Pomeczowe sondy CKsport.pl: Możdżeń najlepszy z Wisłą. Zawodnikiem rundy póki co Soriano
Zdaniem czytelników CKsport.pl, to Mateusz Możdżeń był najlepszym zawodnikiem Korony Kielce w meczu z Wisłą Płock. Pomocnik, który zdobył bramkę na 1:0, w tradycyjnej sondzie zebrał 36% głosów. Podsumowując odpowiedzi po 18 kolejkach natomiast, aktualnie przewodzi stawce Elia Soriano.
Za spotkanie z płocczanami wysoko oceniono także strzelca drugiego gola, Adnana Kovacevicia. Bośniakowi przypadło 23% wskazań.
REKLAMA
Podium uzupełnił Marcin Cebula z wynikiem na poziomie 17%.
W całej sondzie oddano ponad 600 głosów. Za wszystkie serdecznie dziękujemy!
Klasyfikacja na dwie kolejki przed przerwą zimową:
1. Elia Soriano – 17 punktów
2. Bartosz Rymaniak, Djibril Diaw – po 13 punktów
4. Matej Pučko – 12 punktów
5. Marcin Cebula – 10 punktów
6. Ivan Jukić – 9 punktów
7. Matthias Hamrol, Maciej Górski – po 7 punktów
9. Mateusz Możdżeń – 5 punkty
10. Łukasz Kosakiewicz, Ivan Marquez, Jakub Żubrowski, Oliver Petrak, Adnan Kovačević – po 3 punkty
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Wkurzające jest też to jak Lettieri gada i tłumaczy ze Korona juz osiągneła ponad normę!!! Jak to ma motywować zawodników i Nas Kibiców do przyjscia na stadion?!!
PS.Korona nie ma mentalności zwycięzców przez Lettieriego! Zadowala go środek tabeli w tej naszej słabej lidze i uważa, że sukcesem jest walka o ligową przeciętność. Klub z 45 letnią tradycją, który nic nigdy nie wygrał...Obecnie mamy kadrę na historyczne miejsce w 45 letniej historii Korony...ale jak trener tak mówi, że Korona to druzyna, której nie stać na walke o czub tabeli to jak na takie słowa mają reagować sami piłkarze i jak takimi słowami i mentalnością trenera przyciągnąć nowych kibiców na stadion?... Prezesie porozmawiaj o tym z Lettierim...bo to jak on mówi i gasi zawodników i zniechęca kibiców to aż człowieka szlag trafia!
Mleko się rozlało. Teraz to już pozostało leczenie syfa pudrem.
Zgadzam się w 100%!
To ma byc kadra na historyczne miejsce w 45-letniej historii? Nie za Kolportera, gdzie stac nas bylo na wiekszosc zawodnikow w lidze i na transfery Polakow ocierajacych sie o reprezentacje i z budzetem 2 razy takim jak teraz.
Teraz robisz presje na najlepszy wynik, gdy mamy 12 budzet w lidze i robimy transfery bezgotowkowe, tracac najlepszego strzelca z zeszlego sezonu przez brak pieniedzy na jego pensje. Czlowieku, my przegralismy walke o podpisanie za darmo MATEUSZA SZWOCHA przez finanse. Rozumiesz?
Musisz pojac, ze jak masz budzet na zawodnika 50 tysiecy zlotych, to wybierasz sposrod 30 razy wiekszej bazy, niz gdy masz budzet 30 tysiecy.
W Legii wchodzi z lawki Haamalainen, u nas Gorski. Widzisz roznice?
Wy chcecie, zeby GL wam szyl garnitur Hugo Bossa z materialu z Fantazjusza, nie ublizajac.
Chocby trener zrobil Gorskiemu 2-letnie pranie mozgu, to on nie bedzie lepszy od Fina. Moze zapierdzielac na 100% i to robi, ale co z tego, skoro nie ma umiejetnosci, zeby robic roznice?
Trener nigdy nie powiedzial, ze nie stac nas na czub i w ogole trzeba sie poddac, polozyc, przeprosic i zamknac w domu.
Powiedzial po meczu z Legia, ze nam jescze duzo brakuje do czolowki, bo jakie inne wnioski po takim meczu wyciagac, skoro Legia byla po prostu lepsza PILKARSKO?
Mamy 3 pkt do podium, a Ty klamiesz i bezczelnie manipulujesz, ze trener kogokolwiek zniecheca do wygranych. Przed chwila wygralismy 3 mecze z rzedu. Obchodzi Cie w ogole tabela? Czy zlowrodzy pilkarze zagrali przeciwko trenerowi, ktory chcial sie posmiac z kibicow przychodzacych na stadion z nadzieja i rozkazal przegrac mecze?
