Kiedy Korona strzeli gola? Mogę powiedzieć: jak padnie szóstka w totolotku. Nic nie trwa wiecznie

31-10-2019 13:49,
Redakcja

Z nadziejami na zwycięstwo do sobotniego meczu z KGHM Zagłębiem Lubin przygotowuje się Korona Kielce. Pierwszym krokiem do tego miała być dobra gra w przegranym tydzień temu meczu z Piastem Gliwice. Teraz kielczanie chcą wreszcie zapunktować - Były pozytywy, ale jak zwykle znaleźliśmy swoje słabe strony. Ta porażka nie toruje nam jednak pracy w tym tygodniu. Staramy się wyciągać pozytywy, a zawodnicy są świadomi postępu w grze - przekonuje Mirosław Smyła, trener zespołu.

Przed sobotnim meczem szkoleniowca Korony cieszy dobra sytuacja kadrowa zespołu. Nikt bowiem nie narzeka na dodatkowe urazy, a z przeziębieniem zmaga się jedynie Marek Kozioł. To nie martwi jednak trenera żółto-czerwonych. - Wszyscy są do dyspozycji i zgłaszają akces do gry - ucina krótko trener Korony.

REKLAMA

W minionym tygodniu z żółto-czerwonymi trenowało już kilku młodych zawodników z III-ligowych rezerw, którzy z dobrej strony pokazali się też w Lidze Młodzieżowej UEFA. W sobotę żaden z nich nie dostanie jeszcze szansy na grę w Ekstraklasie. Jak podkreśla trener Smyła, potrzeba na to jeszcze chwilę czasu. - Pierwsze ruchy jeśli chodzi o młodzież zostały poczynione. Wdrażamy model pracy z nimi i to będzie się rozwijało z tygodnia na tydzień. Chcemy ich mądrze i z głową wprowadzać do drużyny. Wielu z nich już jest ze mną po rozmowie i wiedzą, czego oczekuję - zaznacza.

A co jeśli chodzi o inne zmiany w składzie? - Okaże się w sobotę. Zestawienie dobierzemy optymalnie. Zrobiliśmy ostatnio przegląd całej sytuacji kadrowej, oglądając ostatni mecz rezerw. Mamy swoje spostrzeżenia - podkreśla opiekun zespołu.

50-letni szkoleniowiec zwraca uwagę na jedną z postaci w kieleckiej drużynie - Andresa Lioiego. W poprzedniej kolejce Argentyńczyk po raz pierwszy w dłuższym wymiarze czasu zagrał w żółto-czerwonej koszulce i pokazał się w ofensywie z niezłej strony. - Czy mnie przekonał? To ocenimy po kilku meczach. Z Piastem maczał udział w większości sytuacji, które stworzyliśmy. To chłopak, który umie zrobić przewagę, a nawet nasi zawodnicy, grając z nim na treningach jeden na jeden, nie wiedzą, co z tą piłką zrobi. Mam nadzieję, że Andres jeszcze rozbłyśnie. Czekaliśmy na niego długo - odpiera Smyła.

W sobotę kielczanie zagrają z KGHM Zagłębiem, które plasuje się na dziesiątym miejscu w tabeli. W tym sezonie z "Miedziowymi" już raz przegrali - w 1. rundzie Totolotek Pucharu Polski. Wówczas na Suzuki Arenie padł wynik 0:1 dla rywali. Od tamtego meczu minął raptem miesiąc, więc oba zespoły dobrze się znają. - Zagłębie to inteligentny zespół i trudny rywal. Biegają dużo, ale robią to z głową. Bierzemy pod uwagę atuty rywala, ale patrzymy przede wszystkim na siebie. Pucharowy mecz to nie wytyczna - przedstawia Smyła.

I odpiera kolejne pytania. Kiedy Korona wreszcie strzeli gola? - Mogę odpowiadać tak: kiedy padnie szóstka w totolotku - śmieje się szkoleniowiec. Ale po chwili odpowiada z pełną powagą: - Poczekajmy do soboty. Nie ma znaczenia, kto to zrobi. Ostatnio blisko był Djuranović, ale trafił w poprzeczkę. Na treningach też ma te sytuacje - raz strzeli, raz nie. Nic przecież nie trwa wiecznie. Jest takie powiedzonko - nie ma takiej rury, której nie da się odetkać. Odtykajmy tę rurę i niech płynie nią dużo bramek - kwituje z uśmiechem Mirosław Smyła.

