Lettieri wraca na ławkę? Odrzucił oferty z Niemiec, Polski, Czech i Szwecji

11-07-2020 10:44,
Mateusz Kaleta

Niewykluczone, że już niedługo do pracy trenerskiej wróci Gino Lettieri. Włoski szkoleniowiec 31 sierpnia 2019 roku został zwolniony z Korony Kielce i do teraz pozostawał bez pracy. Jak sam przyznaje, na brak ofert nie narzekał, a po prostu chciał pozwolić sobie na chwilę wolnego. Teraz może wrócić do trenowania piłkarzy. Rozmawia z "dużym klubem z Bałkanów" - o czym mówi sam na łamach infranken.de.

Włoski szkoleniowiec był najdłużej pracującym trenerem w historii występów zespołu w Ekstraklasie. W klubie pracował przez blisko dwa i pół roku. Po odejściu z Korony klub nadal musiał mu wypłacać jednak uposażenie. Na początku kwietnia, po wybuchu epidemii, strony poszły na kompromis. Według nieoficjalnych informacji Włoch zrezygnował z reszty pieniędzy, jakie miał otrzymać do 30 czerwca - czyli do samego końca kontraktu.

54-latek pozostaje od tamtej pory bez pracy, ale jak sam mówi - była to wyłącznie jego decyzja. Na brak ofert nie narzekał. - W grudniu mogłem ponownie podjąć pracę w Niemczech. Ale to było dla mnie zbyt szybkie, chciałem nadrobić czas dla rodziny - mówi na łamach infranken.de. Potem odrzucił kolejne oferty. Wymienia Czechy, Polskę, Szwecję. Nieoficjalnie mówiło się m. in. o zainteresowaniu włoskim szkoleniowcem Jagielloni Białystok.

Teraz Włoch czuje się już gotowy na powrót do trenerskiej pracy. Jak sam przyznaje, obecnie rozmawia z "dużym klubie z Bałkanów". Nie wyklucza pracy w charakterze trenera, ale i dyrektora sportowego.

fot: Maciej Urban

???? TRENINGI BIEGOWE z MeetFit! ????‍♀ Niezmiernie miło nam poinformować, że startujemy z nowym projektem dla wszystkich...

Opublikowany przez MeetFit Studio Treningowe Poniedziałek, 1 czerwca 2020

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Stasiu2020-07-11 11:55:08
Mam nadzieję że już żaden klub na świecie nie zatrudni tego mieszańca,bo znowu rozpieprzy jakiś klub, chyba że stworzyć pakiet z Zającem to będzie moc!!!
Hoolturalny kibic2020-07-11 12:01:29
Co Wy, zatrudniliście kogoś kto pisał wcześniej artykuły do pudelka? Życie tego małego , aroganckiego gnoja nikogo tu nie interesuje. Duży klub z Bałkanów... dobre sobie ,dawno się tak nie uśmiałem, chyba z bałwanów na Spitsbergenie. Tam się nadaje.
Jan2020-07-11 12:09:46
w porządku gość. gdyby trenował do dziś Koronę bylibyśmy w ekstraklasie, na tle wuefisty z Zawiercia okazało się jaką miał klasę i umiejętności
Bcn2020-07-11 12:12:51
@stasiu
Czemu?
Niech inni sie przekonaja jaki to spec;) niech go bierze Jaga!
Ok2020-07-11 12:13:47
Jeszcze z tym klubem z Bałkanów wejdzie do ligi Europy czy ligi mistrzów i osiagnie przyzwoity wynik i będzie piekło was potężnie hejterzy
@Jan2020-07-11 13:01:40
Zgadzam sie z Toba moim zdaniem Lettieri i druzyna mieli lekki kryzys ale wystarczylby 1 wygrany mecz i by uwierzyli w siebie ale dzięki tym pseudo kibicom którzy umieją tylko krytykować mamy po smylce pomyłce takiego bartoszka fana kibiców który zajął z korona 5.Miejsce chciałbym przypomnieć że gdyby nie karny Kante to kto wie czy jeszcze bylibyśmy w ekstraklasie a co do Lettieriego Zająca oraz piłkarzy z zagranicy to dlaczego nie ma Polaków? Bo za Lettieriego trzeba było zapieprzac na treningach tam była dyscyplina ale jak takie gwiazdy typu mozdrzen zubrowski i inni się buntowali a z zagranicy zapiepszali to czemu nie brać ludzi z zagranicy oni są gorsi od Polaków czy nie rozumiem? Co sezon lettieri miał dużo nowych ciężko jest tak zbudować stabilną drużynę a i do tematu bartoszek nie ma piłkarzy ma ma bo ci sami piłkarze w zeszłym sezonie bardzo dobrze wyglądali za Lettieriego.

Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców Korony a nie jakieś pseudo osoby co myślą że wiedzą więcej od ludzi którzy pracują w tym fachu kilka lat.
Tamtam2020-07-11 13:04:34
za chwilę będzie się pisało „były duży klub z Bałkanów” :)
Pixsta2020-07-11 13:17:10
Odrzucał oferty bo do maja płaciła mu korona a jeśli by podjął pracę wcześniej zszedł by z listy płac naszego klubu. A kto by temu wrednemu Napoleonowi zaproponował takie pieniądze jak Zając, odpowiedź jest jedna NIKT
poko2020-07-11 14:07:05
Niech weźmie z sobą kicaja, taka para fachofców z czegoś zawsze zrobi nic
Bafana2020-07-11 14:12:10
Zgadzam się z Janem i Ok, to pseudo kibice robią złą otoczkę wokół klubu! A te gwiazdy jak Możdżeń,Kozakiewicz i inni kopią się po głowach gdzieś w niższych ligach!
R2020-07-11 14:16:19
Januś teraz podpisujesz się już Jan (wydoroślałeś?) i sam sobie odpisujesz.
Korona mu płaciła taka kasę, że nikt nawet połowy nie był mu w stanie zaoferować. Więc te bajki o oferta to wiecie gdzie. W poprzednim sezonie też opowiadał bajki, jak to inne kluby sa nim zainteresowane, a okazało się, że to jego menadżer sam wysłał CV m/innymi do Śląska, gdzie tylko popukali się po głowach i tyle tego było.
Niech bierze zająca ze sobą2020-07-11 15:29:28
Tak duży klub , jak Janjić i Petrak byli wielkimi piłkarzami w Koronie.
Słowacki2020-07-11 15:30:58
A. kogo to obchodzi ten beznadziejny trener.
Prokuratura powina się zająć jego powiązaniami z menedżerami.
kibic2020-07-11 17:31:00
Jan, @Jan. Idiotów nie sieją. Sami się widać rodzą. Ten kryzys, czy zadyszka (jak zwał tak zwał) trwała od grudnia 2017r do momentu zwolnienia i z prawie każdą kolejką była coraz wyraźniejsza.
JA2020-07-11 17:40:57
Przynajmniej nie jak piłkarze (w tym wychowankowie) rozwiał kontrakt bez zapłaty za kilka miesięcy a nie musiał - szacun! Pierwszy 1 sezon to najlepsza gra Korony jaką widziałem 0:5 w gdańsku już się nie powtórzy :( Wole tego typu trenera niemiłego ale wymagającego z wiedzą niż dużo gadających Smyłe i Bartoszka - liczby mówią wszystko więcej punków nie zdobyli
Robert2020-07-11 17:54:32
Za siedzenie w domu pobierał ponad 100000zl od Korony to gdzie miał odchodzić. Cwaniaczek
R2020-07-11 19:36:34
@JA a konkretnie kiedy rozwiązał ten kontrakt?
robert2020-07-12 13:11:20
pewnie, że 1 sezon miał dobry, każdy by miał, bo jechał na drużynie Bartoszka, jego fachowość było widać dopiero jak miał swoją drużyne
koronka2020-07-13 09:26:38
LUDZIE brak słów, nazywać to co działo się w KORONIE drobnym kryzysem, te wymiany zawodników całymi wagonami, tę arogancję i brak pomysłu nie tylko na DRUŻYNĘ w dalszej perspektywie,ale w końcówce KARIERY Lettieriego w KORONIE nawet na grę z meczu na mecz ....no pokłony przed FACHOWĄ oceną rzeczywistości.....
Kosmyk2020-07-13 19:38:08
Letter now ma kompetencj na trenera wyrzucal polakow I dobrych pilkarzy zeby wssdzac swoich ktory jego kolega menadzer my polecal I tak koronakielce spadla I mic dziwnego ze zrezygnowa dalszej last
Janek_Janek2020-07-28 22:33:30
Po odejściu Bartoszka byłem w szoku a w jeszcze większym jak Lettieri jednak odpalił i szli jak burza w ESA i pucharze Polski. Zawsze idąc na mecz spodziewałem się ognia i tak było. Moim zdaniem brakło tam "atmosfery" bo warsztat był poziom godny ESA. Po prostu źle się stało, że tak szybko zwolnili. Moim zdaniem zamiat Lettieri powinien polecieć Zając a zatrudnić dodatkowo dyrektora Sportowego.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group