Część szósta - środkowi rozgrywający. Wybieramy drużynę gwiazd PGE VIVE Kielce dziesięciolecia CKsport.pl

25-04-2020 07:30,
Mateusz Kaleta

Dziesiąte urodziny CKsport.pl to okazja, aby wrócić pamięcią do ostatnich dziesięciu lat w wykonaniu PGE VIVE Kielce. Dziś pod lupę bierzemy środkowych rozgrywających kieleckiego zespołu, którzy w ostatnich latach kreowali grę drużyny. I ponownie - o wybór tego jedynego nie będzie łatwo, bo mamy do czynienia z prawdziwymi legendami.

Proponujemy Wam czeterech zawodników. A kto był tym najlepszym? Decyzja należy do Was - czytelników. Zwycięzca trafi do drużyny gwiazd dziesięciolecia.

Jednocześnie przypominamy, że wciąż trwa głosowanie na najlepszego prawego rozgrywającego. Swój głos można oddać W TYM MIEJSCU

Uros Zorman

Profesor i legenda piłki ręcznej. Początek w PGE VIVE miał trudny, bo trafił do klubu w zimie 2011, a chwilę później kielczanie stracili mistrzostwo Polski. Potem odniósł już jednak z klubem komplet triumfów. Przez siedem lat jako zawodnik, a potem dwa kolejne jako trener zapisał się w historii klubu złotymi zgłoskami. W swojej karierze odniósł cztery zwycięstwa w Lidze Mistrzów, w tym jedno z VIVE Kielce. To zawodnik, który potrafił znaleźć dobre rozwiązanie nawet w najtrudniejszych boiskowych sytuacjach. Dysponował świetnym przeglądem pola, w ataku był zawodnikiem niemal kompletnym, cechującym się dodatkowo silnym charakterem. Po zakończonej karierze został w kieleckim klubie trenerem, gdzie przez dwa lata pomagał trenerowi Talantowi Dujszebajewowi. Wraz z końcem sezonu odchodzi z PGE VIVE i wróci najprawdopodobniej do swojego kraju, Słowenii, gdzie chciałby spróbować sił w roli pierwszego szkoleniowca. Niedawno wydał swoją biografię, która ma zostać przetłumaczona też na język polski.

Tomasz Rosiński

Można powiedzieć, że rósł w siłę razem z VIVE Kielce. W kieleckim klubie spędził dziesięć lat. Trafił tu w 2005 roku, kiedy VIVE nie było jeszcze taką potęgą i nie zdobywało corocznie medali za mistrzostwo kraju, a kiedy odchodził, kielczanie byli trzecią drużyną w Europie i rok później wznieśli w górę puchar Ligi Mistrzów. Przed kieleckim klubem był zawodnikiem Śląska Wrocław. Grał w tym klubie w ostatnich latach świetności wrocławian, którzy jeszcze do niedawna byli liderem pod względem złotych medali mistrzostw Polski. Kto wie, jakby potoczyła się jego sportowa kariera, gdyby nie kontuzje, których miał dosyć sporo. Kiedy odszedł z Kielc, miał kontynuować swoją karierę w Chrobrym Głogów,  ale już w pierwszym meczu doznał kontuzji kolana, po której nie pojawił się już więcej na boisku. Po zawieszeniu butów na kołku został komentatorem telewizyjnym, jest też trenerem w drugoligowej HLB Buskowiance Busko-Zdrój. 

Henrik Knudsen

Do Kielc trafił w zimie 2008 roku, kiedy VIVE było świeżo po zatrudnieniu nowego, utytułowanego szkoleniowca - Bogdana Wenty. Kielecki klub miał ambitne plany i to właśnie Knudsen był jednym z pierwszych elementów tej nowo tworzącej się układanki. Do VIVE trafił z 2.Bundesligi, gdzie był jedną z czołowych postaci. Był też jednym z pierwszych Skandynawów w PGE VIVE. Duńczyk od samego początku wprowadził do zespołu nową jakość. Na boisku prezentował niebanalną technikę, do tego szybko myślał. Zasłynął z tego, że w październiku 2009 zdobył aż 15 bramek w jednym meczu Ligi Mistrzów z Gorenje Velenje. Grając w kieleckim klubie otrzymał też pierwsze powołanie do reprezentacji Danii. Jego przygoda z VIVE zakończyła się w 2011 roku, kiedy nie miał już tak dużego zaufania trenera i nie grał już tak dobrze. Po odejściu z Kielc nie wrócił już na poziom Ligi Mistrzów. 

