Pobijmy rekord frekwencji!

09-04-2010 10:14,

2200 widzów – tyle wynosi dotychczasowy rekord frekwencji na rozgrywanych w Hali Legionów meczach z udziałem siatkarzy kieleckiego Farta. Czy w sobotę i niedzielę uda się go pobić? – Liczymy na wasz gorący doping! – mówią zgodnie podopieczni Dariusza Daszkiewicza.

Wielkie emocje czekają w sobotnie i niedzielne popołudnie sympatyków siatkówki w Kielcach. Po raz pierwszy w historii drużyna ze stolicy województwa Świętokrzyskiego rozpocznie bezpośrednią batalię o wywalczenie awansu do jednej z najlepszych i najbardziej elitarnych lig siatkarskich Europy. Aby uzyskać promocję do PlusLigi kielczanie muszą najpierw poradzić sobie z Jokerem Piła, a później wyeliminować jeszcze jednego rywala. Zawodnicy Farta nie ukrywają, że przy okazji najważniejszych spotkań w sezonie – zwłaszcza w tych, które rozgrywane będą w Hali przy ulicy Bocznej – bardzo przyda im się pomoc kieleckich kibiców. – Jeżeli na trybunach jest dobra atmosfera to i oczywiście nam – zawodnikom, gra się zdecydowanie lepiej. Dla nas jest to bardzo ważny pojedynek i pozostaje mi mieć tylko nadzieję, że publiczność tego dnia dopisze – mówi Greg Sukochev.

- Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby hala zapełniła się w całości. O tym, że publiczność dodaje skrzydeł mogliśmy się przekonać chociażby w trakcie meczów z AZS Częstochową, czy Asseco Resovią, kiedy to na hali było bardzo dużo kibiców. Wsparcie fanów poczuliśmy na własnej skórze, bo to właśnie w dużej mierze dzięki nim, byliśmy w stanie toczyć wyrównane boje ze znacznie wyżej notowanymi rywalami. Zupełnie inaczej gra się wtedy, gdy słychać doping, gdy wiemy, że ludzie nam ufają, wierzą w nas. To ciągnie zespół do przodu, a nam pozwala podwójnie uwierzyć we własne możliwości. W play-offach toczy się mecze o wszystko, dlatego też wsparcie naszych kibiców jest dla nas niezwykle ważne – twierdzi z kolei przyjmujący kieleckiej drużyny, Martin Sopko.

Do tego, aby odwiedzić w sobotnie oraz niedzielne popołudnie Halę Legionów zachęcają także pozostali siatkarze Farta.. -  Mam nadzieję, że zainteresowanie tym meczem będzie duże. Myślę, że około tysiąca osób powinno się w Hali Legionów zjawić, chociaż wierzę, że będzie to jednak pokaźniejsza liczba – uważa Sławomir Jungiewicz.  - Zachęcam wszystkich kibiców sportu w Kielcach do tego, aby przyszli w sobotę i  niedzielę do Hali Legionów. Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy ma swoje ulubione dyscypliny sportu, a siatkówka w Kielcach nie ma zbyt długich tradycji, jednak pomimo tego bardzo liczę na wsparcie widowni w tak trudnych dla nas meczach – dodaje Michał Kozłowski.

Dla wielu kibiców sporym utrudnieniem jest godzina rozpoczęcia sobotniej potyczki. Decyzję o przełożeniu terminu meczu, z godziny 18 na 17, stara się wytłumaczyć szkoleniowiec kieleckich siatkarzy, Dariusz Daszkiewicz. - Mieliśmy duży dylemat dotyczący godzin rozpoczęcia naszych weekendowych spotkań. Najwięcej zastanawialiśmy się nad sobotą, bowiem o 15.30 swój mecz w Final Four gra Skra, a każdy kibic siatkówki pewnie chciałby zobaczyć to spotkanie, natomiast o 19.15 w Kielcach rozpoczyna się pojedynek Korony, który jednak pierwotnie zaplanowany był na niedziele. Znaleźliśmy się troszkę między młotem, a kowadłem, bowiem chcielibyśmy, żeby każdy nasz sympatyk mógł obejrzeć półfinałową konfrontację z Jokerem, a wszystkim jest niezwykle trudno dogodzić. Przesunęliśmy godzinę rozpoczęcia meczu na 17.00, co pewnie nie jest zbyt komfortową sytuacją dla kibiców Skry - przyznaje opiekun Farta.