Mecz Korona - KGHM Zagłębie rozpocznie się w sobotę o godz. 15:00.

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Rafson2019-10-31 14:43:13
Jest dobrze, ostatnio nawet byliśmy blisko strzelania gola, a nawet blisko remisu.. przegraliśmy tylko 1:0 z potentatem ligi czyli Piastem. Jest dobrze a może być tylko lepiej, może nawet zremisujemy z Zagłębiem 0:0.
jakby nie było...2019-10-31 15:30:04
...będzie bardzo miło. najważniejszy jest uśmiech.
rura2019-10-31 16:38:38
Trenerze, żeby tylko tą zatkaną rurą (parafrazując do Pana słów) nie popłynęły w sobotę fekalia zamiast bramki :)
ps. metaforyka wypowiedzi Trenera adekwatna do obecnej postawy piłkarzy ;)
Qibitz2019-10-31 16:59:28
Pominę dyplomatycznym milczeniem to, co mówi pan trener. Jego słowa zweryfikuje boisko, sobotni mecz i to, czy Korona wygra, zagra skutecznie i nadzieją na tzw. progress gry. A jeżeli nie - będzie to piąta porażka trenera, którego zadaniem głównym i jedynym, wedle jego słów i pana prezesa, jest utrzymanie ekstraklasy w Kielcach.
Krzysztof2019-10-31 18:57:31
A,co ma mówić?
Musi ściemniać.
A młodzi zagrają, jak się zestarzeją.
Marazm i deprecha.
ja2019-10-31 20:09:54
Jeśli Zagłębie zagra tak jak z Lechem ostatnio, to będzie rzeź niewiniątek.
Czy trzeba było to przegrać ?2019-10-31 20:26:32
Cracovia 0:1, Pogoń 0:1,Zagłębie 0:1, Płock 0:1,Piast 0:1, Legia 1:2,
Oni nawet nie potrafią zremisować...
Kanapka2019-10-31 20:33:07
Korona 8-0 Legia
Rafson2019-10-31 20:34:14
@ja guzik się znasz malkontencie
Krzysztof2019-10-31 20:40:10
@ Czy trzeba było to przegrać ?

przez takich żałosnych jak ty kibiców przegrywamy
R2019-10-31 20:50:12
Opowieści wyglądaja coraz słabiej przy wynikach.
Smile2019-10-31 21:47:30
Przynajmniej spadniemy z uśmiechem na twarzy nie ma co płakać to tylko piłka a w pierwszej lidze nasi juniorzy pograją i wszyscy będą zadowoleni.
Hoolturalny kibic2019-11-01 06:24:37
Nic się nie dzieje, a będzie nawet ciekawiej kibicowsko. Na przyszły sezon zajmiemy miejsce rezerw w III lidze błazen szarak spier..li razem z Abwehrą a my odbudujemy się kibicowsko bo fajne ekipy będą( jeżeli ktoś nie awansuje) - Motor,Hutnik,Wisłoka,HetmanmSiarka,Kszo. A tych pseudograjków to mam głęboko w d. I tak nie dla nich ani nie z ich powodu cała zajawka Koroną.
edi2019-11-01 07:42:26
To jest wlasnie podejście trenera do druzyny.... Nazywa i Rurą spoko tylko czekać ja zaraz będą piesni na trybunach o Koronie i rurze... Kurde co to ma być w morde jeża...
kkfan2019-11-01 08:58:15
Zawodniczki Korony Handball same z siebie zaproponowały obniżkę zarobków o 30% z uwagi na trudną sytuację klubu... Kiedy kopacze zrobią coś podobnego? podobno trzeba wziąć od miasta pieniądze? Brakującą część w zamian za brak wyników powinni pokryć sami!
@ kkfan2019-11-01 12:07:34
Sprowadzony szrot powinien płacić za miejsce na ławie.,a młodzi powinni grać w pierwszym składzie i się promować.
ornitolog2019-11-01 16:30:53
Kiedy Korona strzeli gola? - Jak wróble będą ważyły po 5 kg!
ornitolog2019-11-01 21:32:02
@kkftan

tyś zawodniczka?

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group