Eksperymenty taktyczne i przykra kontuzja rywali. Lijewski: Drużyna wyciągnęła wnioski
- Jechaliśmy do Kielc z myślą, że nawiążemy walkę. Nie spodziewaliśmy się aż tak wysokiej porażki. To była dobra lekcja piłki ręcznej - mówi po porażce 23:44 z Łomżą Vive Kielce Patryk Wiącek, bramkarz Zagłębia Lubin. Tym meczem kielczanie pobili swój strzelecki rekord w obecnym sezonie PGNiG Superligi.
Mistrzowie Polski mieli to spotkanie od samego początku do samego końca pod swoją kontrolą. Nie forsowali tempa, oszczędzali siły, a i tak wygrali pewnie i bardzo wysoko. - W tym sezonie bywały momenty, w których miewaliśmy problem z koncentracją. Sami dla siebie jesteśmy dla siebie wrogiem, jeśli nie poukładamy sobie meczu nie poukładamy w głowie dzień wcześniej. Drużyna wyciągnęła wnioski z poprzednich spotkań i zagrała fajny mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Wydaje mi się, że zasłużenie wygraliśmy - komentuje Krzysztof Lijewski, drugi trener kieleckiego zespołu.
Żółto-biało-niebiescy testowali nowe ustawienia taktyczne. W tym sezonie kielczanom nie pomoże już Dani Dujshebaev, który przezd tygodniem doznał poważnej kontuzji zerwania więzadeł. W obronie 5:1 na środku przeciwko Zagłębiu grali Uladzislau Kulesz i Szymon Sićko. - To nowe warianty, które Talant chciał przetestować i one wyszły. Były też gorsze momenty, ale summa summarum chłopaki zdali egzamin. Talant chwalił ich po meczu - podkreślia drugi trener kieleckiego zespołu.
Już w przyszłym tygodniu mistrzów Polski czeka powrót na europejskie parkiety i mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z HBC Nantes. - Fizycznie jesteśmy w dobrej formie, musimy to wykorzystywać - nie ukrywa zadowolenia Arciom Karaliok.
Smutnym akcentem środowego meczu była poważna kontuzja zawodnika rywali, Kamila Drobieckiego. Prawoskrzydłowy nieszczęśliwie upadł po rzucie i opuścił boisko zniesiony na rękach przez kolegów. - Nie ma jeszcze diagnozy, ale to bardzo poważny uraz kolana. Cała drużyna jest z nim, będziemy walczyć, by chłopak wrócił na boisko jak najszybciej - przyznaje Jarosław Hipner, trener Zagłębia.
W następnym meczu Łomża Vive Kielce zagra w sobotę z MMTS-em Kwidzyn. To spotkanie o godz. 13:45.
fot: Patryk Ptak