Wierzę, że piłkarze mają charakter. A jeśli komuś będzie go brakować, to chętnie podzielę się swoim
Już w poniedziałek Korona Kielce zagra pierwszy mecz pod wodzą Macieja Bartoszka w PKO Ekstraklasie. Jej rywalem będzie ostatni w tabeli ŁKS Łódź. - Gramy bardzo ważny mecz, ale ten za tydzień też będzie mega ważny, a ten za dwa tygodnie tak samo. Każdy kolejny będzie mega ważny. Mamy do zdobycia określoną liczbę punktów i w każdym meczu musimy grać o pełną pulę. Oczekuję przede wszystkim wiary w ten cel, jaki sobie założyliśmy - mówi nowy trener Korony.
44-latek pracuje z drużyną od piątku i dopiero poznaje nowy zespół. - Każda godzina pracy i analiz daje nam kolejne odpowiedzi. Potwierdza się to, co mówiłem na konferencji. Poszczególni zawodnicy prezentują dobry poziom. Trzeba zrobić wszystko, aby przełożyło się to na punkty - podkreśla.
Przed Bartoszkiem misja ratowania dla Kielc PKO Ekstraklasy. Wyzwanie bardzo trudne, ale wciąż jeszcze możliwe. - Wiem, ile punktów nam potrzeba. Granica 42-43 punktów powinna dać utrzymanie. Mamy sporo do zrobienia, a w tym momencie do podniesienia z boiska jest jeszcze 36 punktów - zaznacza Bartoszek.
Nowy trener apeluje do fanów: - Wierzę w naszych kibiców. Z Wami możemy zrobić wszystko, bez Was nie uda nam się nic. Kiedyś Kielce były naszą twierdzą. Niech tak samo będzie i teraz - podkreśla.
Kielczanie zagrają w poniedziałek zespołem, który jest ostatni w tabeli. Gdyby ŁKS pokonał Koronę, zrówna się z żółto-czerwonymi punktami i zrzuci ją na samo dno stawki. Na jesieni łodzianie wygrali z żółto-czerwonymi 4:1. - ŁKS to przede wszystkim zespół, który dobrze gra w piłkę i dużo się przy niej utrzymuje. Próbują grać ofensywnie. Myślę, że to będzie ciekawe spotkanie - uważa Bartoszek.
Jaki zatem plan ma trener na ten mecz? - Coś w głowie jest. Ale nie będę zdradzał - odpiera z uśmiechem.
44-latek zawsze słynął z wyjątkowego charakteru, którym zarażał swoich podopiecznych. Te cechy wolicjonalne mają teraz pomóc w walce o utrzymanie. - Wierzę, że piłkarze mają charakter, że gdzieś on w nich drzemie. A jeśli komuś będzie go brakować, to chętnie podzielę się swoim. Sumarycznie na pewno nam go wystarczy, aby odpowiednio podejść do każdego spotkania - przyznaje.
Bartoszek przejmuje drużynę po Mirosławie Smyle, który w 17 ligowych meczach zdobył z Koroną 18 punktów. - Koronie brakowało przede wszystkim skuteczności. Wiemy, ile drużyna zdobyła bramek i to się przekładało na dorobek punktowy. Co więcej? Mam swoje przemyślenia, ale nie chcę za wiele zdradzać. Przeciwnicy nas słuchają - kwituje Maciej Bartoszek.
Pierwszy mecz Korony pod wodzą nowego szkoleniowca już w poniedziałek na Suzuki Arenie. Spotkanie z ŁKS Łódź rozpocznie się o godz. 18:00.
fot: Patryk Ptak
PARTNEREM RELACJI JEST DAP KIELCE
Wasze komentarze
Na Młynie 164 bilety SPRZEDANE!
CZUWAJ!
Dla kogo tu walczysz o utrzymanie?
Ciekawe ile meczów dostanie Kante z Legii.
Pewnie komisja orzeknie jak sędziowie z Austrii dla Szpilki,
że to Kante jest poszkodowany :p
Co to za gadanie do kotleta !?!
Albo coś działa albo nie , białe lub czarne , skończcie z gadadaniem i weź cię się do pracy .
Bo takich wymiocin nie da się czytać lub słuchać po meczowych.
Są jeszcze jakieś konkrety ? Bo jak na razie słabo to wyglada . Tylko gadanie ze wszustko może się się zdążyć !!! Pewnie ze może , a co P. Bartoszek na ostatnie mecze zmienił nazwisko na Ferguson ? Ze ma startować do pierwszej trójki ?
Wszyscy pamiętamy przegrany mecz u siebie i rzut karny w ostatniej minucie !
Dlatego 4miejsce !
Panie Trenerze jeżeli jesteś taki jak inni i tylko gadać potrafisz , to weź już idź sobie . A jeżeli nie to zrób tak żeby działało wszystko .
A jedyna czarodziejkę jaka znam to jest wo..dka , i obawiam się ze nie jesteś Pan czarodziejem .
Tak czy siak :
Panie Trenerze życzę z całego serca samych sukcesów i oby plan na kolejne mecze , sprawdził się i wszyscy będziemy zadowoleni . 3mamy kciuki .
Pozostaje wiara !!!
uważaj bo spuchniesz
potem długo długo nikt
Nie rozumiem co seplenisz. Pisz po polsku hieroglifie
"Na Krzywe drzewo to i Salomon nie naleje". buahahaha a dlaczego nie naleje na krzywe, na proste jest łatwiej?
Z pustego to i Salomon nie naleje, a na pochyłe drzewo każda koza skacze .... znawco przysłów.