Nie wytrzymaliśmy presji i bardzo się cofnęliśmy. Bramki dla Górnika padły zbyt szybko

18-03-2018 10:41,
Mateusz Kaleta

W mroźny, sobotni wieczór Korona Kielce zremisowała z Górnikiem Zabrze 2:2. To było emocjonujące spotkanie - pomimo prowadzenia kielczan 2:0, Górnicy odrobili stratę i doprowadzili do wyrównania. Przez ostatnie 25 minut kielczanie musieli radzić sobie  w dziesiątkę. - Na pewno nie jesteśmy zadowoleni z tego wyniku. Mecz układał nam się bardzo dobrze, prowadziliśmy 2:0 i powinniśmy utrzymać ten wynik i zdobyć trzy punkty, które były dla nas bardzo ważne. Niestety, zdobyliśmy tylko jedno "oczko" - mówi po spotkaniu Radek Dejmek, kapitan kieleckiego zespołu.

- Ale z drugiej strony, patrząc na przebieg tego spotkania dobrze, że mamy chociaż ten jeden punkt. Górnik strzelił dwie bramki w ciągu pięciu minut. Trzeba doceniać to, że dociągnęliśmy ten wynik do końca - dodaje.

REKLAMA

Zabrzanie dominowali przez praktycznie całe spotkanie. Mimo, że Korona prowadziła 2:0, to jednak goście sprawiali lepsze wrażenie na boisku. Ich przewaga uwydatniła się jeszcze bardziej w drugiej połowie, kiedy z boiska za czerwoną kartkę wyleciał Jakub Żubrowski.- Czuliśmy to na boisku. Za bardzo cofnęliśmy się, a pierwsza bramka dla Górnika padła za szybko, praktycznie od razu po czerwonej kartce. Wydaje mi się, że gdybyśmy wytrzymali trochę dłużej tą presję i nie pozwolilibyśmy tak szybko doskoczyć Górnikowi do siebie, to grało by nam się na pewno lepiej. Niestety, padła pierwsza bramka, za chwilę druga. Nie wyglądało to dobrze - analizuje czeski obrońca.

Dużo pracy w tym spotkaniu mieli defensorzy Korony. Górnik od początku mocno naciskał na żółto-czerwonych, stworzył sobie też sporo sytuacji, z których obronną ręką wychodził Zlatan Alomerović. W pierwszej połowie zabrzanie strzelili nawet bramkę, ale po konsultacji z VAR-em sędzia gola nie uznał - był spalony. - Takie mecze się zdarzają. Mimo, że to Górnik dominował, wszystko układało się dla nas idealnie. Powinniśmy to dograć do końca i wygrać ten mecz. Wszystko zmieniło się po czerwonej kartce, kiedy za bardzo się cofnęliśmy. Do tego czasu wydaje mi się, że Górnik może i grał lepiej, ale tych sytuacji wcale tak dużo sobie nie stworzył - mówi Dejmek.

Kapitan kieleckiego zespołu wrócił do wyjściowego składu po dwóch meczach nieobecności. Trener Gino Lettieri znów zaskoczył i tym razem do gry posłał defensywę składającą się z trójki środkowych obrońców i dwóch wahadłowych. Tym razem czeski defensor tworzył linię obrony razem z Piotrem Malarczykiem i Adnanem Kovaceviciem. - Ciężko powiedzieć, że zagraliśmy dobry mecz w obronie, skoro straciliśmy dwie bramki. Defensorów zawsze rozlicza się ze straconych goli - zaznacza.

