Metamorfoza rezerw Korony w oczach jednego zawodnika. „Chcę uporać się z urazem i pomóc drużynie”

03-05-2019 09:25,
Marcin Długosz

Obecny sezon IV ligi świętokrzyskiej wkracza w decydującą fazę. Do końca pozostało raptem siedem kolejek, w których Korona II Kielce będzie broniła pozycji lidera gwarantującej awans do wyższej klasy rozgrywkowej. O specyfice drugiej drużyny żółto-czerwonych, ale także o kilku innych kwestiach, porozmawialiśmy z najdłuższym stażem zawodnikiem rezerw – Kacprem Chudeckim. – W porównaniu z poprzednimi latami zmieniło się bardzo wiele – nie ukrywa 20-latek.

Gracz ten wywodzi się z sektora młodzieżowego kieleckiego klubu. Był członkiem Korony II w sezonie 2016/2017, po którym podjęto decyzję o rozwiązaniu zespołu. Przed rozgrywkami 2018/2019, gdy drużynę powołano ponownie, zawodnik powrócił do klubu i może spojrzeć na wszystko z zupełnie innej perspektywy.

REKLAMA

- Dwa lata temu mieliśmy całkowicie inną drużynę, ponad dwadzieścia regularnie trenujących osób. W tym sezonie na początku na stałe było nas dziewięciu, a teraz bywają dni, że trenujemy nawet i w pięciu. Uważam jednak, że z takiej sytuacji można wyciągnąć wiele plusów. Trening da się nakierować bardziej pod kątem pracy nad poszczególnymi aspektami, na co często brakuje czasu przy normalnym rytmie – opisuje Chudecki.

Codzienne przygotowania w okrojonym składzie to jedno. A jak wygląda rytm pracy Korony II gdy zbliża się spotkanie ligowe? - Dzień przed meczem często pojawiają się posiłki z pierwszej drużyny, żeby przećwiczyć warianty pod mecz. Trener Grzesik na drugiej drużynie połamał sobie zęby i wybitnie zna jej specyfikę – mówi zawodnik, który może występować zarówno na pozycji napastnika, jak i skrzydłowego.

I dodaje: - Współpraca z trenerem stoi na naprawdę wysokim poziomie. Mimo że nie zawsze się w pełni zgadzamy (śmiech)! Uważam, że to jedna z najbardziej kompetentnych osób do pracy z młodzieżą, i to nie tylko w naszym województwie. Ma ciekawy wachlarz ćwiczeń, wiedzę i praca z nim jest bardzo przyjemna.

Całemu kieleckiemu klubowi, a już zwłaszcza osobom związanym z rezerwami, bardzo mocno zależy na wywalczeniu awansu do trzeciej ligi. To podniosłoby poprzeczkę i znacznie zwiększyłoby poziom przygotowań zawodników rezerw do ewentualnej gry w pierwszej drużynie. - Sądzę, że największe przeskoki poziomów są pomiędzy czwartą a trzecią, oraz pomiędzy trzecią a drugą ligą. Potem zaciera się to już bardziej. Wydaje mi się, że cel na ten sezon jest  oczywisty: chcemy awansować – podkreśla Chudecki.

Niewykluczone, że wywalczenie promocji będzie wiązało się ze zmianą organizacji pracy rezerw. - Myślę, że zmiany byłyby nieuniknione. Trudno byłoby sobie poradzić na tym poziomie z takim zapleczem, niewieloma zawodnikami trenującymi ze sobą na co dzień, ale są to oczywiście kompetencje klubu, nic mi do tego – kwituje nasz rozmówca.

Sam zawodnik obecny sezon na czwartoligowych boiskach rozpoczął udanie. W pierwszej rundzie zdobył siedem bramek i włożył spory wkład w to, że kielczanie zimowali na pozycji lidera tabeli. Docenił to m.in. trener Gino Lettieri, który powołał piłkarza na jesienny sparing pierwszej drużyny ze Stalą Mielec w Kielcach. Później jednak, w trakcie zimowego okresu przygotowawczego, nadeszła kontuzja, przez którą gracz będzie mógł pomóc zespołowi dopiero od nowego sezonu, o ile zostanie w zespole na dłużej.

- Można powiedzieć, że jeśli chodzi o zdrowie, to pech nigdy mnie nie omijał. Obecnie jestem całkowicie wyłączony z normalnego treningu i wracam do zdrowia. Liczę, że po sezonie będę już w pełnej dyspozycji, zwarty i gotowy do pracy. W ostatnim czasie zacząłem borykać się z martwicą szpiku kostnego. Krótko mówiąc, w kościach porobiły się ubytki  i potrzebuję odpoczynku, żeby znowu grać w piłkę na pełnych obrotach. Jestem jednak dobrej myśli, a to ze względu na to, że pozostaję pod opieką chyba najlepszego specjalisty w Polsce od medycyny sportowej, doktora Krzysztofa Ficka – wyjaśnia 20-latek.

I choć w Koronie spędził już kilka sezonów to ma nadzieję, że ten najlepszy, rozegrany w pełni na najwyższych obrotach tak jak w rundzie jesiennej, wciąż przed nim. - Miałem do tej pory problemy z różnymi przypadkami losowymi i trudno było mi złapać regularność, ale nie płaczę nad rozlanym mlekiem, bo to niczego nie zmienia. Teraz chciałbym się uporać z urazem do końca i uważam, że będąc w pełni zdrowym jestem w stanie naprawdę sporo pomóc drużynie. Chcę to zrobić, bo mogę jeszcze sporo zdziałać – kończy Chudecki.

fot. Bartłomiej Wielanowski

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Panie Długosz2019-05-03 10:43:55
Przestań pan promować swojego ziomka. W rezerwach sa lepsi grajkowie a ty tylko o jednym bo z nim pijesz wodke
Tobias Rajśman2019-05-03 11:35:55
Młody, poukładany i bardzo zdolny zawodnik, ale oczywiście Lettieri na niego nie postawi, bo nie nazywa się Chudeckić.
Felicjan Brązowa Gazeta2019-05-03 11:36:20
Ten Chudecki w rezerwach to takim Trytytkiem jest trochę. Szkoda, że trener Grzesiek nie może z niego skorzystać. :(
Zagadka2019-05-03 12:53:13
Dlaczego jakiś zakompleksiony dzieciak wstawił powyżej 3 złośliwe komentarze?
Damian Ankur2019-05-03 14:04:39
Chudy, byku, obyś śmigał na dziewiateczce szybciej niż elki w szkole jazdy u Chudego, hehehe.
Scyzor_CK2019-05-03 16:17:48
Widziałem. Niezły z potencjałem.
Jurek2019-05-03 22:42:15
Z tym doktor Fickiem to spokojniej, nie wiem czy wiesza ale doktorek ma zakaz wjazdu do niektórych krajów za wałki z dopingiem
Deu2019-05-06 15:25:53
Gorszy od Chiżniczenki czy Buźkiewicza nie bedzie

Ostatnie wiadomości

W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group