Nie ma co zwieszać głów. Przed nami następne mecze

11-03-2018 21:16,
Mateusz Kaleta

Sobotnia porażka z Wisłą Płock była pierwszą przegraną Korony Kielce w 2018 roku. "Nafciarze" dzięki zwycięstwu 2:0 przeskoczyli żółto-czerownych w tabeli i w tym momencie z dorobkiem 42 punktów plasują się już na piątej pozycji. Kielczanie mają dwa "oczka" mniej i spadli na szóste miejsce w tabeli. 

W pierwszej połowie nic nie zapowiadało, że takim rezultatem zakończy się to spotkanie. Kielczanie mieli przewagę - często gościli pod bramką przeciwnika, jednak brakowało skuteczności. Nienagannie spisała się również defensywa żółto-czerwonych. Ale po przerwie boiskowa sytuacja zmieniła się diametralnie. Wisła przebudziła się i odzyskała kontrolę nad meczem. O zwycięstwie przesądziły trafienia Damiana Byrtka oraz Giorgi Merebaszwiliego.

REKLAMA

- Założenia były takie, aby powtórzyć to, co zaprezentowaliśmy w pierwszej połowie również po przerwie. Wiedzieliśmy, że jesteśmy stroną przeważającą, ale chcieliśmy udokumentować to bramką, bo tego zabrakło nam  w pierwszych 45 minutach. Ale nie wszystko potoczyło się tak, jak tego oczekiwaliśmy - mówił po końcowym gwizdku Piotr Malarczyk, obrońca Korony.

- Mieliśmy dość sytuacji, aby zdobyć bramkę w pierwszej połowie. Gdyby tak się stało, na pewno po przerwie grałoby nam się łatwiej. A tak, w drugiej połowie Wisła szybko trafiła bramkę. Ciężko nam było wrócić do gry - dodał Michal Gardawski.

- Po przerwie Wisła grała bardzo mądrze. Czyhała na kontry, a jak wiemy - to drużyna, która jest mocna w tym elemencie gry. My próbowaliśmy szukać sposobu na pokonanie bramkarza z różnych stron, różnymi sposobami, ale nie przynosiło nam to żadnego efektu - przyznał zawiedziony "Malar"

Dzięki tej wygranej, Wisła zagwarantowała sobie już miejsce w najlepszej "ósemce" ekstraklasy. Korona nadal musi walczyć. Do końca sezonu zasadniczego zostały trzy kolejki, ale najbliższa okazja do przypieczętowania awansu już za tydzień - w sobotę Korona zagra u siebie z Górnikiem Zabrze. - Nie ma co zwieszać głów. To nasza pierwsza wiosenna porażka, ale ten mecz wcale nie musiał się tak zakończyć. Przed nami następne mecze i jestem pewien, że zrobimy wszystko, aby zapewnić sobie tę "ósemkę" jak najszybciej - dodał obrońca Korony.

fot. Adam Starszynski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Głowa posypana popiołem2018-03-11 21:31:24
Pisałem jakiś czas temu, że konktraktowanie Piotrka to żadne wzmocnienie dla Korony, a raczej ruch sentymentalny. Co do tego drugiego zdania nie zmieniam. W pierwszej kwestii, choć liczyłem na lepsze transfery to w tej chwili Malar + wyczekiwany Kova to plaster na defensywną czarną dziurę (dosłownie) w naszych szeregach. Biję się w pierś.
Luker2018-03-11 22:49:31
Za tydzień spadek na miejsce 8, potem coraz gorzej. CK będzie miało co pisać "Z nieba do piekła", "przegrana szansa", "a tak było pięknie", "miał być raj" i tak dalej. Materiału starczy na tydzień pisania. Główny autor: Lettieri. Współautorzy: Malarczyk, Kaczarawa, Możdżeń i Żebrowski. Nie mamy środka, nie mamy armat. Zbieranina bezmózgich nieudaczników bez pomysłu na grę.
Juriusz2018-03-12 01:48:46
Na mecz z Górnikiem wszyscy bierzemy białe chusteczki pognać z Korony pseudoprezesa Zająca i pseudotrenera Lettieriego. Zając i Lettieri muszą odejść.
Do luker2018-03-12 02:36:51
Zgadzam się z Tobą.Fajnie co?! Każdy Ciebie poniżał ale Ty jednak masz racje
Neutralny2018-03-12 05:41:24
A ja nadal wierzę w chłopaków, i nie będę psioczył, bo to nic nie da. Diaw musi popracować nad swoją koordynacją, Kaczarawa niech absorbuje jak do tej pory obrońców przeciwnika, a drużyna musi wypracować inną metodę strzelania goli, będącą zaskoczeniem dla przeciwnika - teraz nas wszyscy rozgryźli.
@Głowa posypana popiołem2018-03-12 06:17:45
Własną głowę idź leczyć
ktoś2018-03-12 07:29:57
Nie ma co płakać , szanse na grupę spadkową są raczej mizerne musieliby przegrać co najmniej 2 mecze . Bardziej mnie martwi to co będzie działo się później . W kwietniu Arka i PP jak to nie wypali to czeka nas seria meczów z klubami które będą walczyć o "coś więcej" , a Korona ? O co może walczyć ? Czeka nas seria 7 meczów sparingowych i w każdym baty , a jak będą grać tak jak kilka ostatnich meczów "....mimo ,że bez porażki , to jednak przegranych..." to będzie szkoda kasy na bilety wydawać .
Obiektywny2018-03-12 07:38:32
Piotrek wstrząsnij szatnią
Robert2018-03-12 08:12:05
'Malar' nie jest żadnym wzmocnieniem tylko śednim/dobrym uzupełnieniem kadry.. Gdyby obrona działała w miare poprawnie, a nie z prostymi błędami to mielibyśmy minimum 5-8 pkt więcej! Obawiam się, ze jak zdarzą sie w sobote Koronie chocby 1-2 błędy dziecinne w obronie to Górnik to skrzętnie wykorzysta!.. I jeszcze ta skuteczność (zaznaczam choć Kaczarawa nie strzela goli to jest jednym z lepszych ofensywnych graczy Ekstraklasy tylko inni Koroniarze w ofensywie są długo za nim!)
Jarek2018-03-12 08:17:09
Luker jak ty pieknie piszesz ja juz wiem ty jestes nie spelniony trener ktorego nikt w tej branzy nie chce zatrudnic wiec saczysz jad itd. A mecz wygramy z gornikiem nie ma wyjscia ....
do lukera2018-03-12 08:42:32
Masz rację, wiedzmina Żebrowskiego trzeba wywalic od razu.
dominik862018-03-12 09:06:48
Obniżone loty Żubrowskiego, strasznie elektryczny Diaw... Mam dziwne wrażenie, że obojętne który stoper zagra w środku w parze z Senegalczykiem, to i tak zostanie wpuszczony na minę. Ten Gość w każdym meczu potrafi odstawić taki numer, że nawet Sergio Ramos tu nie pomoże. Dla mnie najlepsze rozwiązanie na chwilę obecną w obronie to połączenie Kovacevic - Dejmek. Pierwszy co prawda po kontuzji i dłuższej przerwie, ale do tej pory regularny i dokładny (poza jedną wpadką w Zabrzu). Natomiast Czech... o ile poprzednią rundę miał kiepską, był wolny, o tyle w tej prezentuje się wg mnie dość przyzwoicie. Przepracowany okres zimowy procentuje, Radek jest szybszy i widać to na boisku. Owszem popełnia błędy jak każdy, ale większość wpadek wg mnie wynika z obecności Djibrila Diaw obok.