Trener kieleckiej ekipy znalazł jednak sposób na to, aby w natłoku sportowych wydarzeń, znaleźć także czas na wizytę w Hali przy ulicy Bocznej. - Jest przecież rozwiązanie, z którego często korzystają zresztą kibice Vive. Nieopodal Hali Legionów znajduje się Restauracja Olimpijska, gdzie też kibice siatkówki będą mogli obejrzeć sobie pojedynek Skry. Później wystarczy już tylko przejść 100 metrów na Boczną i udać się na nasz mecz. Mówiąc jednak całkiem poważnie: nie ukrywam, że bardzo liczymy na doping kibiców – przyznaje Daszkiewicz.

- Mecze z naszym udziałem, które rozgrywamy na wyjazdach, biją często rekordy oglądalności i cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem kibiców. Wprawdzie w wielu innych miastach te hale są mniejsze, ale poprzez to, że zapełniają się w całości, a trybuny usytuowane są bliżej parkietu, ten doping słychać bardzo wyraźnie. U nas, żeby doping był słyszalny, to na trybunach musi się pojawić co najmniej dwa tysiące widzów. Bardzo byśmy chcieli, żeby przynajmniej tylu kibiców odwiedziło w sobotę, a później także w niedzielę, kielecką Halę Legionów. Do tej pory najwięcej – 2200 widzów – pojawiło się, o ile dobrze pamiętam, na meczu z Jokerem w pierwszej rundzie. Teraz stać nas, a właściwie naszych kibiców na to, aby ten rekord frekwencji poprawić – zakończył z nadzieją kielecki szkoleniowiec.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

VIVE2010-04-09 13:21:27
Przyjdę z całą rodzinką z przyjemnością. Życzę zwycięstwa "Farciarze"
Korona Fan2010-04-09 13:51:30
Jest to piękne, że Farciarze mogą liczyć na kibiców Vive.
karola982010-04-09 14:35:55
rzeczywiście, super że chłopaki mogą liczyć nie tylko na nas, ale i na kibiców Vive... Pozdro dla Ciebie, VIVE!! :)
karola982010-04-09 14:52:38
rzeczywiście, super że chłopaki mogą liczyć nie tylko na nas, ale i na kibiców Vive... Pozdro dla Ciebie, VIVE!! :)

Ostatnie wiadomości

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie bramki wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z S.C. Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z S.C. Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. „Żółto-czerwoni” zmierzą się z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.
W 25. kolejce RS Active IV ligi Korona II Kielce wygrała 3:1 z Alitem Ożarów, a Orlęta Kielce zremisowały 1:1 z Neptunem Końskie.
Industria Kielce w finałowej rywalizacji Orlen Superligi zmierzy się z Orlenem Wisłą Płock.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Najważniejszym celem było zwycięstwo, ponieważ są to play-offy i tutaj różnica bramek nie jest potrzebna – powiedział po spotkaniu Artsem Karalek, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W drugim meczu półfinału Orlen Superligi Industria Kielce pokonała KGHM Chrobrego Głogów 34:22. – Graliśmy inny handball niż zazwyczaj, było więcej pragmatyzmu w naszej postawie, dzięki czemu spokojnie budowaliśmy akcje w ataku – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Suzuki Korona Handball Kielce wygrała wyjazdowy mecz 20. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z PreZero APR Radom 31:27. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni dziesięciu bramek.
Mistrzowie Polski, sobotnim zwycięstwem nad KGHM Chrobrym Głogów, przypieczętowali awans do finału mistrzostw Polski. Kielczanie przed własną publicznością ograli głogowian 34:22. MVP spotkania został Dylan Nahi.
W sobotę 7 września w łódzkiej Atlas Arenie mecz o Orlen Superpuchar Polski zagrają mistrz Polski ze zdobywcą krajowego Pucharu. Taką informację podał organizator rozgrywek – Superliga.
Drużyna Jakuba Stolarczyka wywalczyła awans do angielskiej elity. Gracz pochodzący z okolic Chęcin ma na swoim koncie pierwsze tego rodzaju osiągnięcie w karierze.
Igor Karacić i Alex Dujszebajew znaleźli się w najlepszej siódemce pierwszych ćwierćfinałowych potyczek Ligi Mistrzów. Wyróżniony przez EHF został jeszcze jeden zawodnik Industrii.
Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group