Kielczanie w dalszym ciągu muszą walczyć o "ósemkę". Jeden punkt zdobyty w meczu z Górnikiem nie daje jeszcze awansu, a rywalizacja będzie toczyła się do samego końca. Przed Koroną jeszcze dwa spotkania sezonu zasadniczego - za dwa tygodnie na własnym obiekcie z Lechią Gdańsk oraz tydzień później ze Śląskiem Wrocław na wyjeździe. - Bardzo chcieliśmy zrobić ten ostatni krok, który - jak doskonale wiemy - zawsze jest najcięższy. Już w trzecim meczu z rzędu nie udało nam się zdobyć tych trzech punktów, które dałyby nam trochę więcej spokoju. Musimy walczyć dalej - kończy Dejmek. 

fot. PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Aa2018-03-18 10:54:28
A ja się pytam kto ściągnął do Korony tego Kallaste. Czy trener i cały sztab nie widzi tego, jaki ten Pan jest cienki. To nie trzeba byc znawcą piłki zeby to dostrzec.
Zastanawia mnie dlaczego2018-03-18 11:04:52
Korona odpuscila przy wyniku 2:0
Zastanawia mnie dlaczego2018-03-18 11:06:26
Gornik odpuscil przy wyniku 2:2
Tomasz2018-03-18 11:21:41
Wstyd mi za was i za to, ze byłem przed meczem optymistą i w koncu pokazecie charakter... a daliscie wczoraj kolejną lekcje antyfutbolu!
ktoś2018-03-18 11:23:12
Korona nie musiała odpuszczać zaczęła grać w 10-ciu i nie mogli pozbierać myśli , a że każda była w innym języku to dobrze , że tylko tak się skończyło
Marcin2018-03-18 11:59:36
Korona była słabsza od pierwszej minuty. Gdzie ta Korona, która na jesieni potrafiła walczyć, biegać i zakładać pressing przez całe 90 minut meczu? Jeśli dalej będziecie grać tak jak w ostatnich meczach to zmarnujecie ten cały wysiłek i punkty zdobyte w rundzie jesiennej.
Jak nie bedzie 8 przed 30 kolejka2018-03-18 11:59:37
To powalcza we Wroclawiu
Marcin2018-03-18 12:03:25
Lettieri w każdym meczu ustawia zespół inaczej, nie ma stabilizacji. Raz grają czwórką obrońców, raz trójką, a raz piątką. Nie możemy grać takim ustawieniem jak w rundzie jesiennej gdy ogrywaliśmy m.in. Lechię 5:0?
rgz2018-03-18 12:13:05
Duży fart, że Górnik nie zagrał tego co trzeba, bo byłby drugi pogrom w Kielcach.
bardzo słabe przygotowanie kondycyjne, nie wspominając już o braku realizacji taktyki i słabych umiejętnościach naszych piłkarzy.
Dużo pracy przed sztabem szkoleniowym, który musi zmienić sposób przygotowania i zwiększyć "wydajność" piłkarzy. Słabo przygotowani narażeni są na liczne kontuzje i zadyszki po 60 min gry.wszystkie końcówki meczy to istny horror i obrona Częstochowy...i tak co sezon na koniec rozgrywek - sił brak panowie, sił...
ktoś2018-03-18 12:16:12
