Korona przenosi się do Opalenicy. Lettieri: Widać, że w naszej grze mamy jeszcze duże problemy
Sobota była ostatnim dniem zgrupowania Korony Kielce w Grodzisku Wielkopolskim. Kielczanie z Wielkopolski jednak jeszcze nie wyjeżdżają - kolejne siedem dni spędzą w oddalonej o 10 kilometrów od Grodziska Opalenicy. W ciągu następnego tygodnia rozegrają jeszcze jeden sparing, w którym zmierzą się z płocką Wisłą.
Podczas zgrupowania w Grodzisku żółto-czerwoni cały tydzień pracowali nad taktyką oraz formą sportową. Swoje umiejętności sprawdzili także w dwóch grach kontrolnych - z mistrzem Izraela, Hapoelem Beer Sheva oraz beniaminkiem ekstraklasy - Miedzią Legnica. Niestety, oba mecze zakończyły się porażkami Korony.
REKLAMA
- Pierwszy mecz, pomimo porażki, był dobry w naszym wykonaniu. Jesteśmy z niego zadowoleni, bo stworzyliśmy sobie sporo sytuacji do zdobycia gola - mówi Gino Lettieri, trener Korony - Miedź natomiast zagrała z nami bardzo dobrze. Nie było nas w ogóle na boisku i słusznie przegraliśmy 3:1 - dodaje.
- Przez cały ten tydzień drużyna pracowała bardzo dobrze. Widać jednak, że w samej grze mamy duże problemy - odpiera Lettieri.
W Opalenicy drużyna będzie przebywać do 6 lipca. Po powrocie do Kielc rozegra jeszcze dwa mecze kontrolne - 11 lipca z Górnikiem Łęczna oraz trzy dni później z Zagłębiem Sosnowiec. Oba mecze odbędą się w Kielcach.
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze
Z pewnością zrobicie rewelacyjne transfery , które dadzą Nam mistrzostwa Polski.
Panowie do dzieła!
Łatwo krytykować, gorzej gdy coś trzeba zrobić.