Grzegorz Tkaczyk

Prawdziwy lider VIVE na boisku i poza nim, legenda klubu, wieloletni kapitan i przywódca. Do Kielc trafił w trudnym czasie, bo w roku 2011, tuż po przegranym mistrzostwie Polski. Potem jednak z jego udziałem rozpoczęła się niesamowita passa trofeów kieleckiego klubu. W Kielcach zadomowił się doskonale i mieszka w tym mieście do dziś. Przez dwanaście był też prawdziwym liderem reprezentacji Polski. Trzeba jednak zaznaczyć, że coś, co nigdy go nie opuszczało to... pech. Często zmagał się z urazami i gdyby nie te, na pewno osiągnąłby w piłce ręcznej jeszcze więcej. Pod koniec 2016 roku wydawało się, że wróci do gry w reprezentacji i pomoże drużynie narodowej na Euro, które odbywało się wtedy w naszym kraju, ale nie było mu to dane z powodu kolejnej kontuzji. W tym samym sezonie opuścił też wiele meczów wiosną w VIVE i wydawało się, że nie zagra w najlepszym w historii klubu Final Four. Ostatecznie wrócił, zagrał w Pucharze Polski i ze łzami w oczach żegnał się z kieleckimi kibicami, a potem z dużym bólem i kontuzją wystąpił w Kolonii. Wtedy nie był już kapitanem drużyny, bo rolę tę przejął od niego kilka miesięcy wcześniej Michał Jurecki, ale razem z "Dzidziusiem" wzniósł w górę symbolicznie Puchar za zwycięstwo w Lidze Mistrzów. 

fot: Anna Benicewicz-Miazga, Patryk Ptak

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Jopson2020-04-25 10:18:45
Michał Jurecki razem z Dzidziusiem podniósł puchar ? Na pewno
Luka2020-04-25 15:32:36
A luka cindric??? Przykrywa czapką knudsena i Rosińskiego
JK2020-04-25 15:54:35
Rosiński za branie koksów nie powinien w ogóle grać :)
Janek2020-04-25 15:58:57
A gdzie Cindrić i Bombacz? Oj chyba nie ma ich bo wreczyli szabelke Bertusowi, a nie on im ;)
Janek2020-04-25 16:31:16
U nas w Płocku nikt nie wpadł na pomysł stworzenia takiego "plebiscytu" na najlepszą drużynę Wisły. Dlatego tutaj z zazdrością wchodzę i się wkurzam. Ale kto niby miałby zostać nominowany, skoro u nas grają sami przeciętni zawodnicy bez tytułów i umiejętności. Na lewe rozegranie nominowano: Pusica, Stenmaln, Obradovic. Parodia :) Szału nie ma, tym bardziej mocy...... :)
Janek2020-04-25 16:31:16
U nas w Płocku nikt nie wpadł na pomysł stworzenia takiego "plebiscytu" na najlepszą drużynę Wisły. Dlatego tutaj z zazdrością wchodzę i się wkurzam. Ale kto niby miałby zostać nominowany, skoro u nas grają sami przeciętni zawodnicy bez tytułów i umiejętności. Na lewe rozegranie nominowano: Pusica, Stenmaln, Obradovic. Parodia :) Szału nie ma, tym bardziej mocy...... :)
kibic2020-04-25 16:41:34
1. Zorman
2. Tkaczyk
3. Rosa

Cindrić grał w Kielcach tylko jeden sezon, Karacić też na razie gra za krótko żeby wystawić go w drużynie dziesięciolecia. Numer jeden ostatnich 10 lat to Uros Zorman. Prawdziwy profesor na rozegraniu. Znacząco przyczynił się do zwycięstwa z Veszprem w finale Ligi Mistrzów 2016, a było to największe osiągnięcie klubu w całej swojej 55-letniej historii.
Ck2020-04-25 19:55:57
Dzbanie 102 plebiscyt w Płocku zrobimy na największe kalekę plocka nr 1 igropulo kto da więcej?
Janek2020-04-25 20:24:51
Pupka piecze człeniu z „klasą” ;) Wyluzuj jest sobota, wypij piwko, przytul dziewczyne lub chlopaka.
Ck2020-04-25 20:35:58
Czleniu miarkuj swoje orientację wszak nafciarki do czegoś zobowiązują :)
Ck2020-04-25 20:39:48
Maxiu chcesz luzu to nie zakladaj stringów
Ck2020-04-25 20:46:32
Pi(f) ko i sexi rączką jest zarezerwona ciekawe dla kogo?
Ck2020-04-25 21:04:32
Dzbanie twoje tęczowe fantazje zostaw dla siebie. Nadal bedziesz wypierał się swoich wpisów?
Janek2020-04-25 21:39:26
Kolega nietolerancyjny cos. Ja niczego sie nie wypieram i patrze w lustro bez obaw. Wypij browarka, warto sie troche rozluznic ;)
Janek2020-04-25 23:00:14
Kolega nietolerancyjny cos. Ja niczego sie nie wypieram i patrze w lustro bez obaw. Wypij browarka, warto sie troche rozluznic ;) Ja tak robię z moim Piotrem :)
Mauser2020-04-25 23:59:18
A jednak ta przyśpiewka skandowana w Kielcach na meczach z ropnymi: "w sektorze gości, dzisiaj parada równości" znakomicie oddaje stan faktyczny jeśli chodzi o kibiców wisełki ZKS :) Dupka piecze, oj piecze :)
Janek2020-04-26 17:50:51
Mauser, czasami mnie piecze :) ZKS

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group