Niepokój piłkarzy i trenerów o ich dalszy los. Wciąż bez rozmów

07-05-2015 14:36,
Tomasz Porębski

Chcemy zająć 9. miejsce na koniec ligi. Czyli utrzymać dotychczasową pozycję. Czujemy pełną mobilizację, zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji – mówi przed meczem z Ruchem Chorzów Paweł Golański. Jednocześnie kapitan Korony przyznaje, że w szatni nie unika się rozmów na temat przyszłości klubu oraz poszczególnych zawodników. Zwłaszcza tych, którym w czerwcu kończą się kontrakty, a jest ich zdecydowana większość. Tymczasem żadne negocjacje nie zostały rozpoczęte. 

- Spotkanie z Ruchem ma duże znaczenia dla układu tabeli. Jeżeli zdobędziemy trzy punkty, będziemy czuć większy spokój. Wtedy na boisku po prostu więcej wychodzi. Mamy założony cel, który chcemy zrealizować. Jest nim przede wszystkim utrzymanie w ekstraklasie. Gramy fajną piłkę, łapiemy punkty i to zamierzamy kontynuować. Drużyny za naszymi plecami dostały jednak handicap w postaci podziału punktów. To zwiększa ich szanse na utrzymanie. Ale my musimy patrzeć na swoją robotę. Wtedy wyniki będą dobre – mówi Golański.

Dlatego alarmu w drużynie na razie nie ma. Gdy jednak Korona zapewni sobie utrzymanie, sytuacja szybko może uleć zmianie. – To na pewno jest rzecz niespotykana na boiskach ekstraklasy. Ale od tego są inne osoby, które miejmy nadzieję szybko wyprostują wszystkie sprawy. I rozmowy będą rozpoczęte z trenerami, bo to oni będą potem decydowali o tym, kogo chcą mieć dalej w zespole. My sobie powtarzamy, że musimy jak najszybciej zapewnić Koronie utrzymanie w lidze, a co życie dalej przyniesie – zobaczymy. Na pewno w głowach przewijają się różne myśli. Spójrzmy na przykład Radka Dejmka, który trenował i grał z urazem na własną odpowiedzialność. Dobrze, że to skończyło się na potrzebie niegroźnego zabiegu, bo mogło wyglądać zupełnie inaczej. Kariera przerwana i zaczynają się małe schody... Na razie się od tego odcinamy. Wszyscy mają nadzieję, że sytuacja się unormuje i do kolejnego sezonu przystąpimy w tym samym składzie. A jeżeli trener będzie chciał kogoś ściągnąć, to będzie miał na to przyzwolenie – podkreśla „Golo”.

Czy on sam chce zostać w Kielcach? – Niejednokrotnie powtarzałem, że dobrze się tutaj czuję. Ale życie piłkarza jest przewrotne, też nie możemy czekać w nieskończoność. Każdy z nas musi dbać o rodzinę i jej dalszy, dobry byt. Oczywiście jednak spokojnie podchodzę do tematu. Zdaje sobie sprawę, że do końca maja rozmowy mogą być zawieszone, choć mam nadzieję, że przy dobrych wynikach drużyny, wcześniej uda się rozpocząć negocjacje. Ale wtedy czeka ogromna praca prezesa i dyrektora sportowego, bo z tak dużą grupą ludzi nie da się podpisać umów z dnia na dzień – dodaje kapitan zespołu.

- Poprzez dobrą grę otwieramy sobie drzwi do innych klubów, to jasne. Jak ktoś się prezentuje dobrze, to ocena indywidualna i zespołu jest pozytywna. Mamy też wkalkulowane to, że Korona nie zaproponuje nam nowych kontraktów. Ale do czerwca mamy umowy, jesteśmy profesjonalistami. Mamy cel, który chcemy osiągnąć. I ważną robotę do wykonania – kończy Golański.

Na temat przyszłości klubu i swojej własnej wypowiedział się także trener Ryszard Tarasiewicz. Jak zwykle – w dosyć specyficzny sposób.

Do tej pory zmieniałem kluby z prostego powodu - należy pracować tam, gdzie ma się wewnętrzne uczucie, że chce się zostać. Na dzień dzisiejszy, jeżeli w klubie zostanie większa grupa zawodników, a mam nadzieję, że tak będzie, i dokona się 2-3 małych retuszy w składzie, to Korona może powalczyć o coś więcej. Ale przede wszystkim należy myśleć o przyszłości klubu. Ludzie, którzy odejdą z Korony, powinni mieć świadomość dobrze wykonanego obowiązku. Podać sobie ręce na pożegnanie i patrzeć prosto w oczy. To nie tylko cel sportu, ale ogólnie życia. Nie przemawia przeze mnie skromność, ale... Mamy jeszcze siedem meczów do rozegrania. Skoncentrujmy się na nich, a później, jak Bozia da, będziemy robić sobie niedźwiedzia, płakać, rozstawać i życzyć sobie zdrowia.

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

january2015-05-07 16:01:19
No i zaczynaja się schody ....a Prezes milczy !!!
paczeta2015-05-07 16:08:56
Paprocki czas najwyższy zacząć działac
mmiks2015-05-07 16:12:04
Rysiek to bardzo dobry trener. Mam nadzieję, że klub nigdzie go nie puści.
Broda2015-05-07 18:22:23
W ;;KORONIE;; zaczyna się dobrze dziać, ale kierownictwo tego nie zauważa albo ktoś tego nie chce zauważyć.
mks2015-05-07 18:55:23
Co zrobił zarząd żeby w klubie było lepiej. ? koniec sezonu a oni milczą i liczą na cud. To mają być fachowcy Panie Lubawski. ? Przez taki nieudolny zarząd praca Ryska pójdzie na marne piłkarze odejdą. Ale prezes Paprocki ma na wszystko czas
qiqo2015-05-07 18:58:44
Co się zaczyna dobrego dziać? Bo nie zauważyłem. Te piłkarskie łamagi jak chcą strajkować to oddają mecze bez walki i pokazują gdzie mają te 10 tysięcy głupków na stadionie co kupują bilety. Nie ma sensu utrzymywać przez biedne miasto na siłę drużyny złożonej z ruskich, brazyliany i jakiś człapiących francuzów. Niech spadną do 1 ligi i grają polskim składem z budżetem 2 mln, kolejne 2 dla Vive, 1 mln dla Effectora, po pół miliona na kosza i na kobiece sporty. Na takie wydatki jako podatnik się zgadzam pod warunkiem, że dzieci będą za to trenowały w klubach. Płacenie tym łamagom to wyrzucanie pieniędzy w błoto, nic z tego nie mamy, 6 lat wyrzucamy pieniądze i nawet jednego wychowanka co można sprzedać za poważne pieniądze nie wykształcił ten cyrk Korona, co więcej - nikogo nie sprzedał, nikt się nie wypromował na tyle żeby na nim zarobić, na wszystkich kopaczach tracimy miliony rok w rok.
kapral2015-05-07 19:45:14
Zgadzam się z poprzednikiem qiqo. Chyba przydupasy wąsatego już się nażarły,więc nierobom już dziękujemy.
mexic2015-05-07 20:08:02
Może dziennikarze cksportu by się wybrali do Paprockiego, do Lubawskiego i zebrali informacje na jakim etapie są rozmowy z tymi zainteresowanymi kupnem klubu. Czy uzgodnili już wszystkie kwestie jeśli nie to na jakim etapie są rozmowy i ile czasu po ostatnim gwizdku w sezonie będziemy czekać na informację, kto został nowym właścicielem większościowego pakietu akcji klubu Korona.
Bo oczywiście muszą być takie rozmowy prowadzone, poważny prezydent miasta z poważnym prezesem klubu by się nie wygłupiali obwieszczając wszem i wobec, że mają chętnych na zakup klubu by teraz wyjść na kłamców. A nie wierzę, że przez kilka dni da się ustalić wszystko na tiptop, tak by sfinalizować całą sprawę przed rozpoczęciem przygotowań do nowego sezonu.
rysiu2015-05-07 20:12:07
Zarząd powinien jak najszybciej przedłużyć umowy ze sztabem szkoleniowym
Widz2015-05-07 22:43:19
Już po odpaleniu kobyły i chojnowskiego {czyżby już ich rozliczono] słychać było że na Korone ma ochote Klicki ale nie za takie pieniądze. Wiec zostawiono paprockiego [chłopakowi w życiu najlepiej wychodziło sprzedawanie gazet u Klickiego] żeby doprowadził kwote za klub do przełknięcia. Wtedy zbawcą będzie klicki z wąsatym i paprockim . I tylko im nie pasuje Tarasiewicz bo zespół zaczął fajnie grać . I tylko gnoje typu "qiqo" nie powinny tu cokolwiek wypisywać bo to tylko chamski bluzg . Po wypowiedziach Tarasiewicza można być pewnym że on w Kielcach nie zostanie bo nie ma żadnej perspektywy z tym zarządem , prezesem i wybranym przez mieszkańców prezydentem. Kielce będą miały piękną reklame.
Widz2015-05-07 22:45:13
-qiqo- wszyscy marzą żebyś zaczął strajkować
krywoj2015-05-07 23:02:48
Jasne, dobry prezes będzie biegał do prasy i banialuki głosił.... To że jest cisza, świadczy o tym że prezes pracuje a nie pitoli bez sensu jak choojnowski, który sprowadzał różnych dżinsmenów, wciskając kit że to przedstawiciel ynwestora. Pieniądze lubią ciszę.... Po drugie było kilkakrotnie mówione że potencjalni inwestorzy są zainteresowani Koroną jeśli ta zapewni sobie utrzymanie. Kolega qiqo jako podatnik na pewno wnosi wielką kasę do budżetu miasta że chce decydować na co pieniądze i w jakiej ilości mają iść. Może czas zmienić wątki? Zająć się szerzej np VIVE mniej stresu mniej pryszczy
Kumie Walenty2015-05-08 07:23:57
Piłkarze powinni grać na maksa.Dla Korony,lub aby się pokazać nowemu pracodawcy
ckck2015-05-08 08:14:47
qiqo ty weź sie do roboty po jedziesz na ludzkich podatkach baranie i odzywasz się Korona Była Jest i Bedzie!!!!
Olo2015-05-08 09:48:18
Spoko, spoko, najbliższy cas pokaże co są wart poszczególni zawodnicy, z kim podpisać a z kim nie....?!

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group