Grzegorz Rasiak zaproponował Koronie prowizję, której... nie zamierzał pobrać. „Kwoty nie były z kosmosu”

12-02-2019 09:20,

Mateusz Kaleta

Grzegorz Rasiak odpowiedział na poniedziałkowe oświadczenie Korony Kielce dotyczące negocjacji kontraktowych z wychowankiem klubu, Oskarem Sewerzyńskim. Menedżer 17-latka zgodził się porozmawiać jeszcze tego samego dnia z dziennikarzami Weszło FM, a cała audycja była transmitowana na żywo.

W wywiadzie poruszono wiele kwestii i nie sposób oddać sensu wszystkiego, co działo się wieczorem na antenie radia Weszło FM. Z tego względu odsyłamy Was bezpośrednio do nagrania wczorajszej rozmowy z Grzegorzem Rasiakiem, menedżerem 17-letniego wychowanka klubu, Oskara Sewerzyńskiego – KLIKIJ TUTAJ

REKLAMA

Agent piłkarski próbował tłumaczyć swój punkt widzenia. Mówił m. in. o tym, dlaczego Koronie tak śpieszyło się z negocjacjami kontraktowymi ze swoim wychowankiem:

- Poprosiłem prezesa Zająca o spotkanie po 12 lutego, ponieważ jestem teraz poza Polską. Klub natomiast chciał podpisać z Oskarem natychmiastowo trzyletni kontrakt. Argument był taki, że zawodnik nie może być inaczej zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy, co oczywiście nie było prawdą. Zawodnika można zgłosić nawet jeśli jest on na juniorskim kontrakcie, ale jego umowa, jaką ma obecnie, jest nieprawna. Nawet aneks do umowy był źle skonstruowany. Próbowali zaoszczędzić 200 zł, ta umowa była poniżej minimalnej kwoty, jaka jest w przepisach. Stąd ten nacisk ze strony Korony, aby jak najszybciej podpisać nowy kontrakt – mówił Rasiak.

Najwięcej kontrowersji wywołał jednak zapis mówiący o tym, że menedżer Sewerzyńskiego miałby otrzymać od klubu prowizję 30 000 zł po tym, jak jego zawodnik ukończy 18 lat. – To nie był wzór kontraktu, a jedynie propozycja do negocjacji, aby ruszyć cokolwiek do przodu, nie było w tym nic wiążącego, a jedynie odpowiedź na to, co Korona przedstawiła zawodnikowi słownie. W tym wszystkim najważniejsze było dobro zawodnika. Nie było intencji, aby te pieniądze pobrać – odpierał.

- Jaki był cel stosowania tego zabiegu w ofercie kontraktowej? To była tylko propozycja, nie oferta. Cel był taki, aby ruszyć negocjacje. Nigdy nie wziąłem prowizji za piłkarza, który nie ukończył 18 lat. Tymczasem w czwartek zawodnik został przesunięty już drużyny juniorów. Nie wiem na jakiej podstawie, bo na pewno nie na sportowej – odpowiadał Rasiak.

Menedżer Oskara Sewerzyńskiego dużo mówił też o samej propozycji kontraktowej dla 17-latka, jaką zaproponował klubowi. – Chcieliśmy, aby ten kontrakt był progresywny i zwiększał się po rozegraniu kilku spotkań. To pozwoliłoby uniknąć sytuacji, w której zawodnik zagra 40 spotkań w zespole i zarabia 3000 zł, a obcokrajowiec, który dopiero przyjechał i nie zagrał żadnego jest na kontrakcie 40 000zł. Te warunki nie były z kosmosu – dodawał.

Cała wielowątkowa rozmowa możliwa jest od odsłuchu w serwisie SoundCloud. Zapraszamy i polecamy. Słowami nie sposób oddać tego, co działo się w poniedziałkowy wieczór w redakcji radia Weszło FM - KLIK.

fot: Przegląd Sportowy / YouTube

źródło: Weszło FM

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Wasze komentarze

Weź nie kompromituj się...obyś tylko chłopakowi nie zniszczył kariery o swoja zachłanność

Ciekawe ilu młodych piłkarzy w ten sposób pseudo-agenci ,,pozyskali"?.
Brać się za takich Cwaniaczków.