Czemu się Radzio wypowiada , przed meczem Rymaniak miał tak wiele do powiedzenia . Może to on wytłumaczy jakie przełożenie na mecz mają jego przedmeczowe wypowiedzi , zrzuci winę na Żubra , że czerwień dostał czy może na Kalaste , że samobója strzelił . Powoli zaczynam , żałować , że nie będzie podziału punktów bo przy takiej grze to moglibyśmy włączyć się jeszcze do walki o utrzymanie
Kris2018-03-18 13:36:42
Trenerze Gino,potrzebny większy pressing bo łażą jak cielęta.
Więcej agresji !!!
Zgred2018-03-18 14:03:04
To co było dobre?Tak myślę i jedyna rzecz która, przychodzi mi do głowy to gra Kaczawary.Pierwsza sytuacja karny, druga bramka i pozamiatane.Reszta niestety słabo.Jeszcze w pierwszym meczu z Termaliką chłopaki grali agresywnie, krótko przy przeciwniku, drugi z Sendecją już środek zdominowali oni i tylko temu że grali do dupy w obronie padł remis a Kieleckie klepanie zakończyło zie wraz z przerwą. Lech to wiadomo spinka była agresja, było bieganie,była walka, było wykrywanie flaków.I co?Koniec.Grają jak za Ojrzyńskiego.Wczoraj agresja była parę minut na początku a, agresja, determinacha i sportowa złość 4 minuty prąd końcem.Dlaczego tak się dzieje? Od tego żeby to wiedzieć jest trener.Zmiany taktyki co mecz i rotowanie składem nie jestem do końca czy służy to stabilizacji a, wręcz wydaję mi się że jest odwrotnie.Nie będę się wypowiedział co do jakości niektórych naszych garnków bo leżącego się nie kopie.Żal tylko zmarnowanych szans bo, cel powinien być już osiągnięty i to jest frustrujące.
krym2018-03-18 14:56:20
Korona nie istniała na boisku od początku aż do końca meczu. I nie ma na to żadnego, ale to żadnego usprawiedliwienia za taką grę. Można szukać różnych przyczyn ( jak to czyni trener obwiniając sędziego ) z gry naszych asów , ale który to już bardzo, ale to bardzo słaby mecz naszych pupili. Wnioski z tego muszą niestety wyciągnąć sami piłkarze wraz z trenerem. My kibice możemy tylko mieć nadzieję że wszystko wróci na dobre tory.
Jarek2018-03-18 14:56:32
Co tu duzo pisac korona ten mecz zremisowala a w zasadzie przegrala w glowach zawodnikow po raz juz kolejny nie wytrzymali presji to bylo widac przez caly mecz. Z takim mentalem to niestety prosze.zapomniec o St. Narodowym i PP. A o 8 no moze fartem sie uda ale.nie oto chyba chodzi .
taka prawda2018-03-18 15:04:27
Żubra nie ma co bronić bo gra bardzo cienko, jak również trenera za tak beznadziejne decyzje podjęte przy zmianie piłkarzy. Beznadzieja i tyle.
Te 32018-03-18 16:10:01
A co mają powiedzieć kibice arki i guru kieleckich kibiców ojrzynski
Darek2018-03-18 22:10:11
Wina trenera dlaczego nie ściągnął znowu piłkarzy z kartkami

