Fart wygrywa w Świdniku
W pierwszym meczu turnieju Memoriału Tragicznie Zmarłych Siatkarzy Avii, kieleccy siatkarze pokonali Energetyk Jaworzno 3:0.
Fart pierwszego seta wygrał do 18. Jednak wbrew pozorom gra podopiecznych Dariusza Daszkiewicza nie wyglądała rewelacyjnie. W czasie pierwszej odsłony siatkarze Farta popełnili aż siedem niewymuszonych błędów. – Od samego początku spotkania gralismy na przyzwoitym poziomie. Z naszej strony dobrze funkcjonowało przyjęcie, dlatego mimo bardzo wyrównanej walki zwyciężyliśmy w tej partii – podsumował trener kielczan. W pierwszym secie wyróżniającym się zawodnikiem był kapitan zespołu Michał Kozłowski.
Kolejna część meczu była zdecydowanie bardziej emocjonująca. Energetyk okazał się godnym rywalem i nawiązał ambitną walkę z zespołem Daszkiewicza. W pewnym momencie siatkarze z Jaworzna prowadzili nawet 24:22. „Farciarze” jednak nie zamierzali tanio oddać drugiego seta i zdołali wyjść z opresji. Po dramatycznej walce więcej szczęścia mieli kielczanie, którzy wygrali tę partię 34:32.
W ostatniej odsłonie ekipa z Kielc była już bezlitosna dla czwartkowego rywala. Zielono-biało-czarni potwierdzili swoją dobrą przedsezonową dyspozycję, wygrywając trzeciego seta 25:22. Kieleccy siatkarze imponowali w tej partii dokładnym przyjęciem oraz doskonałym blokiem.
Kolejnym rywalem kielczan będzie gospodarz turnieju, Avia Świdnik, z którą Fart zmierzy się już w piątek o godzinie 16.30.
Ze względu na remont głównej siedziby organizatorów, impreza rozgrywana jest w Szkole Podstawowej nr 7 w Świdniku.
Fart Kielce – Energetyk Jaworzno 3:0 (25:18, 34:32, 25:22)
Fart: Kozłowski, Jungiewicz, Krzywiecki, Sopko, Bielicki, Swaczyna (libero), Zarankiewicz, Sukochev, Drzyzga, Staszewski, Zniszczoł.