Do tego odpocząć powinien Kuba Żubrowski, Ken Kallaste. Można w końcu zagrać jednym defensywnym pomocnikiem, dwoma ofensywnymi (Cvjianovic + Aankour), może spróbować dać dwóch napastników - bo to granie długich piłek na Kacharavę to jakaś pomyłka. Po 10 minutach chłopaki spod bloku grając na Orliku by się zorientowali.

Najbardziej optymalny skład wg mnie w tej chwili to:
Alomerovic - Kosakiewicz, Dejmek, Kovacevic, Rymaniak - Możdżeń - Kiełb, Cvijanović, Aankour, Cebula - Kacharava

Za 2-3 tygodnie może Gardawski i Janjic. Na chwilę widać jeszcze braki kondycyjne i w zgraniu z resztą chłopaków.
Weteran2018-03-12 11:04:29
Dominik 86; dobry skład, choć za Dejmka może warto wystawić Akosa Keckesa?
dominik862018-03-12 11:29:44
Akos Keckes jest również małą niewiadomą. Może okazać się wzmocnieniem, aczkolwiek wg mnie na tą chwilę będzie brakowało zgrania z resztą zespołu, a to w obronie jest niezbędne. Dejmek jaki jest, to jest - ale jakoś to funkcjonowało w rundzie jesiennej. Ja bym Go tak szybko nie skreślał. Będę się też upierał, że te głupie błędy pozostałych stoperów są wynikiem elektrycznego Senegalczyka, którego głupie zachowania i błędy wpadają na konto innych. Gość ma warunki i potencjał, ale kompletnie nie potrafi tego wykorzystać.
Tomelk2018-03-12 12:21:04
Dejmek powinien grac za Diawa bo diaw rozdale rywalom bramki za darmo.
jaNO2018-03-12 14:18:16
A ja chciałbym wiedzieć dlaczego w ciągu 2 miesięcy! Cebula stał się piekielnie szybki a równocześnie Żubrowski, Kiełb i Kaczarawa stracili szybkość. Z czego to wynika ?
Jarosław2018-03-12 16:28:56
@dominik86, Tomelk, Weteran
Diaw mimo swoich wpadek Dejmka przerasta o 3 poziomy. Mimo to rzeczywiście powinien odpocząć. Jest Kovacevic, Keckes i Malarczyk i z tej trójki powinno zagrać dwóch najlepszych przed sobotą. A z Diawa będzie jeszcze pożytek pod warunkiem, że GL nie będzie go ośmieszał grą na skrzydle oraz GL zacznie wyciągać konsekwencje z prób dryblingów przez Diawa czy bawienia się w rozgrywanie. Łącznie z karami finansowymi.
Luker2018-03-12 17:03:25
No i następne mecze wtopione. Najbliższy w sobotę wyraźnie przegrany z Górnikiem 0:3.
Menago2018-03-12 17:33:49
Te 2 punkty stracone z Sandecją mogą się okazać kluczowe.
Luker2018-03-14 09:40:10
Niestety, ale braknie tych punktów do pewnego utrzymania się. W sobotę bęcki z Górnikiem i początek jazdy w dół.
qolo2018-03-14 17:34:01
Diaw powinien grać w ataku bo to najbardziej bramkostrzelny zawodnik Korony. Co prawda na razie strzela dla rywali ale jest szansa że się nie zatnie i coś strzeli dla nas.

Ostatnie wiadomości

W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group