Co maja powiedziec kibice Lecha, ktory jest za nami w tabeli, a wydaje na pensje 5 razy tyle co Korona?
Klocicie sie ze swoja wizja swiata koledzy. Niestety widac, ze macie problem do Lettieriego i nawet pomimo dobrych wynikow chcecie sie go pozbyc - wymyslajac cytaty i dorabiajac do nich ideologie, zeby zniechecic kibicow. Na szczescie prezes Zajac woli inne metody analizy niz sluchanie glosu trybun - klub juz nie jest miejski.
Jak trener moze gasic zawodnikow, skoro wygrali polowe spotkan w lidze?
Wasze klamstwa i kreowanie alternatywnej rzeczywistosci to jest poziom podworkowych wyzywanek.
PS. Tak, tak, pracuje w klubie po godzinach, Zajac mi placi po 2 zl od posta, Lettieri to moj wujek - wybierzcie sobie cos z tych "genialnych" ripost jak bedziecie sie pocic z odpowiedziami, ze Korona przegrywa mecze, bo trener im kazal, bo sie boi pucharow.
Jasiu ale ty to masz nieszczęśliwe życie, wszyscy przeciwko tobie .......i Letieriemu
Juriuszu wróć !
Piłkarz nie jest towarem, którego się kupuje i ten towar ma jednakową wartość. Piłkarz dziś kosztuje 100 tys. złotych, a jutro może kosztować 1 milion euro, bo go wykreowały sukcesy zespołu z trenerem na czele. Górski u Lettieriego gra jak widać, u innego trenera może nic nie grać, a u jeszcze innego może stać się piłkarzem europejskiej klasy.
A co do Lecha, co mnie to obchodzi jakiś Lech i jego pieniądze? Mnie interesuje Korona Kielce i jej sukcesy, bo sukcesy Korony i jej piłkarzy są też moimi sukcesami. I zapamiętaj sobie tę maksymę, którą znasz, ale się jej wstydzisz: PIENIĄDZE W PIŁKĘ NIE GRAJĄ. I ode mnie, CZASEM SAME SŁOWA WYPOWIEDZIANE NIEPOTRZEBNIE, BARDZIEJ BOLĄ, NIŻ NOGI PO NAJCIĘŻSZYM TRENINGU. Lettieri to taki typ trenera - automata, bez tego czegoś, co mają inni trenerzy, którzy potrafią trafić do mózgów swoich podopiecznych.
Ale po co to pisanie? Przecież najważniejsze są pieniądze.
Wybacz, ale co to za grafomania?
W calym swoim wywodzie zapomniales o 2 kluczowych rzeczach. Umiejetnosciach biezacych i potencjale pilkarza przy maksymalnym wytrenowaniu.
Ty sie wypowiadasz tak, jakby kazdy trener mogl zrobic z Mozdzenia Messiego, jesli tylko zna sie na fachu. Co to za brednie, po co kreujesz sztuczne oczekiwania, zeby potem mowic, ze ktos ich nie spelnia?
Od siebie tez wymagasz podnoszenia umiejetnosci w pracy o 100% i podwajania zarobkow kazdego roku? No wlasnie.
Po co ci zawodnicy, ktorzy kosztuja tyle, co Haamalainen?
Moze po to, ze na 10 strzalow sam na sam trafiaja 9 i dzieki temu wygrasz 5 meczow wiecej w sezonie? W Legii kontuzja oznacza zmiane Carlitosa na Kante/Kulenovicia/Haamalainena/Radovicia. U nas na Gorskiego.
Chocbys mial najbardziej spojna szatnie, to atmosfera nie zagra Ci podania lamiacego linie obrony na 50 metrow po ktorym latwo strzelisz gola, jesli zawodnik sie tego nie nauczyl kiedys. Tak samo srodek pola nie rozegra pilki atmosfera, jesli nie maja umiejetnosci gry na jeden kontakt.
Czemu Ty w ogole porownujesz Borussie Dortmund do Korony? Tam jeden Reus zarabia w rok wiecej niz naszych 25 graczy. To sa zawodnicy o najwyzszych pulapach motorycznych i psychofizycznych, selekcjonowani przez kilkudziesieciu skautow. Chocby nasz zawodnik trenowal sprinty przez 10 lat z Usainem Boltem, to on nie pobiegnie tak jak Reus, bo Reus to urodzony sprinter, ktorego nauczyli grac w pilke.
Nie rozumiesz, ze wiekszosc zawodnikow Korony nigdy nie bedzie kosztowac milion euro, bo nie maja takiego potencjalu pilkarskiego, motorycznego i liga ma zerowa wartosc w oczach zachodu? Jedyni, ktorych biora za sensowne pieniadze to mlodzi, ktorych mozna jeszcze bardzo duzo nauczyc. A u nas (ogolnie w Polsce) nadal inwestycje w szkolenie mlodziezy i infrastrukture treningowa jest na mniejszym poziomie niz 1/20 wydatkow rocznych na pensje. Pilkarze kupuja sobie nowe samochody, graja na pieknych stadionach, a nadal trenuja na boiskach poziomu 6 ligi niemieckiej.
