Trafiła kosa na kamień: wyjazd na Zagłębie gwarancją bramek? Rano matura, wieczorem mecz
Już we wtorek o godz. 20:30 w Lubinie Korona Kielce zagra z Zagłębiem. Jeśli spojrzymy w statystyki, to można być pewnym, że emocji i bramek nie powinno zabraknąć. W meczach z udziałem "Miedziowych" padło w tym sezonie najwięcej bramek - 90. Były remisy 3:3, 4:4, wielkie powroty i dramatycznie roztrwonione przewagi. Zagłębie z jednej strony strzela, z drugiej bardzo dużo traci. Korona, choć początek po restarcie ligi miała bardzo dobry, w ogólnym rozrachunku mało traci, ale i mało strzela. Trafiła kosa na kamień?
Koroniarze zapowiadają - jadą do Lubina po trzy punkty. Spacerkiem to spotkanie jednak nie będzie, gdyż Zagłębie jest ostatnio w dobrej dyspozycji i po dwóch ostatnich meczach strzeliło sześć bramek i zainkasowało 4 punkty. To jednak drużyna bardzo nieobliczalna, która potrafi przekonująco wygrać, ale i spektakularnie przegrać. Właśnie dlatego "Miedziowi" pozostają zawieszeni między dolną i górą "ósemką", a do TOP8 tracą w tym momencie cztery punkty. Wciąż mają jednak szanse na dogonienie Jagiellonii i awans do grupy mistrzowskiej.
Bramki i asysty „specjalnością zakładu” ekipy trenera Martina Sevela
Zdecydowanie największym atutem „Miedziowych” jest kreowanie akcji w ofensywie. A ma to kto robić - Filip Starzyński i Alan Czerwiński mają po 7 asyst, co daje im ex aequo pierwsze miejsce w klasyfikacji asystentów. W ataku bryluje piąta najlepszą strzelba ligi, czyli Damjan Bohar (12 bramek). To z ich udziałem piłkarze Martina Seveli kreują tak dużo sytuacji podbramkowych. W tym sezonie w meczach miało miejsce już dwanaście spotkań, w których z udziałem Zagłębia padły co najmniej cztery gole.
Stalowa kondycja
Zawodnicy Zagłębia Lubin zdecydowanie górują nad resztą stawki w liczbie przebiegniętych kilometrów. Jewgienij Baszkirow, Łukasz Poręba, Filip Starzyński, Alan Czerwiński, Jakub Tosik - ta piątka zawodników Zagłębia w połowie swoich występów od pierwszej minuty w tym sezonie osiąga dystans nie mniejszy niż 12,10 km na mecz. Natomiast cała drużyna z Dolnego Śląska na mecz średnio przebiega 115,80 km, co jest drugim najlepszym wynikiem w lidze. Co ciekawe, stalową kondycję w Lubinie podtrzymuje... "Puyol”. Oczywiście z przymróżeniem oka, bo ksywka ta nawiązuje do aparycji trenera od przygotowania motorycznego Marka Świdra, który wygląda jak legenda Dumy Kataloni - Carles Puyol.
Łatwo im strzelić
Za stracone bramki winą obarcza się obronę, a w tym sezonie defensywa Zagłębia wyjątkowo szwankuje. Fakt ten potwierdza bilans straconych bramek przez „Miedziowych”, który pokazuje, że w 28 spotkaniach stracili oni ich aż 43 bramki. Ich defensywa jest czwartą najgorszą w lidze.
Maturzysta zdał egzamin na młodzieżowca, teraz została mu już tylko matura
Bartosz Białek, bo o nim mowa dziś będzie zdawał maturę z matematyki, a wieczorem być może znajdzie się w składzie na mecz z Koroną Kielce w Ekstraklasie. 19-latek w ostatnich meczach był ważną postacią zespołu - uzbierał dwie asysty i zdobył sześć bramek, a to wszystko w zaledwie 12 spotkaniach. Jako młodzieżowiec jest najlepszym strzelcem w lidze i znajduje się również na drugim miejscu w klasyfikacji kanadyjskiej. To piłkarz o dobrych warunkach fizycznych, wybiegany. Jeśli we wtorek wybiegnie na boisko, kielczanie będą musieli mieć go na oku.
Początek meczu Zagłębie - Korona dziś (we wtorek) o godz. 20:30.
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Obstawiam......1