Petrak i Soriano wracają do zdrowia
- Mecz ze Śląskiem kosztował nas wiele sił – przyznał po końcowym gwizdku Bartosz Rymaniak, kapitan Korony. I rzeczywiście tak było. Trudy starcia odczuło szczególnie dwóch piłkarzy żółto-czerwonych – Elia Soriano oraz Oliver Petrak. Obaj zawodnicy w drugiej połowie opuścili boisko z urazami.
Mimo zdobytego gola, Włoch opuszczał Kolporter Arenę ze zwieszoną głową. Po końcowym gwizdku napastnik z trudem stawał na prawej nodze, szedł utykając. Jak jednak przyznał po spotkaniu – nie jest to poważny uraz i powinien wkrótce być znów gotowy do gry.
REKLAMA
Podobnie ma się sytuacja Olivera Petraka. Chorwat, po starciu z przeciwnikiem w 78. minucie meczu, nie dał rady dokończyć gry i musiał zejść z boiska. Uraz pomocnika nie jest groźny i on także będzie do dyspozycji trenera Gino Lettieriego na następne spotkanie.
A to odbędzie się już w piątek – o godz. 20:30 Korona zagra na wyjeździe z Miedzą Legnica.
fot: Maciej Urban
Wasze komentarze
A może przez niego, lub ktoś z twojej rodziny stracił miejsce w składzie Korony.