Naszym celem jest rozstrzygnięcie tego pojedynku w trzech meczach!
Niedzielną wygraną Vive Tauronu Kielce, Julen Aginagalde okrasił czterema trafieniami. Mimo tego, że kielczanie pewnie zwyciężyli siedmioma trafieniami, to Hiszpan ocenia oba pojedynki jako bardzo wymagające. - Kiedy gramy dwa mecze na tak wysokim poziomie to niewątpliwie jest ciężko. Lubimy grać trudne starcia - twierdzi obrotowy żółto-biało-niebieskich.
- Niełatwo jest grać na najwyższych obrotach przez dwa dni, ale udało się. Zagraliśmy super mecz i wygrywamy dwa zero - kontynuuje Aginagalde.
Maj jest najważniejszym miesiącem w całym sezonie kielczan. Mistrzowie Polski ciągle rozgrywają mecze o stawkę i powoli mogą odczuwać zmęczenie fizyczne, ale również psychiczne. - Mamy teraz chwilę na odpoczynek. Od wtorku przygotowujemy się już na rywalizację w Płocku. Chcemy tam wygrać 3:0 i moim zdaniem to jest teraz najważniejsze - stwierdza 33-latek.
Walka o mistrzostwo przenosi się teraz do Płocka, gdzie żółto-biało-niebiescy już w najbliższą sobotę rozegrają kolejny mecz. - Naszym celem jest rozstrzygnięcie tego pojedynku w trzech meczach. Gramy co weekend i czuć już delikatne zmęczenie, ale nie możemy narzekać. W Płocku trzeba dać z siebie wszystko - podsumowuje Aginagalde.
fot. Anna Benicewicz-Miazga