W Legii zarabiał 2,5 tysiąca miesięcznie, w Pruszkowie tyle nie płacili. Najpierw musiałem przekonać jego mamę do Znicza. Udało się i pani Iwona zaczęła urabiać Roberta - opowiada Krzywicki.....Zarobki Lewandowskiego w wieku 17 lat.

i tu nie decyduje żaden menago

W spojrzeniu p. Rasia widać tęsknotę za rozumem.

Dobrze, że udostępniliście link do audycji weszlo.fm

Rasiak hiena chcial zgarnac 30 tys dla siebie. Rodzice i Rasiak nasluchali sie o wysokosci kontraktu Piatka i pomieszalo sie towarzystwu w glowach.
Lepiej nie byc pazernym i iciezko pracowac a efekty pracy przyjda.

Mlody chlopak i rodzice powinni miec wiecej pokory a nie myslec o napychaniu sobie kieszeni pieniedzmi a chlopak przeciez ma dopiero 17 lat a Rasiak i rodzice zamiast mu pomoc to mu przeszkadzaja.

Drewnialdo się sam skompromitował redaktorzy nie mogli wytrzymać, ze śmiechu ja też miałem niezły ubaw. Mam nadzieje, że zawieszą mu licencję i zapłaci karę za takie wałki.

co ten drewniak opowiada wymiotować się chce,z niego taki menadżer jak z koziej dupy trampek.drewniak

Ja na miejscu tego małolata po wypowiedziach Drewnialdo zrezygnowałbym ze współpracy bo on się tak skompromitował, że nie wiem czy ktokolwiek mu uwierzy w te bajki co opowiada. Od wczoraj nikt normalnie myślący nie bierze Rasiaka na poważnie koleś odjechał totalnie. Bycie jego klientem od tej pory to jest obciach i wstyd :D

Rasiak gral zawsze jak drewniak i przewracal sie na pilce w 100 % sytuacjach a teraz stal sie wielkim managerem i miesza ludziam w glowach i chce naciagnac Korone.
PZPN powinien zawiesic mu licencje.

Brawo Panie Prezesie, załatwił Pan agenta-cwaniaczka.
Młodzi piłkarze uwaga na Rasiaka i jemu podobnym. Banda Sępów dbających o własny interes.

Nauczcie się najpierw czytać teksty ze zrozumieniem , wtedy zrozumiecie kto w tej sprawie był chytruskiem :)

Myślę, że postać Zvonimir Petrović może być dość przydatna by dokonać oceny decyzji Oskara. Zarobki proponowane 17-letniemu Polakowi są znane, poznajmy te na jakich przychodzi 18-letni Bośniak. Porównamy i będziemy mądrzejsi czy to chłopak ma parcie na kasę czy zna realia płacowe i nie godzi się na niskie zarobki tylko dlatego, że "jest stąd".

moze niech pan ujawni zarobi Zvonimira Pierovicia

Oskar może spokojnie grać z obecnym kontraktem w ekstraklasie ! Dlaczego ten pośpiech Korony ?

to powinna być definicja samo zaorania

brawo Kamil wywolales mnie do ablicy i tez wzywam Zaaca by ujawnil za ile ma byc w Koronie Petrovic by mozna bylo porownac slowa i wypowiedzi. Jezeli sa to rozbieznosci to wcale nie zdziwie sie ze Sewerzynski postapil dobrze bo jest stad i nie mozna traktowac go jak Kielba,Mozdzenia i wielu innych

ciekawe czy takie praktyki Rasiak robił w innych klubach,a dla młodego to mam tylko jedną radę Koronę to trzeba mieć w sercu a kasa to sama przyjdzie jak będą umiejętności

znam oskara ponieważ mój syn trenowal z nim w jednym roczniku 8 lat to jest niebywaly talent od początku wyroznial się na tle innych chlopcoow.mistrz polski ander . to jest diament korony a diamenty są drogie.3 tyś za granie z kolegami co zarabiają40 jest nie fer.po co te nerwy trzeba jeszcze usiasc do stolu.na mlodym moznazarobic , a piłkarza ok30 lat nikt nie kupi

