Daszkiewicz: Radość jest wielka

25-04-2010 22:44,

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z powodu awansu do finału. Od PlusLigi dzielą nas tylko trzy zwycięstwa. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że to nie my, a Trefl będzie faworytem decydującej konfrontacji – mówi opiekun Farta Kielce, Dariusz Daszkiewicz.

Kolejny krok w stronę awansu do PlusLigi wykonali w niedzielę siatkarze kieleckiego Farta. „Zielono-czarni” po bardzo emocjonującym meczu pokonali po raz trzeci z rzędu ekipę Jokera Piła, czym też zapewnili sobie awans do finału fazy play-off. Zadowolenia po meczu nie krył szkoleniowiec kielczan, Dariusz Daszkiewicz, który podkreślał jednak, iż wyeliminowanie Jokera nie było wcale zadaniem łatwym. - Siatkarze z Piły postawili nam znów bardzo trudne warunki, stąd też to zwycięstwo nie przyszło nam łatwo. Przed meczem uczulałem zawodników na to, abyśmy popełniali jak najmniej błędów, żebyśmy zagrali spokojniej w ataku. Tej regularności zabrakło nam w pierwszym meczu tej rywalizacji w Kielcach. Zespół z Piły bronił wtedy bardzo dobrze, dostarczał nam piłkę na naszą stronę, ale my za drugim, czy trzecim podejściem psuliśmy te ataki. Na dzisiaj mieliśmy takie założenie, aby z tych trudnych piłek nie starać się grać ryzykownie. Lepiej zagrać w bezpieczne miejsce i niech nasi przeciwnicy się wtedy martwią, jak zdobyć punkt - mówił trener „Farciarzy”.

- W pierwszym secie bodajże cztery razy zagraliśmy w ten właśnie sposób i taka gra przyniosła oczekiwany efekt. Prowadziliśmy już 8:3, ale zawodnicy Jokera zaczęli lepiej zagrywać, my popełniliśmy kilka błędów w ataku i na skutek tego zrobił się bardzo wyrównany set. W końcówce nie udało się nam go niestety przechylić na własną szalę, przez co przegraliśmy. W trzeciej części zmieniliśmy nieco ustawienie, wyciągnęliśmy wnioski z wcześniejszego seta i ponownie wyszliśmy na prowadzenie. W czwartej odsłonie widać już było, że zespół z Piły gra o życie. Starali się jak tylko mogli, grali doskonale w obronie i bardzo dobrze w ataku. Wyrobili sobie dużą przewagę, a ja już troszkę szykowałem zespół na piątego seta, dając odpocząć kilku podstawowym zawodnikom - przyznał.

O zwycięstwie kielczan zadecydował emocjonujący tie-break. Podobnie, jak we wtorek, podczas pierwszej półfinałowej rywalizacji, tak i w niedzielę więcej spokoju w najważniejszym fragmencie meczu zachowali siatkarze z Kielc. - W tie-breaku gra była bardzo wyrównana, a prowadzenie zmieniało się cały czas. Największą przewagę Piła uzyskała przy stanie 8:6, ale po zmianie stron zaczęliśmy odrabiać straty. W ostatniej akcji meczu Kacper Bielicki zablokował Łukasza Polańskiego i mogliśmy się cieszyć z awansu. Gra w końcówkach jest bardzo trudno, dlatego cieszy mnie to, że potrafimy – dysponując na dodatek bardzo młodym zespołem - w decydujących fragmentach meczu zachować zimne głowy. To nas bardzo wzmacnia psychicznie - przyznał Daszkiewicz.

W drużynie panuje wielkie zadowolenie, jednak szkoleniowiec Farta powoli jest już myślami przy nadchodzącym tygodniu. - Radość jest teraz bardzo duża. Powoli zaczynamy już jednak myśleć o tym, co przed nami. W poniedziałek mamy w zasadzie zaplanowany dzień wolny. Przeprowadzimy tylko grę w piłkę nożną, a później odnowę biologiczną. Już od wtorku bierzemy się jednak mocno do pracy. Przed południem będziemy trenować w siłowni, potem na hali – powiedział.

Jak opiekun kieleckiego zespołu ocenia szansę swojej drużyny w konfrontacji z gdańszczanami? - Na pewno to Trefl będzie faworytem finałowej rywalizacji. Od samego początku sezonu są zresztą uznawani za głównego kandydata do awansu. My natomiast bardzo chcemy pokrzyżować im plany. Na nas nie ciąży już żadna presja, możemy zagrać na troszeczkę większym luzie. Postaramy się zrobić wszystko, aby wykorzystać szansę, która się przed nami pojawiła. Jesteśmy w finale, i tak naprawdę wystarczy wygrać trzy mecze, aby się cieszyć z awansu. Nie jesteśmy faworytem, ale na szczęście w sporcie nie zawsze ci teoretycznie lepsi wygrywają – zakończył.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group