To było ciekawe, żywe spotkanie. Remis jest zasłużony
Korona Kielce zremisowała z Resovią Rzeszów 1:1. - To zasłużony remis w przekroju całego spotkania - skomentował na pomeczowej konferencji prasowej trener Dominik Nowak.
Dominik Nowak (trener Korony Kielce): Nieźle weszliśmy w to spotkanie. Potrafiliśmy przygotować sobie akcje ofensywne, graliśmy szybciej, na jeden-dwa kontakty. W przekroju całego spotkania zabrakło nam dokładnego ostatniego podania. Sytuacje były przygotowane, ale w finalnym momencie zabrakło nam dokładności. Potem niepotrzebnie wdaliśmy się w walkę z Resovią, która grała energetycznie. Wiedzieliśmy, że jeśli piłka będzie w górze, to będzie nam trudniej. Założyliśmy sobie grę w ataku pozycyjnym, blisko siebie, wypełnianie przestrzeni między formacjami.
Cieszy to, jak po przerwie zdobyliśmy bramkę. Pracowaliśmy nad zagrywaniem prostopadłych piłek za linię obrony. Ta akcja była kopią tego, co robiliśmy na treningach. Marko Pervan świetnie dograł piłkę, a Jacek Podgórski dobrze się odnalazł. Prowadziliśmy 1:0 i w tym momencie brakło nam troszeczkę spokoju, utrzymania się przy piłce, aby oddalić zagrożenie. Resovia nas naciskała i straciliśmy bramkę. Trzeba szanować jeden punkt. Myślę, że obie drużyny dążyły do tego, żeby ten mecz wygrać. To było ciekawe, żywe spotkanie z obu stron. W przekroju spotkania to zasłużony remis.
fot: Mateusz Kaleta