Liga Mistrzów: PGE VIVE na finiszu fazy grupowej pozostaje walka o 4. miejsce
W sobotni wieczór poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w grupie A Ligi Mistrzów. PGE VIVE Kielce już teraz jednak wie, że definitywnie straciło szansę na pierwszą trójkę w tabeli. Żółto-biało-niebieskim w ostatnim starciu grupowym – w którym ich rywalem będzie Telekom Veszprem – pozostaje walczyć korespondencyjnie z Rhein-Neckar Loewen o 4. miejsce. W poprzedniej serii gier to właśnie „Lwy” pokonały kielczan 30:29. A jak spisały się pozostały ekipy?
REKLAMA
IFK Kristianstad – Vardar Skopje 30:32 (17:16)
Szwedzi we własnej hali nie są prostym rywalem dla wielu europejskich ekip, które na papierze są silniejsze. Przekonali się o tym również Macedończycy, którzy mieli ciężką przeprawę przez całe spotkanie. Jeszcze w 58. minucie Vardar prowadził raptem jednym trafieniem, ale ostatecznie potrafił zapanować nad wojną nerwów i zainkasował bezcenny komplet punktów.
Telekom Veszprem – Mieszkow Brześć 28:20 (9:10)
Przeciętna pierwsza połowa i popisowa druga – tak w telegraficznym skrócie wyglądał pojedynek z Białorusinami z perspektywy Węgrów. Telekom raz jeszcze potwierdził, że w 2019 roku znajduje się w naprawę wysokiej formie i pokonał niewygodnego rywala różnicą aż ośmiu trafień.
Montpellier HB – FC Barcelona 28:36 (12:18)
We Francji nie było mowy o żadnej sensacji. Katalończycy raz jeszcze potwierdzili, że są zdecydowanie najlepszą drużyną w grupie A i od początku do końca spotkania ich triumf na terenie obrońców trofeum Ligi Mistrzów nie był zagrożony.
Tabela grupy A Ligi Mistrzów. Źródło: ehfcl.com.
Kielczanie zajmują w powyższej tabeli 5. miejsce, ale tylko… umownie. Dopóki bowiem faza grupowa się nie zakończy, to o układzie klasyfikacji w przypadku drużyn z równą liczbą punktów decyduje bilans bramkowy. Na finiszu zmagań jednak w pierwszej kolejności liczą się mecze bezpośrednie, a te mistrzowie Polski mają od „Lwów” lepsze – u siebie wygrali trzema trafieniami, a na wyjeździe przegrali jednym golem.
PGE VIVE pozostaje faworytem do zajęcia 4. miejsca, bo nawet jeśli domowa potyczka z Telekomem Veszprem będzie bardzo trudna, to Niemców czeka wyjazd do Barcelony, gdzie bez wątpienia miano faworytów przypadnie gospodarzom.
Ciekawie zapowiada się również walka o 6. lokatę – ostatnią dającą awans do 1/8 finału. Montpellier zmierzy się na wyjeździe z Vardarem, natomiast Mieszkow u siebie z Kristianstad i niewykluczone, że to Białorusini rzutem na taśmę zapewnią sobie dalszą grę w Lidze Mistrzów.
Mecze 14. kolejki (wszystkie w sobotę, 2 marca o godzinie 17:30):
Mieszkow Brześć – IFK Kristianstad
FC Barcelona – Rhein-Neckar Loewen
Vardar Skopje – Montpellier HB
PGE VIVE Kielce – Telekom Veszprem
fot. Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze