Wielgus: Szybka strata bramki ustawiła mecz

19-05-2015 20:25,
Wojciech Staniec

- Nie można zarzucić zawodnikom, że się nie starają. Próbowaliśmy cały czas walczyć, o czym świadczy bramka Kiełba – powiedział po meczu asystent Ryszarda Tarasiewicza, Jarosław Wielgus. - Cieszymy się z bardzo ważnych trzech punktów. Trudno było przyjąć ostatnią porażkę u siebie z Cracovią – dodał szkoleniowiec zespołu z Łęcznej, Jurij Szatałow.

Jurij Szatałow (trener, Górnik Łęczna): - Cieszymy się z bardzo ważnych trzech punktów. Trudno było przyjąć ostatnią porażkę u siebie z Cracovią. Chcieliśmy jednak walczyć dalej i duże uznanie dla chłopaków, bo pokazali, że potrafią zdobyć trzy punkty i trzy bramki na wyjeździe. Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa.

Jarosław Wielgus (asystent trenera, Korona Kielce): - Myślę, że pierwsza minuta ustawiła przebieg spotkania. Stracona bramka po rzucie rożnym utrudniła nam realizację założeń. Chcieliśmy zdominować zespół Górnika, a od razu straciliśmy gola. Po trafieniu Kiełba na 1:2 mieliśmy kwadrans na odrobienie strat, ale niestety nadzialiśmy się na kontrę. Myślę, że to było zasłużone zwycięstwo Górnika. Nie pomaga nam, że w każdym meczu gramy w innym ustawieniu. Zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy lepiej funkcjonować. Czekają nas bardzo cztery ważne mecze. W momencie, kiedy zespół przegrywa 0:1, czy 0:2 próbuje grać, ale dziś naszą silną stroną nie była gra w ataku pozycyjnym. To nie jest tak, że my nie chcemy. Nie można zarzucić zawodnikom, że się nie starają. Próbowaliśmy cały czas walczyć, o czym świadczy bramka Kiełba. Niestety nadziewaliśmy się na kontry zespołu gości.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

