„Widać, że nie chodzi tutaj tylko o wykopanie futbolówki za połowę”
„Żółto-czerwoni” odnotowali kolejne zwycięstwo w spotkaniu sparingowym. – Pokonaliśmy łodzian 2:0 i na pewno za pozytyw możemy uznać to, że zdobyliśmy 2 bramki, a nie straciliśmy ani jednej. Zaczyna to wyglądać tak, jak powinno i oby tak zostało – zaznacza Adrian Danek, zawodnik kieleckiego klubu.
Te słowa potwierdza Jacek Podgórski: – najważniejsze jest zero z tyłu. Chłopaki dobrze pracowali w defensywie. Widać było ten obóz w nogach, ale jesteśmy zadowoleni, że zaczyna to zmierzać w dobrym kierunku.
– Na pewno trener chce grać w piłkę i ma do tego fajnych zawodników. Myślę, że możemy razem stworzyć coś naprawdę ciekawego. Widać, że nie chodzi tutaj tylko o wykopanie futbolówki za połowę, tylko staramy się rozgrywać również od bramkarza – zauważa Danek.
Podgórski w rozmowie z klubowymi mediami zaznacza, że świeżość jeszcze przyjdzie. Tej na razie brakuje, ponieważ kielczanie dotychczas trenowali dwa razy dziennie. – Na ligę będziemy gotowi. Skupimy się na tym, by podczas rozgrywek pokazać swoje umiejętności. Będziemy walczyć o najwyższe cele. Zgranie? Zaczynamy się docierać. Obóz już nas trochę scalił.
– Najważniejsze jest to, że zrealizowaliśmy cały plan tygodniowy tak, jak rozpisał nam trener. Ciężko pracujemy podczas okresu przygotowawczego i cieszymy się, że wygraliśmy w kolejnym meczu towarzyskim. Jednak na razie największą uwagę skupiamy na budowaniu gry i szukaniu jak najlepszych rozwiązań na boisku – dodaje Danek.