Razem ponosimy odpowiedzialność. Teraz chcemy wygrać w domu

24-09-2015 16:51,
Krzysztof Węglarczyk

Piłkarze Vive Tauronu Kielce słabo zainaugurowali rozgrywki Ligi Mistrzów, przegrywając na wyjeździe z Pick Szeged. Szansa na rehabilitację już w najbliższą sobotę, kiedy we własnej hali podejmą francuskie Montpellier. - Dla naszych zawodników bardzo ważne będzie wygrać ten pierwszy mecz u siebie w domu. Zagraliśmy słabe spotkanie w Szegedzie i bardzo tego żałujemy. Jednak jak zawsze wierzymy w siebie i w to, co robimy. Chcemy przy dopingu naszych kibiców zagrać dobre zawody i wygrać, aby wszyscy w hali byli z nas zadowoleni - zapowiada trener Vive Tauronu Kielce, Tałant Dujszebajew.

Szkoleniowiec odniósł się także do komentarzy związanych z problemami kadrowymi w potyczce w Szeged. - Z meczu na mecz patrzę wciąż do przodu i liczę na zwycięstwa mojej drużyny. Najważniejsze, aby po drodze nie przytrafiły się żadne kontuzje. Jestem trenerem Vive Tauronu Kielce i mam wielu zawodników do dyspozycji. Przegrana z Pick nie jest winą czyjejś nieobecności z powodu urazu - tłumaczy Dujszebajew.

I kontynuuje: - To po prostu nie był nasz najlepszy mecz i muszę to zaakceptować. Rok temu wygraliśmy na Węgrzech w ostatniej chwili. Zdobyliśmy bramkę w ostatnich sekundach, teraz również w ostatniej akcji mieliśmy okazję na remis, ale niestety nie udało się i zasłużenie przegraliśmy. Musimy patrzeć na ten mecz jak na nauczkę, żeby w przyszłości nie powielać tych błędów.

Mistrzowie Polski nie mogli wymarzyć sobie lepszego momentu na rewanż za słaby początek. W sobotę zagrają bowiem we własnej hali, gdzie będą mogli liczyć na głośne wsparcie swoich kibiców. - Myślę, że zawsze łatwiej grać nam w domu przy własnej publiczności i z tego miejsca chciałbym prosić naszych fanów o przybycie na mecz z Montpellier. Powinniśmy być dumni z naszego zespołu i dopingować naszą drużynę, jak przystało na Champions League. Wsparcie kibiców jest dla mnie najważniejsze - twierdzi kielecki szkoleniowiec.

Droga do zwycięstwa może być jednak długa i wyboista. Francuzi są klasową drużyną i udowodnili to już rok temu wygrywając w Hali Legionów 33:31. - Przed nami mecz z Montpellier - jest to jedna z najlepszych drużyn w swoim kraju. Złą wiadomością dla ich trenera są kontuzje takich graczy jak Kavticnik czy Grebille. Z drugiej strony mają kadrę z mieszanką młodych i doświadczonych graczy. Myślę, że ten zespół będzie chciał udowodnić całemu światu, że jest bardzo mocną ekipą - ocenia Dujszebajew.

Trener jest zadowolony z postawy swoich podopiecznych. Cieszyć może również fakt, że do gry wraca obrotowy, Mateusz Kus. - Nasza sytuacja wygląda już trochę lepiej. W ostatnim meczu nie mogłem liczyć na Kusa, Jurkiewicza i Chrapkowskiego. Teraz zespół wzmocni już Mateusz i  będzie mógł pomóc drużynie  szczególnie w obronie - zapowiada Dujszebajew.

- Moi gracze zawsze gryzą parkiet i nigdy nie mogę na nich narzekać. Oczywiście raz przychodzą zwycięstwa, a czasem pojawiają się też słabsze momenty. Tę porażkę również ja powinienem przyjąć na siebie. Zdarza się, że dokonuję złej zmiany, lub przytrafiają się pomyłki taktyczne. Piłka ręczna jest sportem kolektywnym - razem gramy i ponosimy odpowiedzialność za błędy i porażki - podsumowuje szkoleniowiec Vive Tauronu Kielce.

fot. Oskar Patek

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Czarcik2015-09-25 10:25:11
Powodzenia, jesteśmy z wami. Brawo trenerze za przyjęcie odpowiedzialności za tą porażkę - wielu innych chowało by się za kontuzjami, warunkami itp.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group