PGE VIVE będzie miało co najmniej jednego mistrza Europy! W finale zagra Hiszpania z Chorwacją
Co najmniej jeden zawodnik PGE VIVE Kielce wróci z mistrzostw Europy ze złotym medalem. W najlepszym wypadku może być ich... czterech! W finale Euro 2020 zmierzą się ze sobą Hiszpanie i Chorwaci. O złoto powalczą Alex i Daniel Dujshebaevowie, Julen Aginagalde oraz Angel Fernandez z Igorem Karaciciem.
Chorwaci stoczyli bardzo emocjonujący mecz w półfinale imprezy z Norwegami. Do wyłonienia zwycięzcy były potrzebne dwie dogrywki, po których drużyna Igora Karacicia wygrała 29:28. Gola na wagę zwycięstwa na pięć minut przed końcem rzucił były zawodnik kieleckiego klubu, Żeljko Musa, asystował mu rozgrywający PGE VIVE. Karacić tym razem zagrał jednak słabe spotkanie - na dziesięć rzutów zdobył tylko dwa gole i był bardzo nieskuteczny.
Dużo łatwiej ze swoim rywalem rozprawili się Hiszpanie. Obrońcy tytułu pokonali 34:32 Słoweńców, choć już po pierwszej połowie wygrywali 20:15. Skuteczni byli zawodnicy PGE VIVE: Angel Fernandez, Alex Dujshebaev i Blaż Janc, którzy wszyscy zdobyli po sześc goli. Dwukrotnie do siatki trafił Julen Aginagalde. Dani Dujshebaev znalazł się poza składem.
W sobotę o godz. 16 o piąte miejsce zagrają Niemcy z Portugalią, a o 18:30 Słowenia powalczy o brąz z Norwegią. Wielki finał pomiędzy Hiszpanią i Chorwacją zostanie rozegrany w niedzielę o godz. 16:30.
fot: Anna Benicewicz-Miazga