W sobotę nietypowy sparing Korony z ŁKS-em. Zagrają 3x45 minut
Korona Kielce nie ma czasu do stracenia. Już w sobotę rozegra kolejny sparing - tym razem na wyjeździe, w Łodzi, zmierzy się z ŁKS-em Łódź. I w nietypowej konfiguracji - mecz odbędzie się w formie 3x45 minut.
Żółto-czerwoni pozostają niepokonaną drużyną w meczach sparingowych. Na ich rozkładzie są już Zagłębie Sosnowiec (3:2), Widzew Łódź (2:0) i Ruch Chorzów (1:0). Sobotni sparing będzie już drugim meczem kielczan w tym tygodniu. W meczu z chorzowianami zwycięstwo zapewniła bramka Jakuba Łukowskiego.
- Każdy z piłkarzy dostanie z ŁKS-em po 60 minut. Obciążenie będzie wzrastać, ale dni poprzedzające sparing będą wyciszające, poświęcone regeneracji i stałym fragmentom gry. Planujemy też rozmowy indywidualne. Będziemy szukać naszej optymalnej dyspozycji, ale nie zapominajmy, że do ligi jest jeszcze dwa i pół tygodnia, a to czas, który trzeba dobrze przepracować - zapowiada trener Korony Dominik Nowak.
W sobotnim meczu nie zabraknie dodatkowych emocji. W bramce ŁKS-u stanie Marek Kozioł, który spędził w Kielcach dwa ostatnie lata, a w lipcu przeszedł do Łódzkiego Klubu Sportowego na zasadzie wolnego transferu. Oba kluby łączy też osoba 18-letniego Janusza Nojszewskiego, który jest nowym zawodnikiem w składzie Korony. Latem młodzieżowiec przebywał na testach właśnie w ŁKS-ie.
Spotkanie zostanie rozegrane w formie imprezy niemasowej, a gospodarze przygotowali dla kibiców 902 miejsca. Bilety (w cenie: sektor B1/B2 – 10 zł i sektor VIP – 15 zł) można zakupić za pośrednictwem internetowego systemu sprzedaży bilety.lkslodz.pl lub stacjonarnie w kasie Sport Areny Łódź.
Mecz ŁKS - Korona rozpocznie się w Łodzi o godz. 12:30.
fot: Maciej Urban