Przedostatni raz Korony na Suzuki Arenie. Mecz w cieniu walki o mistrzostwo i utrzymanie

04-05-2019 08:42,
Mateusz Kaleta

Czas na przedostatni już mecz Korony Kielce na Suzuki Arenie w tym sezonie LOTTO Ekstraklasy. Kielczanie podejmą we wczesne sobotnie popołudnie Miedź Legnica, która - podobnie jak ubiegłotygodniowy rywal kielczan, Arka Gdynia - musi na finiszu gromadzić punkty, aby utrzymać się w lidze na następny sezon. To spotkanie odbędzie się jednak w cieniu innych meczów 34. kolejki. W tej serii gier Legia bije się z Piastem, Cracovia z Lechią, natomiast Zagłębie Sosnowiec walczy z Arką Gdynia. I to te mecze będą decydowały o kształcie ligi w następnym sezonie.

Mimo wszystko kielczanie chcą zakończyć rozgrywki w znacznie lepszym stylu, niż miało to miejsce w poprzednich meczach. Pomimo niezłej gry piłkarze Gino Lettieriego nie zdobyli w dwóch ostatnich spotkaniach ani jednego punktu, a wcześniej - przed wygraną nad Śląskiem - ponieśli trzy kolejne porażki z rzędu.

REKLAMA

Patrząc w statystyki, o zwycięstwo być o trudno także i tym razem. Miedź to rywal, z którym Korona w LOTTO Ekstraklasie jeszcze nie wygrała. Trzeba jednak zaznaczyć, że oba zespoły stoczyły ze sobą w historii zaledwie cztery mecze - w tym dwa (w tym sezonie) na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Aż trzykrotnie Korona dzieliła się z "Miedzianką" punktami, jeden raz - w ówczesnej II lidze - triumfował zespół z Legnicy.

Dzisiejszy mecz zapowiada się jednak zupełnie odmiennie. Miedź, która ma tylko cztery punkty przewagi nad strefą spadkową, na pewno wyjdzie na Suzuki Arenę pełna mobilizacji i z chęcią wywiezienia z Kielc kompletu punktów. Kielczanie zagrają w tym spotkaniu w nieco zmienionym składzie. Nikt co prawda nie pauzuje za kartki, ale z powodu kontuzji zabraknie na pewno Matthiasa Hamrola i Adnana Kovacevicia, do tego niepewny jest występ Michaela Gardawskiego. Będziemy też świadkami debiutu - w bramce zagra jeden z młodzieżowców: Jakub Osobiński lub Paweł Sokół. Niewykluczone, że trener Gino Lettieri da także szanse któremuś z młodzieżowców z pola. 

Sezon zbliża się już ku końcowi, ale kibice mogą żałować tylko jednego - że ich drużyna ponownie na finiszu ligi nie dostarcza zbyt wielu emocji. Tak było w zeszłym sezonie, kiedy Korona pewna już utrzymania, a jednocześnie mająca dużą stratę do czołowych lokat w lidze, wygrała tylko jedno spotkanie i aż pięć przegrała.  Tegoroczną rundę finałową kielczanie rozpoczęli od wygranej nad Śląskiem, ale potem przyszły dwie kolejne porażki z rzędu. Miejmy nadzieję, że zespół nie pójdzie w nadchodzących meczach tą drogą, jaką wydeptała Korona w ubiegłym sezonie.

Mecz Korony z Miedzią rozpocznie się dziś o godz. 15:30 na Suzuki Arenie w Kielcach.

fot: Grzegorz Ksel

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

ck2019-05-04 09:21:50
mecz poddac walkowerem nie ma o co grac
ja2019-05-04 10:04:38
Komu , komu bo idę do domu . Komu punkty potrzebne to chętnie oddamy.
oddam punkty2019-05-04 10:28:28
Dzisiaj kolejny mecz przeciwko Trenerowi i polityce prezesa Zajaca
Elo2019-05-04 12:07:41
Sokol gra w CLJ z Wisla, wiec zagra Osobinski
ups2019-05-04 13:11:09
Jako, że nadzieja na przyzwoity mecz Korony już mnie opuściła, ja ODPUŚCIŁEM!
Ale jako "karnetowiec" będę obiektem eksperymentu potwierdzającego BILOKACJĘ!
Waląc browca W DOMU jednocześnie zostanę policzony jako OBECNY na STADIONIE!
CUD nad Wisła Panie!

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group