Tak, a ja znam kogoś, kto był w USA. Tato Oskara, nie kompromitujcie się już, dajcie po prostu chłopakowi grać, bo właśnie niszczycie mu karierę.

Jakie 3 tyś? Miałby spore bonusy, które tylko by motywowaly do ciężkiej pracy, a wyciągałby pewnie nie całe 10 tyś. Czy to mało? Już historia zna wielkie talenty, najpierw to trzeba go pokazać. Co mieli w ciemno mu dać 20 tyś jak gość nie sprawdzony w seniorskiej piłce?

No akurat ten diament został wyceniony na 300 000 euro bo taką kwotę odstępnego zaoferowali. Za taką kwotę nie opyla się go sprawdzać i testować, niech go od razu bierze Lech, Legia itp..

Jak jest taki diament to spokojnie przyjdzie po niego Bayern, Juve czy Real więc szkoda mu umowy przedstawiać, przecież to bez sensu czas tracić hahaha. Ktoś ładnie łyka jak młody pelikan bajeczki Rasialdo. Pewnie ktoś z rodzinki pisze te posty by wybielić agentinho i siebie. Pozdrawiam hahahah dobry kabaret nam Rasialdo zafundował.

Błąd logiczny w myśleniu Rasiaka. Gość dla młodego 17 letniego chłopaka forsuje progresywny kontrakt.
Błąd i jeszcze raz błąd.
Jest oczywistym że taki chłopiec nie będzie jeszcze kluczowym zawodnikiem drużyny,przez najbliższe 2 lata to będzie jeszcze nauka i praktykowanie. To czy będzie pojawiał się na boisku to tylko dobra wola trenera i prezesa, bo przecież klub ma innych dojrzałych piłkarzy i żeby wpuszczać 17 latka to musi być jakaś motywacja klubu. A w przypadku kontraktu progresywnego to każde wpuszczenie na plac rodzi dodatkowe koszty dla klubu,więc jaki interes ma prezes żeby go wpuszczać. On jeszcze nie będzie kluczowy dla drużyny więc to w interesie Rasiaka powinno być żeby trener go ogrywał więc to Rasiak powinien płacić Koronie za każde wejście na ponad 10 min np.1000 PLN .
Wtedy klub by miał motywację do dalszego szkolenia zawodnika.
Kontrakt progresywny stosuje się do ukształtowanego zawodnika który przechodzi do innej ligi, nie jest znany więc klub się boi dać wysoki kontrakt na starcie bo może niewypali. Wówczas Menago proponuje progresywny na początku mniejszy a jak zawodnik wypali i klub się przekona że jest wzmocnieniem gra co raz więcej meczy to automatycznie wzrasta mu kontrakt, czy przedłuża się z podwyżką.
Z Oskarem był potrzebny kontrak stały bez progresji za rozegrane mecze żeby go nie pomijano w składzie ze względów finansowych. Co najwyżej system premiowania tak jak w drużynie za miejsce lub punkty.

Miałbyś rację, ale za rok wchodzi przepis o obowiązku grania młodzieżowca. Więc nie grałby tylko w takiej sytuacji, jeżeli byłby lepszy młodzieżowiec. Więc to jest po prostu wykorzystywanie przepisu do ciągnięcia kasy z klubu.

To było do przewidzenia, że po wprowadzeniu przepisu o obowiązkowym młodziezowcu w skladzie, młodym "talentom" i ich pseudo menedżerom odbija palma i zaczną żądać kwot z kosmosu.
A po odsłuchania rozmowy z Rasiakiem to widać, że z niego tako agent jak i piłkarz.

