Mieliśmy wrażenie, że drużyna nie była dzisiaj na 100 procent na boisku. Musimy to zmienić!

29-11-2017 23:14,
top

W szatni jeden z piłkarzy powiedział: "Trenerze, nie możemy zawsze grać na 100 procent". A nam o to chodzi. Naszym zadaniem jest zmienić to myślenie - mówił po środowym, pucharowym zwycięstwie nad Zagłębiem Lubin trener Korony Kielce, Gino Lettieri.

Mariusz Lewandowski (trener Zagłębia): Przede wszystkim gratuluję Koronie zwycięstwa. Zaczęliśmy troszeczkę nerwowo, co dało się odczuć i zauważyć. Straciliśmy gola ze stałego fragmentu gry. Później wyglądało to nieco lepiej, kontrolowaliśmy grę, przerzucaliśmy piłkę z jednej strony na drugą. W sumie jest za krótko tutaj. Z marszu wziąłem zespół i nie byłem w stanie tak dokładnie przekazać, czego oczekuję od piłkarzy. Ale nie mam do nich pretensji. Starali się, zrobili wszystko, co mogli. Będziemy dalej kontynuować pracę i w kolejnym meczu postaramy się o zwycięstwo.

REKLAMA

Gino Lettieri (trener Korony): Mimo że wygraliśmy pierwszy mecz 1:0, sytuacja była groźna. Mieliśmy szczęście, bo już pierwszą okazję zamieniliśmy dziś na bramkę. Ale po niej nasza gra nie wyglądała lepiej. W przerwie porozmawialiśmy chwilę z drużyną. Zmieniliśmy kilka rzeczy i w drugiej poowie wyglądało to lepiej. Widzimy, że wciąż mamy dużo pracy przed sobą, bo mieliśmy wrażenie, że drużyna nie była dzisiaj na 100 procent na boisku. W szatni jeden z piłkarzy powiedział: "Trenerze, nie możemy zawsze grać na 100 procent". A nam o to chodzi. Naszym zadaniem jest zmienić to myślenie. My nie możemy, ale musimy tak grać. Mimo wszystko drużyna dobrze wywiązała się z obowiązku i wygraliśmy zasłużenie.

Czy jestem zadowolony z losowania? Jest OK. Moglibyśmy trafić gorzej. Ale nie będziemy lekceważyć Arki. Oni w tamtym roku zdobyli Puchar Polski. W tym sezonie też na pewno mocno zmobilizuje się na te dwa mecze, będą skoncentrowani. Wcale nie wiemy, czy to dobry los. Górnik i Legia walczą o mistrzostwo, mocno skupiają się na tym celu ekstraklasowym. Arka tego nie ma.

Gol Burdenskiego? Zawsze mówiliśmy, że Fabian może pomóc drużynie wtedy, gdy jest na 100 procent gotowy do gry. Tymczasem latem miał kontuzję, ostatnio też na 5-6 tygodni wypadł ze składu. Do treningów wrócił przed miesiącem. Kiedy jest gotowy do gry, jest w stanie nam naprawdę pomóc.