kit2015-05-19 20:27:17
Dobry bayer
sssp...2015-05-19 20:44:03
Co ten gosc gada??? Czy On byl na innym meczu??? Chlopaki niechca grac i to widac! Ciekawe gdzie tkwi problem? Oszczedzcie wstydu i nie wychodzcie na boisko bo zal na Was patrzec niestety! Trzy mecze i trzy porazki w bramkach tendencja zwyzkowa dla rywali niestety!
M_M2015-05-19 20:48:01
Ale pierd.... Oni myślą, że jesteśmy głupi czy co??
arczi2015-05-19 20:51:03
co on bredzi.nic nie zrobili żeby ten mecz wygrać bo oni nie umieją grać a do tego zero ambicji!!!!!PIŁKARZYKI.POWINNI POGONIĆ TARASIEWICZA RAZEM Z TYMI NIEROBAMI
CK2015-05-19 20:51:44
Tarasiewicz ze swoimi zagranicznymi pseudo zawodnikami won z kielc
vincent2015-05-19 20:54:06
Bramka 1 minucie ustawiła mecz???????? A co zespół i trenerzy robili przez następne 93minuty??!????????
Luker2015-05-19 20:57:43
lepsze tłumaczenia były, szczególnie na początku sezonu, ale cóż asystent chce mieć pracę więc prawdy powiedzieć nie może.
Koroniarz2015-05-19 21:10:56
Bilski powinien zostać trenerem gość z charakterem tylko może ogarnąć zespol w tej chwili
edvir2015-05-19 21:22:09
Tarasiewicz to trener bez charakteru i szacunku sciagnal sobie zagranicznych pseudo piłkarzy i zrobil spadek wywalić go!!!!!
k2015-05-19 21:25:21
Ten gość to kolejna kompromitacja. Po takim meczu to każdy średnio rozgarnięty juz by wiedział że opowiadanien takich bajek tylko może tylko sie ośmieszyć. Każdy widział jak to było, przez 30 min. nawet nie było chęci do atakowania i wyrównania. Najaktywniejszy na boisku Cebula, Kiełb i Jovka, bo ci chca grac w Koronie. Inne gwiazdy już szukają sobie klubów. A te zmiany w 88min. wchodzi Kiercz a Pilipczuk przesiedział mecz na ławce to sabotaż. Jak połowa gra a reszta odpuszcza to ne da sie nawet zremisować.
mexic2015-05-19 22:03:09
Chcieli zdominować rywala, tak go dominowali, że przez 20 minut nie potrafili wyjść z własnej połowy z piłką. Takie tuzy piłkarskiego kunsztu jak Nowak czy Sasin im robili wiatrak. Przecież te bramki co padały to jakaś parodia jest. Dośrodkowanie z rożnego, piłka się turla do bramki a gość który miał pilnować słupka sobie na wycieczkę poszedł. Druga podobna, Sasin dogrywa na ślepo pod nogi całej linii obrony i nikomu się nie chce nogi wystawić by piłkę zatrzymać. A trzecia, gdzie w kontrze było 5 ludzi z Górnika i tylko jeden Sylwestrzak bo reszta nie miała ochoty wracać za akcją.
Panie Wielgus to co pan gada to jest kompromitacja. Wam się wydaje że ludzie są ślepi? To była absolutna klapa, drużyna, wróć zbieranina zawodników(od słowa zawodzić) bez jakiegokolwiek ładu, składu i pomysłu na grę. Trytko w środku pomocy, Fertovs na boku obrony. Brakowało tylko Vitka wysłać na szpicę i byłby komplet.
tomko2015-05-19 22:21:03
Panie trenerze ja też byłem na tym meczu. Trzem, czterem zawodnikom chciało się grać. Reszta przeszła obok i nawet nie bardzo się z tym kryła. Zamiast opowiadać dyrdymały niech Pan powie dlaczego?
cieniauskas2015-05-19 22:59:40
jakbyś Wielgus miał jaja to byś wpuścił do ataku Ciernauskasa a do bramki dał Małeckiego za Trytkę, to byłoby posunięcie na miarę Trenera przez duże T, ja bym tak zrobił zamiast dać im reżyserować spektakl
bodzio2015-05-20 10:56:32
Nie ma kota,myszy robią co im się podoba.Przykra sprawa ale jak spojrzeć na 1ligę to gra tam kilka lepszych zespołów niż KORONA i muszą ciężko pracować aby awansować a połowa naszych nicponi już jest w Ekl.inie chce im się tego poszanować,brak ambicji,to jest sabotaż .Gdzie władze,obciążyć ich za to.Umiejetności współpracy na boisku to druga sprawa.Przecież im się fuksem udało nie przegrać kilka meczy a z zaangażowaniem zagrali bodaj dwa spotkania.W tym stanie jesteśmy w stanie w następne dwa sezony wyprzedzić Widzew.

Ostatnie wiadomości

W ostatni weekend kwietnia rozegrany został turniej eliminacyjny GP Gór Świętokrzyskich. Frekwencja wynosiła ponad 40 zawodników z całego kraju.
W Kielcach trwają Mistrzostwa Polski Juniorów. To też rywalizacja o przepustki do kadry narodowej, jak również nominację na mistrzostwa Europy.
Stolica świętokrzyskiego gospodarzem finałowego turnieju mistrzostw Polski młodzików w siatkówce! Już 1 maja w Kielcach do rywalizacji przystąpi osiem najlepszych zespołów, a wśród nich ekipa Aluronu CMC Wybickiego Kielce.
Industria Kielce potwierdziła złożenie protestu do Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej w sprawie sytuacji z końcowych sekund ćwierćfinałowego meczu Ligi Mistrzów z Magdeburgiem.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 26. kolejka RSActive IV ligi. Korona II Kielce pokonała 2:1 wicelidera AKS 1947 Busko-Zdrój. Orlęta triumfowały natomiast w Klimontowie 5:4.
Gorąco było nie tylko podczas meczu między Puszczą Niepołomice, a Koroną Kielce. Po spotkaniu doszło do niebezpośredniej konfrontacji trenera Kamila Kuzery ze szkoleniowcem gospodarzy. Dziś sternik żółto-czerwonych ponownie odniósł się do sprawy.
W czwartkowy (2 maja) poranek na autostradzie A2 doszło do zderzenia tira z busem, którym podróżowało ośmioro fanów Industrii Kielce. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. – Będziemy robić wszystko, aby utrzymać się nawet przed tą ostatnią kolejką – powiedział przed spotkaniem Jakub Łukowski, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 31. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce podejmie na Suzuki Arenie Piasta Gliwice. Kamil Kuzera przedstawił sytuację kadrową „żółto-czerwonych” przed tym starciem.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group