...Wysokością wynagrodzenia za Petrovica , to warto zwrócić uwagę na mały niuans. To jest transfer obcego zawodnika , 18 latka , a nie umowa profesjonalna z 17 letnim wychowankiem klubu. Nie ma co porównywać. A o przydatności do drużyny decyduje trener, o kasie Zarząd i póki co nie ma co się do Zarządu przy....lać. Przynajmniej nie mamy takich problemów finansowych jak kilka klubów w extraklasie. Z jednym z niższych budżetów w lidze nie można szaleć.

Rasiak typowa hiena. Omamił rodziców kwotami którym sie dolce zaświeciły w oczach a chłopak zszedł na drugi plan.

I tu widać patologiczne skutki tego przepisu,
powinien być dłuższy okres przejściowy żeby kluby mogły na spokojnie skompletować młodzieżowców bez presji czasu bo tak to takie hieny chcą przytulić 30 tys+ abonament od zawodnika.

"został wyceniony na 300 000 euro bo taką kwotę odstępnego zaoferowali." - od kiedy kwota odstępnego to realna wartość? Jak Rymaniak podpisze nowy papier i damy mu klauzule np 20mln euro to tyle będzie warty? Zejdź na ziemie i wyłącz te gierki

Panie Zając, proponuję uczulić ochronę przy wejściach zarówno na Ekstraklasę iak i CLJ. Jeśli Rasialdo będzie miał ochotę popatrzeć na naszych zawodników to mamy do zaoferowania bilet za jedyne 100 tys. zł. Oczywiście legalnie, z odprowadzeniem podatku. Wstęp rzecz jasna jednorazowy. Za każdym następnym razem zapraszamy z identyczną kwotą.

Niech zadecyduje sam zawodnik jak bedzie za rasuakiem to mu kzrjery nie wróżę klub chxe mu pomuc sam bym podpisał taka umowę jego zdanie

Gdyby Korona dała młodemu grać w lidze z obecnym kontraktem naraziła by sie na ewentualny walkower a młody mógłby rozwiązać kontrakt z winy klub gdyż w ekstraklasie zawodnik musi zarabiać dane minimum. Dlatego pośpiech z nowym kontraktem przed Arką. A tu nagle Rasiak...
Mam nadzieje że ten pan nikogo więcej nie wprowadzi w maliny...
Oskar trzymam za ciebie kciuki i podejmij dobrą decyzję...!

@Do zainteresowanych...
Mógłbyś uzasadnić dlaczego nie można porównać transferu ( i umowy) "obcego zawodnika" do "umowy... z wychowankiem". Nie rozumiem dlaczego wychowanek może być gorzej traktowany (potencjalnie, bo nie znamy warunków Petrovicia). Jeśli głównym kryterium jest to czy nazwisko kończy się na "-ski" albo "-vić", to jestem absolutnie na nie.

W tym miejscu brakuje danych by ocenić kto ma rację. Dlatego warunki chłopaka w podobnym wieku (choć trafia do U-18), który dołącza w podobnym momencie sezonu dałyby merytoryczne podstawy do dalszej rozmowy. Wiem, że rozmowa o pieniądzach jest mało elegancka, ale skoro klub jest tak transparentny w sprawie Oskara to chyba nie ma powodu by nie był w stosunku do Zvonimira.

@Kamil, W przypadku Petrovića jest pełnoletni, ktoś go wychował i klub zdecydował się go kupić a Sewerzyński jest wychowankiem i ma obowiązującą umowę jeszcze przez 1,5 roku. Jakaś lojalność chyba zobowiązuje a nie potajemne knucie z pazernym menegerem....

Kto myślał,że chodzi o Rasiaka?

