Sport amatorski budzi się z zimowego snu. Otwarte baseny i stoki, siłownie zamknięte. Co ze stadionami?
Rząd luzuje kolejne obostrzenia w walce z pandemią COVID-19. Od 12 lutego znów będzie możliwe uprawianie sportu amatorskiego na powietrzu. Otwarte zostaną też baseny oraz stoki narciarskie. Wciąż zamknięte mają pozostać siłownie, kluby fitness i aquaparki.
- W połowie lutego otworzymy część miejsc, które dotychczas były niedostępne - zakomunikował na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Otwarte zostaną też hotele i miejsca noclegowe, kina oraz teatry do 50 procent obłożenia miejsc. Zamknięte pozostaną dalej restauracje.
Ważne zmiany dotyczą też sportu amatorskiego.
- Dopuszczamy wszelką aktywnosć sportową na terenach otwartych - powiedział szef rządu. Oznacza to, że znów będą mogły działać m. in. stoki narciarskie, boiska, korty tenisowe. Do treningów będą mogły powrócić też zespoły z niższych lig piłkarskich - od III w dół, nad którymi czuwają Wojewódzkie Związki Piłki Nożnej. Na wiosnę wrócą zatem rozgrywki sportowe - nie tylko zawodowców, ale też amatorów.
Nie padła jednak żadna informacja dotycząca stadionów. Oznacza to, że na tę chwilę kibice nie obejrzą meczów piłkarskich z wysokości trybun.
Od 12 lutego otwarte zostaną pływalnie, ale aquaparki będą musiały pozostać zamknięte. - Decydujemy się na otwarcie basenów, ponieważ tam sytuacja z ewentualnym zagrożeniem wirusem jest mniej ryzykowna - choć oczywiście jest to ryzyko - niż w innych zamkniętych miejscach, gdzie uprawiany jest sport - powiedział wicepremier Piotr Gliński.
Zamknięte wciąż mają pozostać siłownie i kluby fitness.
- Dziś pełen powrót do całkowitej normalności gospodarczej byłby zdecydowanie przedwczesny. Już teraz musimy być gotowi na pesymistyczny i optymistyczny wariant. COVID-19 jest bardzo nieprzewidywalny - podkreślił na konferencji prasowej Mateusz Morawiecki.
Kolejny etap luzowania obostrzeń wejdzie w życie 12 lutego.
fot: Pixabay