraz – już jako szkoleniowiec Handball Stali – zmierzył się ze swoją byłą drużyną. Niestety, w drugiej połowie groźnie wyglądającej kontuzji kolana nabawił się bramkarz Górnika, Martin Galia. Błysnął młody skrzydłowy, Dawid Molski, który miał 100 procent skuteczności i zdobył dziewięć bramek.

Punkty zostają w Kwidzynie, Tarnowie i Lubinie

Wysoką wygraną nad Sandra SPA Pogonią może pochwalić się Zagłębie. „Miedziowi” zagrali kapitalne spotkanie. Do wygranej poprowadził ich drugi trener i bramkarz, czyli Marcin Schodowski, który miał aż 50 procent skuteczności! – Gratuluję chłopakom, że zrealizowali zadania, które sobie założyliśmy w ciągu tygodnia. Dziękuję też drużynie ze Szczecina za walkę do samego końca, pomimo tego, że był wysoki wynik, to nie odpuszczali. Życzę im powodzenia w kolejnych meczach – powiedział szkoleniowiec „Miedziowych” Jarosław Hipner.

Cenne zwycięstwo odniosła też Grupa Azoty Unia Tarnów, która okazała się lepsza od Gwardii Opole. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili trzema bramkami. Po przerwie goście mieli szanse, aby odrobić straty, ale ostatecznie punkty zostały w Tarnowie. Aż jedenaście bramek zdobył zawodnik Gwardii, Patryk Mauer. W ekipie Grupy Azoty Unii najskuteczniejsi byli Rennosuke Tokuda i Łukasz Kużdeba, którzy rzucili po siedem goli. – Gwardia to bardzo dobry zespół i musieliśmy włożyć maksimum swoich umiejętności, żeby wygrać. Cieszymy się z tego, byliśmy mocno nakręceni i udało się wygrać – cieszył się Kużdeba. – Zabrakło skuteczności, kolejny raz słabsza pierwsza połowa. W ostatnich trzech meczach udało nam się to nadrobić, tym razem nie – powiedział bramkarz Gwardii, Jakub Ałaj.

Na piąte miejsce w tabeli awansował MMTS Kwidzyn, który po zaciętym i wyrównanym spotkaniu ograł Chrobrego Głogów. – Na pewno cieszy wygrana, to był bardzo ciężki mecz. Było takie falowanie, raz my zdobywaliśmy kilka bramek, raz Głogów grał bardzo dobrze. Koniec końców to my przechyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Bardzo się z tego cieszymy, bo potrzebowaliśmy tych punktów – powiedział bramkarz MMTS-u, Krzysztof Szczecina. – Gratuluję zespołowi z Kwidzyna wygranej, zawsze gra się tutaj trudno. To ciężki teren. Mecz cały czas był na styku, graliśmy falami. Raz prowadził jeden zespół, raz drugi. Zawsze kto popełni mniej błędów ten wygra – przyznał trener Chrobrego Vitalij Nat.

Wyniki 6. serii meczów PGNiG Superligi

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Orlen Wisła Płock 22:25 (8:14)

Grupa Azoty Unia Tarnów – Gwardia Opole 27:24 (16:13)

MKS Zagłębie Lubin – Sandra SPA Pogoń Szczecin 32:24 (12:7)

Azoty Puławy – Łomża Vive Kielce 28:29 (14:14)

Handball Stal Mielec – Górnik Zabrze 27:35 (12:16)

MMTS Kwidzyn – Chrobry Głogów 31:29 (15:14)

Torus Wybrzeże Gdańsk – Energa MKS Kalisz 24:30 (11:16)

Autor: Maciej Turchan
Fot. Materiały PGNiG Superligi

 

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą, jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group