Z naszego skladu za milion moze pojsc tylko Cebula i to przez to, jaka prace wykonal z nim Lettieri. Wszyscy wiedza, jakie podejscie mial swego czasu Marcin do profesjonalizmu.
Oczywiscie, ze pieniadze w dluzszej perspektywie ZAWSZE GRAJA W PILKE I WYGRYWAJA. To jest rywalizacja jak w biznesie. Stac cie na lepszych inzynierow, masz lepsza infrastrukture, masz lepszego nadzorce: wyprodukujesz lepszy produkt. Tak samo w pilce. Lepsze pieniadze = lepsi pilkarze = lepsze boiska = lepszy trener = lepsza mlodziez. Czego w tym nie rozumiesz?
Moze Cie powinno obchodzic to, ze Korona z Lechem rywalizuje o trofea. Nie dostaniemy automatycznie medalu i pucharow za to, ze zagramy sezon na 100%, jak sugerujesz. Bo inni z wiekszymi budzetami i mozliwosciami, lepszymi znajomosciami na rynku transferowym moga go zagrac na 90% i dzieki przewadze tych czynnikow moga byc nadal wyzej od nas.
Mozesz podnosic czyjs poziom, ale zawsze operujesz w obrebie czyjegos potencjalu. Tak samo jak Rymaniak nigdy nie zagra w PSG, mimo ze uczynil swietny postep w Koronie, tak samo Ty nie zostaniesz prezesem Apple, bo masz duze ograniczenia natury inteligencji, dedukcji, ktorych nie przeskoczysz, chocbys spedzal 24 godziny dziennie na treningu mozgu.
Gdybyscie mieli cos z inteligencji, to byscie rozumieli, ze piszac takie posty pokazujecie tylko swoja bezradnosc i problemy z logicznym mysleniem oraz brak umiejetnosci dowodzenia swoich racji. A to juz niezbyt chwalebne.
A na koniec powiem tak. Gdyby w jakiś sposób przemycić do Korony pod opiekę Lettieriego, Jakichś dwóch topowych europejskich pilkarzy, ale wcześniej im zmienić personalia i trochę ich ucharakteryzować, to przypuszczam, że bardzo często grzali by ławkę rezerwowych, albo by się sami zniechęcili do pracy, bo stwierdzili by, że to nie ma sensu. Oczywiście pomijając pieniądze, które mieli by zagwarantowane np. przez "św. Mikołaja". Jedni trenerzy potrafią z nikogo zrobić piłkarza, a inni z bardzo dobrego piłkarza zniechęcą do uprawiania tego sportu.
Po co Ci takie gdybania z kosmosu w rozmowie o stanie obecnym? Na pewno nie po to, zeby oceniac rzeczywistosc, to juz szukanie argumentow na sile na calego. Gdyby Korona miala pieniadze, to bys nie ogladal 80% celnych podan na mecz, tylko 90% i 3 bramki na mecz, a nie 1,3.
Kogo Lettieri zniecheca do uprawiania sportu? Mow konkretami zamiast walic takie dyrdymaly. Kogo trzyma na lawce na sile, mimo, ze ZAWSZE zasluguje na sklad i wyraznie przerasta reszte?
To co w takim razie robili Brosz, Tarasiewicz i Sasal, jesli przy podobnym budzecie ledwo unikali spadku z ligi?
Pilkarzy kreuje trener i przede wszystkim checi pilkarza do rozwoju i pracowitosc, ale musisz zrozumiec, ze kazdy pilkarz ma limit rozwoju.
Teze, ze Gorski moglby byc graczem europejskiego formatu przy innym trenerze nalezaloby skwitowac tylko pytaniem, czy aby na pewno czujesz sie dzisiaj dobrze.
I mozesz sobie marzyc o jakims Ronaldo w Koronie i myslec o jego podejsciu tutaj, ale po cholere, po co? Ignorujesz dobra robote sztabu: dobre przygotowanie mlodego Dutkiewicza pod wzgledem motoryki i nie szanujesz pilkarzy, ktorzy dobrze pracuja pod wodza Lettieriego.
To, ze sobie wymyslasz, ze "gdyby bylo nawet dwoch dobrych, to by byli slabi" nie znaczy, ze ten argument ma jakakolwiek wartosc. Ocen 2 lata pracy i jesli nie widzisz progresu to po prostu klamiesz.
Bardzo merytoryczne i mądre posty, podpisuję się nimi obiema rękami.