Młodzieżowiec Korony dojrzewa w Poznaniu. Szymusik gra w Warcie i zbiera pochwały

25-03-2019 12:56,
Marcin Długosz

W ostatnich dniach letniego okna transferowego w 2018 roku, Korona Kielce związała się dwuletnim kontraktem z Grzegorzem Szymusikiem. Ten prawy obrońca, urodzony w czerwcu 1998 roku, występował dotychczas w Błękitnych Stargard, natomiast po parafowaniu umowy z kielczanami od razu udał się na wypożyczenie do Warty Poznań. Na zapleczu LOTTO Ekstraklasy 20-latek wywalczył sobie pewne miejsce w składzie, a w minioną niedzielę zdobył drugą bramkę w barwach poznańskiego zespołu.

Odkąd Szymusik rozpoczął treningi z Wartą, zabrakło go na boisku tylko w dwóch pojedynkach – listopadowym z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza z powodu pauzy za nadmiar żółtych kartek, oraz niedawnym z ŁKS-em Łódź. We wszystkich pozostałych pierwszoligowych potyczkach, defensor wybiegał w wyjściowym składzie zespołu z Wielkopolski.

REKLAMA

Prawy defensor zdobył także dwa gole - jesienią z Garbarnią Kraków oraz ostatnio z GKS-em Tychy.

- Szymusik to tytan pracy, nastawiony na rozwój. Jeszcze jako nastolatek zimą dojeżdżał rowerem z podstargardzkiej wsi na treningi juniorów do Błękitnych, by żadnego nie opuścić – zachwala 21-latka dziennikarz „Przeglądu Sportowego”, Mateusz Janiak.

I kontynuuje: - Wytrzymały, bieganie spod jednej szesnastki do drugiej nie stanowi dla niego problemu, co kluczowe w przypadku prawego obrońcy. Waleczny, twardy, nie odpuszcza. Nadrabia tym braki w wyszkoleniu technicznym, zapewne to jego główna wada.

Co istotne, przepis nakazujący klubom Ekstraklasy wystawianie w meczach jednego młodzieżowca już od przyszłego sezonu, został rozszerzony również o graczy, którzy w roku zakończenia rozgrywek będą mieli rocznikowo 22 lata. Zasada ta będzie więc obowiązywała również i byłego zawodnika Błękitnych Stargrad, choć jeśli przy Ściegiennego kontrakt przedłuży kapitan drużyny, Bartosz Rymaniak, to młody defensor będzie rywalizował o miejsce w składzie przede wszystkim właśnie z nim.

Wiosną 2018 roku, jeszcze na kilka miesięcy przed pojawieniem się w Koronie, Szymusik został powołany do reprezentacji Polski U-20. Spotkania z rówieśnikami z Anglii i Niemiec przesiedział jednak na ławce rezerwowych. Jego dotychczasowy dorobek reprezentacyjny to dwie potyczki rozegrane w kadrze do lat 19.

- Przydaje się w ofensywie przy rożnych czy wolnych, w kadrze U-19 zagrał dwa razy i strzelił jednego gola – podkreśla Janiak.

20-latek cieszy się bardzo pochlebnymi opiniami, co z pewnością podoba się Koronie Kielce. Może się bowiem okazać, że to właśnie ten piłkarz będzie pełnił w nowym sezonie rolę najważniejszego młodzieżowca kieleckiego zespołu, choć ciekawy wątek stanowiłaby rywalizacja przy ewentualnym pozostaniu Rymaniaka.

Tymczasem Szymusik – nim pomyśli o grze na Suzuki Arenie – musi skupić się na trudnej końcówce sezonu. Warta zajmuje bowiem obecnie 14. miejsce w tabeli mając 28 punktów i tylko o dwa „oczka” wyprzedza Wigry Suwałki, które ulokowane są na pozycji oznaczającej spadek do II ligi.

- Po sezonie Szymusik powinien dostać szansę w Koronie, szczególnie w związku z przepisem o młodzieżowcu. Myślę, że ją wykorzysta – kończy Mateusz Janiak.

fot. Korona Kielce (korona-kielce.pl)

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

pewne info2019-03-25 16:13:51
Rymaniak odejdzie klub proponuje mu smieszne warunki
Kix2019-03-25 17:21:29
Dlatego gra piach...
@pewne info2019-03-25 17:47:26
to dobra wiadomość zwolni miejsce i pensję i tak więcej Koronie by nie dał
Jakie2019-03-25 17:49:04
@PewneInfo
Jakie?
Janek2019-03-25 19:12:58
Haha bardzo pewne to info. Albo dajesz kwoty albo takie informacje sa nic nie warte. Udajesz jakiegos eksperta tutaj
Kibic2019-03-25 20:58:32
Super ! Mało teraz takich ambitnych młodych chłopaków ! Trzymamy kciuki !
woojek2019-03-26 06:31:14
Redakcjo, braki merytoryczne. Między I a II ligą nie ma żadnych baraży i 15. miejsce, które aktualnie zajmuje Stomil Olsztyn, gwarantuje utrzymanie.

Ostatnie wiadomości

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.
Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.
Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.
Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.
W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?
Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.
– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group