Dodajcie to do artykułu
twitter.com/ michal_siejak/status/1095066584534663169

3 tys? Z tego co Korona napisala w oswiadczeniu to byla tylko podstawa ,za kazdy punkt bylo extra 1tys kiedy bylby na boisku czyli juz po pierwszym meczu kiedy bylby na boisku nawet tylko 1 minute juz mialby 6tys zarobione a w miesiacu sa 4 mecze wiec moglby zarobic wiecej . Mysle ze jak na 17 letniego zawodnika jest niezla kasa do podniesienia z boiska. Caly czas mowa o byc moze duzym talencie ale , talencie ktory nie zagral ba nawet nie siedzial na lawce w ekstraklasie. Uwazam ze zeby dyktowac warunki i wymagac duzej kasy trzeba cos pokazac tzn pokazac ten talent w pierwszym zespole. Wszyscy dobrze wiemy ze wielu kozakow juz bylo ( talentow ) w juniorach ktorzy nie dali rady w doroslej pilce. Sam Oskar mowil ze jest duza roznica nawet w treningach w porownaniu z juniorami. Oskar jesli jestes taki utalentowany i jestes taki dobry to udowodnij to a kasa sama przyjdzie, troszke pokory i wiecej ciezkiej pracy. Kasa w karierze pilkarza to nie wszystko na poczatku trzeba zainwestowac prace i pokazac sie a jesli twoja gra bedzie warta duzych pieniedzy to ta kasa przyjdzie. Przeciez logiczne jest to ze podwyzka po rozegraniu kilku meczy robi to ze klub zrobi wszystko zebys tych meczy nie rozegral zeby nie zaplacic wiecej.

@Kamil porównaj statystyki obu zawodników w transfermarkcie.Petrović już pokazał się w rozgrywkach bośniackiej ligi , nawet strzelał bramki. Z resztą przy zakupie Petrovica poszedł komunikat, że ma się ogrywać w lidze juniorów , a w perspektywie będzie stopniowo wprowadzany do 1 zespołu.Nasz junior nie zaliczył nawet minutki w dorosłej piłce i prawdziwy sprawdzian dopiero przed nim. Pamiętasz nasze talenty pokroju Przybyły , Kotarzewskiego,itp. Dorosła piłka ich brutalnie zweryfikowała. Uważam , że chłopak powinien pomału udowadniać swoją przydatność i małymi kroczkami robić postępy mając możliowść trenować z seniorami. Jeżeli okaże się dobry, to bądź pewny klub zadba , żeby i on poszedł do przodu i żeby Korona też coś z tego miała.To jest biznes obopólny , ale teraz to on powinien docenić , że klub daje mu niepowtarzalną szansę gry w lidze. A poza tym uwaga @Kielona jest jak najbardzej zasadna.

Panie Rasiak ogarnij się
Śmiechu ty też
Przydupasie

@Kris . Masz rację, kontrakt progresywny spowoduje to ze trener będzie dodatkowo myślał o rozegranych meczach przez Oskara więc w jakiś sposób możliwość gry zawodnika będzie ograniczana przez finanse, a chodzi o to żeby zawodnik grał jak najwięcej i orgrywał się ( i promował swoje nazwisko ) na poziomie Ekstraklasy. Jak sam Drewniak powiedział klubowi się spieszyło ze względu na kontrakt według którego Oskar nie mógł wystąpić w Ekstraklasie. Dlatego tez pośpiech ze strony klubu , nawet to pokazuje ze Oskar był brany pod uwagę przy wybieraniuskładu na mecz z Arką.
Kasa juz wiele telentów zniszczyła , na początku trzeba wyrobić sobie markę później żądac pieniędzy stosownych do tej marki.

@Kielon & &Do zainteresowanych...
1. Trochę wątek poboczny, ale cóż - nie trafiłem na informację, że Korona go kupiła, więc pewnie był to transfer bezgotówkowy. Do CK przyjechał z managerem (kto wie może równie pazernym? - w końcu ma tu już dwóch innych). W Oskara uderzacie słowem "lojalność", ale tutaj wątek zupełnie nie poruszany. Jego tez ktoś wyszkolił itp.

