Pobiegli w szczytnym celu. Wśród nich prezes Zając, trener Smyła i cały sztab Korony Kielce
Po raz drugi na kieleckiej "Karczówce" odbył się charytatywny bieg "Pallotyńska 10", z którego cały dochód został przekazany na leczenie Adama Pawlikiewicza, zmagającego się z chorobą byłego prezesa Stowarzyszenia Kibiców Korony Kielce. Na malowniczej trasie stanęło do rywalizacji 130 osób. Wśród startujących była cała społeczność kieleckiego klubu - na czele z prezesem Krzysztofem Zającem, trenerem Mirosławem Smyłą oraz całym jego sztabem szkoleniowym.
Trasa sobotniego biegu prowadziła urokliwymi ścieżkami wzgórz Karczówka i Dalnia, zabytkowego kamieniołomu Grabina oraz lasem Bruszni. Zawodnicy rywalizowali na dwóch dystansach: na dziesięć i pięć kilometrów. Ten drugi można było pokonać z kijkami. Bieg główny wygrali Piotr Brzoza i Kinga Domagała. Na krótszym dystansie najlepsi okazali się z kolei Piotr Styczeń i Kinga Szapulska.
Na trasie biegu stanęło łącznie 130 osób. – Nie była to pierwsza tego typu inicjatywa, ale nie ukrywam, że jak widzę tylu ludzi, to łamie mi się głos. Wydaje mi się, że zawsze dam radę powiedzieć do nich to, co sobie zaplanowałem, ale jest trudno. Dla mnie to niesamowity kop, olbrzymia motywacja. Cieszę się, że tyle osób mi pomaga, a nie tylko o tym gada. To wszystko znaczy dla mnie bardzo dużo. Nie daję się chorobie, walczę, a w tym wszystkim bardzo ważna jest psychika, takie akcje tylko pomagają – mówił zmagający się z przewlekłą białaczką szpikową Adam Pawlikiewicz, cytowany przez Radio eM Kielce.
fot: Radio eM Kielce
Wasze komentarze