Nantes z kolejną niespodzianką. Pogromca Łomży Vive Kielce wykonał duży krok do Final Four
HBC Nantes, które wyeliminowało w 1/8 finału Ligi Mistrzów Łomżę Vive Kielce, jest o krok od awansu do Final Four. Francuzi przystąpią do rewanżu w ćwierćfinale z czterobramkową zaliczką.
Nantes udowodniło w pierwszym meczu walki o wyjazd do Kolonii, że ich zwycięstwo nad mistrzami Polski nie było przypadkiem. W czwartek Francuzi pokonali 32:28 faworyzowany Telekom Veszprem, choć ich przewaga mogła być jeszcze wyższa.
W dwumeczu przeciwko Łomży Vive dał się we znaki bramkarz Emil Nielsen. Duńczyk nie spuścił z tonu również w ćwierćfinale, gdzie zamurował bramkę przed najlepszymi zawodnikami mistrza Węgier. Odbił 15 z 42 rzutów rywali i miał 36-procentową skuteczność.
Nantes już do przerwy prowadziło czterema bramkami, a w iście imponujący sposób rozpoczęło drugą część meczu, wychodząc na prowadzenie 19:13. Wydawało się, że ich dominacja będzie napradę duża. Veszprem w końcówce obudziło się i zniwelowało straty do czterech bramek.
Francuska ekipa zagrała bardzo zespołowo, czego dowodem jest klasyfikacja strzelców, w której bramki rozłożyły się pomiędzy różnych zawodników. Sześć razy trafił Valero Rivera, a po cztery David Balaguer, Rok Ovnicek i Dragan Pechmalbec.
W pierwszych meczach ćwierćfinałowych nie brakowało sensacji. Z Mieszkowem Brześć męczyła się, ale ostatecznie wygrała Barcelona, PSG przegrało w hicie z THW Kiel, a będący faworytem Flensburg-Handewitt przegrał z Aalborgiem. Rewanże zostaną rozegrane za tydzień.
fot: Patryk Ptak