Blisko pięć lat oczekiwania Lecha na zwycięstwo w Kielcach. Żuraw przestrzega: Korona gra teraz bardziej ofensywnie

13-06-2020 15:00,
Filip Salva

Już w niedzielę na Suzuki Arenie w Kielcach Korona zmierzy się z czwartą siłą ekstraklasy, Lechem Poznań. Zarówno poznaniacy, jak i kielczanie są w sytuacji, w której nie mogą tracić punktów. „Kolejorz” walczy o europejskie puchary, a Korona o utrzymanie w lidze. Na Suzuki Arenie poznańską drużynę czeka jednak trudna przeprawa. Lech wygrał tu ostatni raz blisko pięć lat temu - w grudniu 2015 roku 1:0. Co więcej - podczas ostatnich dwóch wizyt przy Ściegiennego nie strzelił Koronie nawet gola.

Stadion żółto-czerwonych zdecydowanie nie leży "Kolejorzowi". W historii meczów pomiędzy drużynami lechici wygrali tu tylko trzy razy - w 2009 roku (5:0), w 2012 (1:0) oraz w 2015 (ponownie 1:0). Teraz notują też serię bez wygranej na wyjeździe. Ostatni raz piłkarze Dariusza Żurawia sięgnęli po trzy punkty w delegacji 29 listopada w Płocku. 

W niedzielę "Kolejorz" przyjedzie do Kielc napakowany z pozytywną energią po efektownej wygranej 4:0 z Pogonią Szczecin. - W piątek mieliśmy trening taktyczny pod to, co możemy wykorzystać w ich grze, bo oczywiście jedziemy do Kielc po trzy punkty. Chcemy grać tak, jak graliśmy do tej pory, czyli mieć piłkę, dominować, stwarzać sobie sytuacje i z tego zdobywać bramki - zaznacza szkoleniowiec "Kolejorza", Dariusz Żuraw.

Opiekun przyjezdnych podchodzi do niedzielnego rywala z dużym szacunkiem. - Zespól Korony prezentuje się bardzo solidnie. Grają agresywnie i są silni fizycznie, jednak w ostatnich meczach pokazali, że potrafią też grać w piłkę i strzelać gole. Nasze zadanie na pewno będzie trudne, ale my skupiamy się na nas - mówi przed meczem.

Trener Lecha zauważa również zmianę stylu jaki prezentuje Korona. - Grają bardziej ofensywnie i odważniej niż wcześniej. Wcześniej prezentowali się bardziej defensywnie i nastawiali na kontry. Potrafią grać wysokim pressingiem, więc to są główne zmiany, które ja dostrzegam – dodaje.

"Kolejorz" będzie w niedzielę wznocniony kapitanem Thomasem Rogne, który wraca po zawieszeniu za kartki. Kielczanie będą musieli sporo się napocić, aby zatrzymać duet Gytkjaer - Jóźwiak , który w tym sezonie zdobył razem 23 bramki i zanotował 5 asyst. Ta dwójka to nie jedyne ofensywne zagrożenie ze strony „Kolejorza”. Ważnymi zawodnikami są też m.in. Dani Ramirez (16 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej), czy Tymoteusz Puchacz (6 punktów).

Pierwszy gwizdek w meczu Korony z Lechem już w niedzielę o godz.18.00 na Suzuki Arenie.

fot: Grzegorz Ksel


SPONSOREM RELACJI JEST MEETFIT - STUDIO TRENINGOWE

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kibic2020-06-13 18:50:51
Będzie dobrze, oby tylko pan Musiał nie pomieszał szyków.
Mafcin2020-06-13 21:33:21
I cxuje -5
Fred2020-06-13 21:49:06
Hej, Amaral to w Lechu już o kilku miesięcy nie gra.
Henio2020-06-13 22:05:20
1-1 obstawiam
Ula2020-06-13 22:05:53
Czy będzie transmisja tego meczu gdzieś?
Nie interesuje mnie multiliga
Igor2020-06-13 22:06:08
Czy Cebula będzie grał?
@Igor2020-06-13 23:04:55
Tak w fife
Wbiją gwóźdź do trumny Koronie2020-06-14 10:57:49
I dzisiaj pyry wreszcie wygrają na spokojnie.
Biber2020-06-14 13:05:54
Jedno jest pewne, nie będzie to piękny mecz bo to mecz o wszystko, dla każdej druzyny
jarock2020-06-14 13:20:50
Tylko LECH !
Robert2020-06-14 13:49:13
Tylko KORONA!
Lech2020-06-14 15:08:21
Lech wygra
jaNO2020-06-14 15:50:13
Już nie wszystko jest w rękach/nogach Korony.
Jak powinny się ułożyć inne spotkania ? Arka-Wisła - remis czy wygrana Arki ?
Cracovia-Wisła Płock - musi wygrać Cracovia
Raków -Zagłębie - któryś musi przegrać, lepiej żeby Raków ?
No i Legia musi oklepać Górnika
Jeden punkt to będzie cud ale grunt nie stracić dystansu bo jak się wszystko źle ułoży to pozamiatane
Tomek41412020-06-14 16:12:39
Canal+2

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group