Chylińska na koncercie... chwaliła się Koroną i zaśpiewała jej przyśpiewkę!
Najpierw Agnieszka Chylińska pozdrowiła piłkarzy Korony Kielce. Ci z kolei pozdrowili ją i przygotowali prezent - koszulkę z autografami wszystkich zawodników. To wszystko oczywiście na filmach publikowanych w internecie. Było też zaproszenie na piątkowy mecz ze Śląskiem Wrocław, ale artystka nie mogła z niego skorzystać, bo godzinę po pierwszym gwizdku rozpoczynała swój koncert w Kielcach. Jak się jednak okazuje, piosenkarka w trakcie występu nie zapomniała o żółto-czerwonych...
Chylińska nie dość, że chwaliła się wynikiem Korony w meczu ze Śląskiem, to na cześć zwycięstwa zaśpiewała jeszcze słynne... "Mosa mosa mosa". Czyli przyśpiewkę, która zawsze pojawia się w szatni drużyny Gino Lettieriego po wygranych spotkaniach. Jej inicjatorem, za każdym razem, jest kapitan Radek Dejmek.
REKLAMA
Przy okazji tej sympatycznej historii, kielecki klub apeluje do kibiców:
"Potrzebujemy nagrań z tego wydarzenia! Wiemy, że nasi kibice w tym czasie byli raczej na meczu, ale postarajcie się uruchomić swoich znajomych! ;) Dla osoby, która jako pierwsza podeśle nam wideo z Agnieszką Chylińską śpiewającą "Mosa mosa mosa", mamy podwójny bilet na mecz z Legią Warszawa! Wideo prosimy wysyłać w wiadomościach prywatnych na nasz fanpage, w komentarzach poniżej lub na maila prasa@korona-kielce.pl".
Artystka w piątek występowała w Kielcach w Grand Music Club.
fot. Patryk Ptak