2. Czy bycie wychowankiem ma oznaczać gorsze traktowanie? Nie wiem jak wygląda umowa Bośniaka (fajnie byłoby poznać jakieś szczegóły by mieć punkt zaczepienia), co więcej nie znam realiów płacowych w ekstra-klasowych klubach. Bez tego ciężko powiedzieć co to tak naprawdę znaczy mało, a co dużo.

3. Rzuciłem okiem na statystyki Petrovicia (14 meczów, 3 bramki, prawie 1200 minut). Nie znam niestety poziomu tamtej ligi. Jedyne co mogę wywnioskować to wziąć pod uwagę fakty:
- Bośniak najpierw trafi do U-18 (w perspektywie ma iść do pierwszej, ale czy pójdzie to się okaże, patrz Amer Halilić);
- Sewerzyński zostaje pozytywnie zweryfikowany i zostaje zgłoszony do rozgrywek. Minuty wydawały się kwestią czasu.

4. Jedni potrzebują więcej czasu na udowodnienie swojej wartości inni mniej, to oczywiste i nie ma sensu o tym wspominać. Zmieniając odrobinę język i perspektywę mam wrażenie, że pracownik Sewerzyński swoimi kompetencjami i pracą zapracował sobie na awans w strukturze organizacji swojego pracodawcy. Pracodawca nie robi prezentu swojemu pracownikowi "dając mu niepowtarzalną szansę" (jeśli jest dobry to na pewno powtarzalną).

5. "To jest biznes obopólny" - ten zwrot wydaje mi się kluczowy. Klub pali w piecu pieniędzmi na Petraków czy Janjic\'ów (tak wiem, że odszedł), dla których ten klub to kolejne miejsce pracy." Pyk miesiąc mija i kasa jest na koncie". Za to chłopak stąd musi czekać na okruchy spadające ze stołu by pokazać jak bardzo jest lojalny. W przeciwnym wypadku wyjdzie na zachłannego gnojka, który jeszcze nic nie zagrał a już chce zarabiać.

6. Podkreślę, że nie mam nic do Petrovicia (jak się okaże nowym Iniestą albo Mordiciem to super). Po prostu jestem ciekaw wysokości jego kontraktu, gdyż rzuciłoby to światło na postawę Oskara - możliwe, że to za zachłanny młody człowiek, ale może po prostu znać płace w zawodzie i nie godzić się na własną krzywdę w imię wyższych idei (prosperity cudzej firmy).

Zgłosze to jak trakturesz ludzi i Cię zablokują

Ostatnie wiadomości

Puszcza Niepołomice - analiza. Szanse i zagrożenia dla Korony Kielce

Poniedziałkowy pojedynek Korony Kielce z Puszczą Niepołomice będzie arcyważny w kontekście walki obu zespołów o utrzymanie. Przeanalizujmy zatem czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Tomasza Tułacza.

29. kolejka Fortuna 1. Ligi: Lechia coraz bliżej awansu. Zagłębie pierwszym spadkowiczem

Za nami rozgrywana w środku tygodnia 29. kolejka Fortuna I Ligi. Na zapleczu ekstraklasy sześć klubów walczy o udział w barażach.

Korona z licencją na grę w PKO BP Ekstraklasie

Komisja do spraw Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznała licencję Koronie Kielce na występy w PKO BP Ekstraklasie w sezonie 2024/2025. Po raz pierwszy od lat kielczanie nie mają nadzoru finansowego.

Kuzera ocenił Jacka Podgórskiego oraz Fredrika Krogstada

Na konferencji prasowej przed spotkaniem z Puszczą Niepołomice trener Korony Kamil Kuzera poruszył kwestię Fredrika Krogstada oraz Jacka Podgórskiego. Obu graczom za kilkanaście tygodni skończą się umowy z zespołem.