fot. Krzysztof Porębski / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

azazel2017-11-29 23:29:04
Ja zauważam, że od kilku spotkań spada procent posiadania piłki przez Koronę. Wdają się w kopaninę i przepychanki zamiast grać piłką. Ten kopacz od cytatu o 100% to pewnie Możdżeń, dziś bezsprzecznie najsłabszy na boisku.
kibic2017-11-29 23:52:11
Zgadzam się z trenerem.
Luker2017-11-30 00:23:28
Możdżeń już od dawna ciągnie ogony. Może w zimie ten transfer do Rumuni wypali i odejdzie a na jego miejsce trafi się ktoś lepszy na jego miejsce. W Marcu 2018 dwa mecze w Kielcach, najpierw Arka potem Lechia, oby zwycięskie.
marxel2017-11-30 07:29:59
Korona musi grać co mecz na 100 procent, bez tego niewygramy pucharu
kinial2017-11-30 08:06:35
Znaleźli się znawcy futbolu ,,azazel" i ,,Luker" - Możdżeń z Żubrowskim najlepsi pomocnicy Korony od lat a pseudo znawcy sieją zamęt.
Inzynier2017-11-30 08:21:48
Na bank Możdzeń :) Filozof się znalazł, ale w sumie młody talent złapie parę min i znowu odpali :)
Malkontenci2017-11-30 08:27:01
Jak wygrywają to cieszyć się a nie narzekać. To trener jest od narzekania. kiedy ostatni raz taka seria była? Nie byli w szatni a już wiedzą który. Akurat Możdżeń zasuwa na całym boisku. A jak wychodzi gra Korony to zależy też od przeciwnika
andrzej2017-11-30 08:47:43
Brawo za wynik ale gra Korony wyglądała w porównaniu do ostatnich meczy słabiutko! Wyróżniłbym Soriano(widać, że robi duzo zamieszania w polu karnym przeciwnika i piłka go szuka) i Żubrowskiego. Kiepsko zaprezentował sie Burdeński(wyglądał na zagubionego), a Możdzeń coś ostatnio słabo się prezentuje..
Emżet2017-11-30 09:40:55
A jak ma się prezentować Burdenski jak zagrał pierwszy raz od X czasu? To jest wspaniałe, że wszedł z ławy po takim czasie i był w stanie dać drużynie taką jakość - gola. Budujące!
Hehe2017-11-30 11:10:32
Chłopaki oszczędzali się na mecz w poniedziałek. Dajcie spokój. Super że wygrali. Cieszyć się a nie marudzić . To drużyna którą stać na wszystko.
Kibic2017-11-30 11:13:37
DO Andrzeja Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin nie liczy się styl jak się gra tylko końcowy wynik teraz arkę pokonamy jedziemy na narodowy.
LO2017-11-30 11:46:21
Możliwe, że ten od tych "100%" to ta sama osoba, co mu w szatni język niemiecki przeszkadza po przegranym meczu...
kibic2017-11-30 19:44:17
To był jeden ze słabszych meczów Korony w obecnym sezonie. Być może wzięło się to stąd, że Korona chciała awansować jak najmniejszym nakładem sił, bo w poniedziąłek mecz z Cracovią, ale to trener ma rację. Słabsze mecze mogą się trafić raz na dziesięć, ale pewnego razu będzie to dwa na dziesięć, potem pięć na dziesięć, etc... i cała taka praca będzie szła na marne. Kibica trzeba sobie kupić dobrą grą, a dobra gra buduje historię klubu. Górnik budował historie przez lata, dziś ma na meczach komplety, a kibice chodzą na mecze Górnika, a nie rywali Górnika.
Jeśli Korona w tym sezonie zawojuje ligę i puchary, to następny będzie łatwiejszy, a i kibiców będzie więcej.
Widzew Łódź też kiedyś walczył o kibica, dziś gdzieś się pałęta w II lidze a kibiców ma więcej niż w niejednym dziś klubie ekstraklasy.
Karol2017-12-01 12:03:58
Co Wy gadacie? Słabszy mecz? Korona grała bardzo dobrze taktycznie, była nastawiona na awans i tyle. Już po ustawieniu z jednym napastnikiem było widać, że Lettieri przyjął bardziej defensywną taktykę niż zwykle i wynik pokazuje, że to był dobry wybór. To nie jest liga gdzie można się otworzyć i zawsze grać tylko do przodu bo w razie czego są następne mecze żeby odrobic straty. To jest puchar gdzie jeden gorszy mecz może wyrzucić zespół za burtę. W futbolu nie ma ocen za styl i są mecze gdzie efektowna i ofensywna gra nie jest priorytetem. Ja jestem zadowolony. Do boju Korona :)

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group