Maksym Chudzicki z Kielc zagra na igrzyskach paraolimpijskich w Tokio

17-08-2021 09:09,
Wiktor Chrabąszcz

Kielczanin Maksym Chudzicki poleci do Japonii, aby rywalizować w turnieju tenisa stołowego. Słysząc o tej dyscyplinie na igrzyskach paraolimpijskich wszyscy mają przed oczami wielokrotną mistrzynie Natalie Partykę, jednak Chudzicki również nie jest pozbawiony szans w walce o medale.

O swoich początkach, turnieju kwalifikacyjnym i otoczce związanej z igrzyskami porozmawialiśmy z Maksem. Zapraszamy do lektury.

Jak nastrój przed zbliżającymi się igrzyskami?

- Jestem nastawiony bardzo pozytywnie, ponieważ zrobiłem wszystko co mogłem, aby się przygotować do nich. Jest też troszkę stresu. Zwłaszcza, że to jest mój debiut na tej imprezie.

Wielu sportowców mówi, że na igrzyskach panuje zupełnie inny klimat niż w pozostałych turniejach. Obawiasz się tego?

- Jeśli chodzi o klimat to na pewno igrzyska rządzą się swoimi prawami, ale staram się myśleć pozytywnie i robić swoje.

Swoją kwalifikację paraolimpijską wywalczyłeś na turnieju w Słowenii, gdzie straciłeś zaledwie jednego seta. Dodało ci to dużo pewności siebie przed igrzyskami?

- Zdecydowanie tak! Była to dla mnie nagroda za moją ciężką pracę, ale również pokazało mi to, że moje przygotowania idą w dobrą stronę.

W finale pokonałeś wielokrotnego mistrza paraolimpijskiego Jochena Wollmerta, to też z pewnością ma swoją symbolikę.

- Wcześniejsze mecze, które z nim rozgrywałem, nie były dla mnie pozytywne, więc wiedziałem że nie będzie to łatwe spotkanie. Bardzo pomógł mi trener Ryszard Grzelak, z którym ustaliliśmy taktykę i cały czas się jej trzymaliśmy. Przyniosło to efekty w postaci wygranej.

Trzeba przyznać, że słoweński turniej był bardzo trudny. Z grupy jedenastu polskich reprezentantów tylko tobie udało się uzyskać kwalifikacje paraolimpijską.

- Tak, był to bardzo trudny turniej pod względem gry, ponieważ aż dwa lata trzeba było na niego czekać. Przez to większość zawodników się stresowała przed swoimi meczami i przynosiło to odwrotne efekty.

Jakie to uczucie kiedy dowiadujesz się, że jedziesz na igrzyska?

- Jest to coś niesamowitego. Ja do tej pory, jak o tym myślę, to ciężko mi w to uwierzyć. To było spełnienie moich najskrytszych marzeń odkąd zacząłem trenować.

Przeciętny polski kibic, kiedy mówi mu się o igrzyskach paraolimpijskich, ma przed oczami Natalie Partykę. Mieliście okazję kiedyś zagrać razem?

- Tak. Grałem z nią rozgrzewkę na mistrzostwach Europy i było to dla mnie kolejne ekstra przeżycie.

Porozmawiajmy chwilę o twojej przeszłości. Jak to się stało, że zostałeś tenisistą stołowym?

- Od zawsze lubiłem tenis stołowy. Bardzo często graliśmy w niego na lekcjach wychowania fizycznego, w podstawówce i gimnazjum, więc pomyślałem sobie, że mógłbym spróbować grać w jakimś klubie. Udało mi się taki znaleźć niedaleko mojego miejsca zamieszkania. Zacząłem trenować i stawiać sobie małe cele, które przeradzały się w coraz to większe.

Jeśli chodzi o cele to można powiedzieć, że twoja kariera rozwija się wzorowo, już jako nastolatek zostałeś medalistą Mistrzostw Europy, a teraz jedziesz na igrzyska.

- Cały czas staram się poprawiać swoje umiejętności, ciężko pracuje i jestem szczęśliwy, że przynosi to oczekiwane efekty.

No to pytanie na sam koniec. Jakie są twoje cele na te igrzyska?

Moim głównym celem jest wyjście z grupy, natomiast skrycie marze o medalu.

Rozmawiał Wiktor Chrabąszcz.

Fot. Piotr Kordyś

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group