Kuzera przed Puszczą: Uważam, że pokażemy swoją wyższość w tym meczu

W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. – Mocno na to zapracowaliśmy i musimy iść tą naszą drogą. Jeżeli utrzymamy tę dyscyplinę i konsekwencje, tak jak w ostatnim pojedynku to możemy być optymistami przed kolejnym spotkaniem – powiedział przed potyczką Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.

Podgórski: Ostatnio pracuję nad mentalem. Chcę pokazać, że warto na mnie stawiać

– Już mecz ze Stalą trochę nas zbudował, jednak po drodze przydarzyła się wpadka z Wartą, bo tak to nazywam, gdzie nie zagraliśmy dobrze i straciliśmy trzy punkty. Wygrana nad Radomiakiem pokazała, że musimy w siebie wierzyć, bo potrafimy grać. Jak jesteśmy zdeterminowani, bezpośredni oraz odważni, to takie taktyczne i typowo piłkarskie rzeczy same przychodzą – mówi przed poniedziałkową rywalizacją z Puszczą Niepołomice Jacek Podgórski, zawodnik Korony Kielce.

Trzy kadrowe znaki zapytania Korony przed meczem z Puszczą

W poniedziałek Korona Kielce będzie chciała pokazać, że pogrom Radomiaka nie był dziełem przypadku i wygrać na wyjeździe z Puszczą Niepołomice. Z kogo nie będzie mógł w Krakowie skorzystać trener Kamil Kuzera?

Zapewnić sobie finał. Industria chce zakończyć rywalizację z Chrobrym

Przed 20-krotnymi mistrzami Polski rewanżowy mecz ćwierćfinału Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów. Sobotni (27 kwietnia) pojedynek może zdecydować o awansie do finałów ligowej rywalizacji.

Kamil Stoch i Dawid Kubacki na meczu Industrii Kielce. "Zostalibyśmy zmieceni"

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.

Bartosz Frankowski poprowadzi kluczowy mecz Korony

Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.

Mogło być zdecydowanie gorzej, ale Olejniczak w tym sezonie już nie zagra

Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.

Alex: Ten mecz to tylko pierwsza połowa

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.

Dujszebajew: To, co dziś się wydarzyło w ataku pozycyjnym to tylko moja wina

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Z kolanem Olejniczaka nie musi być tak źle, jak wskazywały na to powtórki

W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.

Czerwona karta Nahiego i kontuzja Olejniczaka. Skromna zaliczka Industrii Kielce przed rewanżem

Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.

600 osób wybrało najlepszego piłkarza meczu z Radomiakiem!

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!

Orlicz bez medalu w superlidze, ale zagra jeszcze o Puchar Polski

W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.

28. kolejka Fortuny 1. Ligi: Pogoń Wisły oraz świetna Lechia i Arka

W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.

Znamy termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie

Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.

Oficjalnie: Sławomir Szmal kandydatem na prezesa ZPRP

Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.

Dwóch Koroniarzy w jedenastce kolejki

Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.

Frekwencja na stadionach w 29. kolejce Ekstraklasy

W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.

Wymarzony debiut. Giemza wygrywa w Drawsku

Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.

Poskromić „Gladiatorów”. Industria podejmuje Magdeburg

20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.

[II Liga] Lider z coraz większą przewagą

Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.

[PKO BP Ekstraklasa] Zwycięska seria Górnika trwa

Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.

Alex o Magdeburgu: Nie skupimy się na jednym zawodniku, a na całym zespole

W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.

Moryto przed konfrontacją z Magdeburgiem: Nie traktujemy jej w kategoriach rewanżu

Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.

Dujszebajew o Magdeburgu: Mają swój styl gry

Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.

Skromna wygrana Korony II i pogrom Orląt

Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.

Tagi:korona kielce, lotto ekstraklasa, oskar sewerzyński, grzegorz rasiak, menedżer, centralna liga juniorów, polski związek piłki nożnej, pzpn, kontrakt,