Lubawski: Do końca przyszłego tygodnia Korona może być w innych rękach
W tle niepewnego kształtu zespołu Korony Kielce na nowy sezon cały czas istnieje temat przejęcia klubu przez prywatnego inwestora. Jak zapewnia prezydent miasta, Wojciech Lubawski, rozmowy z zainteresowanymi podmiotami cały czas trwają. - Do końca przyszłego tygodnia Korona może być w innych rękach – przedstawia włodarz Kielc.
Wraz z końcem czerwca wygasają kontrakty większości piłkarzy, a także sztabowi szkoleniowemu. – Niepokoi mnie to, ponieważ jestem właścicielem klubu – mówi Lubawski.
I kontynuuje: - Z jednej strony wszyscy mówią, że trzeba przedłużać kontrakty, a nawet je podwyższać i wzmacniać klub. Z drugiej strony natomiast mówią, że już tyle pieniędzy nie będziemy wydawać na Koronę. Są to sprzeczności, które musimy pogodzić.
Sytuacja finansowa kieleckiego klubu może ulec diametralnej poprawie, jeśli zdecyduje się nabyć go prywatny inwestor. - Jesteśmy w trakcie rozmów. Myślę, że do końca przyszłego tygodnia powinny zapaść wszystkie decyzje – zdradza prezydent.
Czy to oznacza, że już za kilka dni kielecki klub może mieć nowego właściciela? - Oczywiście, że tak. Nad tym pracujemy – nie ukrywa Lubawski.
Najgłośniej w kontekście przejęcia Korony jest o właścicielach AS Romy oraz o polskim biznesmenie, Andrzeju Kucharze. - Jestem zobowiązany wobec stron. To wyszło, ale zarówno jednej, jak i drugiej stronie się to nie podobało, dlatego przez te najbliższe dwa tygodnie będziemy musieli na ten temat milczeć. Nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać – kwituje włodarz Kielc.
Zdaniem prezydenta, do końca przyszłego tygodnia Korona może odejść w ręce inwestora. - Może tak być – zaznacza Lubawski.
fot. Paula Duda
Wasze komentarze
Z moich informacji wynika ze jest to kwota łączna( wpływy z biletów+ wpływy od sponsorów) około 3mln złotych.
Uważam, że jak na klub grający w najwyższej klasie rozgrywkowej i mając na uwadze, że piłka nożna to dyscyplina popularna medialnie w kraju to wynik słaby.
Co na to działacze? czy według nich to wynik imponujący?
Co zamierza zrobić klub w najbliższym czasie aby wynik ten poprawić?
Gdyby ta kwota była wyższa nie musielibyśmy szukac tak dużych oszczędności wśród piłkarzy.
Ilu pracowników liczy dział marketingu w klubie i z jaka inicjatywą wyszedł do kibiców i potencjalnych reklamodawców>?
Jak tak dalej pojdzie to bedziemy mieli najladniejszy stadion w III lidze...
Jak mój "ptaszek"!!!
Przestań bredzić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Już ci dziadu nikt nie wierzy!!!
WYP>>>>>J !!!!
Można tylko rzeczywiście baczniej przyjrzeć się i ewentualnie zmniejszyć stan zatrudnienia i wysokość poborów tzw. pracowników klubu (administracja) oraz zastanowić się nad możliwością wsparcia finansowego przez Starostwo,Województwo gdyż kibicami klubu są również mieszkańcy całego województwa.