Ostatnie wiadomości

Dwa znaczące przełamania i dwa superhity, tak upłynęła 25. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Łącznie 92 833 widzów obejrzało z wysokości trybun spotkania 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Siedmiu zawodników Industrii Kielce w ostatnich dniach brało udział w zgrupowaniu reprezentacji narodowych. Jak sobie poradzili?
W czwartym meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2026 szczypiornistów Polacy przegrali na wyjeździe z Portugalią 27:33. Zawodnik Industrii Kielce Michał Olejniczak rzucił cztery bramki.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. – Trener Zieliński jako doświadczony trener bodźcuje nas, żebyśmy nie byli najedzeni i cały czas mieli głód punktowania – powiedział po spotkaniu Miłosz Trojak, obrońca „żółto-czerwonych”.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. – Skupiamy się na dalszym budowaniu tej serii i cieszymy się, że dziś ona nie została przerwana – powiedział po spotkaniu Dawid Błanik, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. Zawodu utratą prowadzenia w ostatnich minutach nie krył szkoleniowiec gospodarzy.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. – Chcieliśmy wygrać, ale mecz ułożył się inaczej – powiedział po spotkaniu Jacek Zieliński, szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. Który z podopiecznych Jacka Zielińskiego był najlepszy w tej potyczce? Możecie to ocenić!
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:1. Bramki zdobyli Kajetan Szmyt dla gospodarzy oraz Miłosz Trojak dla gości.
Dwa bardzo dobre wyniki oraz dwa remisy to bilans świętokrzyskich ekip w 21. kolejce Betclic III ligi. Rezerwy Korony Kielce zdemolowały Wisłę Kraków!
Koszykarze kieleckiego UJK w meczu 28. kolejki drugiej ligi przegrali z AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice 51:106. Najskuteczniejszym zawodnikiem „akademików” był Jakub Lewandowski, który zdobył 10 punktów.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. Starcie „żółto-czerwonych” przeciwko drużynie Leszka Ojrzyńskiego będziecie mogli śledzić w relacji NA ŻYWO.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. Oczywiście transmisja ze starcia „żółto-czerwonych” przeciwko ekipie Leszka Ojrzyńskiego będzie dostępna w telewizji, a także w internecie.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. „Żółto-czerwonych”, którzy coraz pewniej zmierzają w kierunku utrzymania, postara się zatrzymać… ich były trener.
Przed nami drugi z czterech turniejów cyklu Best of the East. Po zawodach w Rumunii przyszedł czas na czeską Pragę, gdzie o medale powalczy niemal 90 zawodniczek i zawodników. Wydarzenie odbędzie się w Lucky Ball Club.
Ponad 650 młodych zawodniczek oraz zawodników, kilkadziesiąt szkół z całego regionu wzięło udział w pierwszym tygodniu zmagań wiosennej edycji Małej Ligi Piłki Ręcznej.
Korona Kielce przygotowała promocję przy okazji meczu z Radomiakiem Radom. Kibice swoją obecnością na „Świętej Wojnie” mogą znacznie obniżyć ceny wejściówek na kolejną potyczkę!
Zawodnik rezerw Korony Kielce Victor Lace został powołany na marcowe mecze reprezentacji Łotwy do lat 19.
Piłkarz Korony Kielce Hubert Zwoźny został powołany do kadry U-20 na spotkania Elite League. Jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w karierze 21-latka!
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. – Wiadomo, że trener może wnieść jakąś nową filozofię, ale myślę, że będziemy przygotowani na wszystkie możliwości – powiedział przed spotkaniem Miłosz Strzeboński, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. – Zagłębie będzie z pewnością mocno zmotywowane raz przyjściem nowego trenera, a dwa sytuacją w tabeli, która ich do tego zmusza – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, szkoleniowiec „żółto-czerwonych”.
Piłkarze Korony Kielce poznali termin domowego meczu z Widzewem Łódź.
Piłkarze Korony Kielce Mariusz Fornalczyk oraz Bartłomiej Smolarczyk zostali powołani do kadry U-21 na towarzyskie spotkania z Danią oraz Ukrainą.
W trzecim meczu eliminacji Mistrzostw Europy 2026 szczypiornistów Polacy zremisowali z Portugalią 36:36. Zawodnik Industrii Kielce Michał Olejniczak rzucił dziewięć bramek i był najskuteczniejszym graczem w całym spotkaniu.
Orlen Wisła Płock, Industria Kielce, Handball Stal Mielec i Azoty Puławy zagrają w kwietniowym turnieju Final4 ORLEN Pucharu Polski Mężczyzn 2025. Dziś (13 marca) poznaliśmy pary półfinałowe.
Przed Koroną Kielce kolejny mecz z drużyną walczącą o utrzymanie. Jakim przeciwnikiem jest KGHM Zagłębie Lubin, które zajmuje miejsce tuż nad strefą spadkową?
Leszek Ojrzyński został wybrany nowym trenerem KGHM Zagłębia Lubin. Doświadczony szkoleniowiec zadebiutuje w starciu ze swoim byłym klubem.
Poznaliśmy sędziego głównego spotkania 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zagra na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin.
Akademia Piłkarska DAP Kielce, jeden z wiodących ośrodków szkolenia młodych talentów w regionie, ogłasza przełomową współpracę z firmą ZPUE, liderem w produkcji nowoczesnych rozwiązań dla branży elektroenergetycznej. To strategiczne partnerstwo stanowi kamień milowy zarówno dla rozwoju akademii, jak i dla młodych sportowców, którym otwiera się droga do jeszcze lepszych warunków treningowych oraz nowych możliwości rozwoju.

Copyright © 2025 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group