Możdżeń poza kadrą Korony na mecz z Cracovią. Taką decyzję podjął Lettieri

28-10-2018 14:00,
Marcin Długosz

Choć trener Korony Kielce, Gino Lettieri, przed meczem z Cracovią bardzo chwalił Mateusza Możdżenia za postawę na treningach, co można było odebrać jako zapowiedź powrotu pomocnika do wyjściowego składu, to stało się zupełnie inaczej. Piłkarz - po raz pierwszy podczas swojego ponad dwuletniego pobytu w ekipie żółto-czerwonych - nie załapał się decyzją szkoleniowca nawet do osiemnastki meczowej na spotkanie Ekstraklasy.

„Możdżu” w sezonach 2016/2017 i 2017/2018 był podstawowym piłkarzem Korony. W obecnym sezonie w wyjściowym składzie w lidze pojawił się jednak tylko cztery razy: na inaugurację z Górnikiem Zabrze, a potem z Wisłą Płock, Miedzią Legnica i Pogonią Szczecin. W innych potyczkach Lettieri wolał stawiać na duet Oliver Petrak – Jakub Żubrowski, a z czasem dodał także Adnana Kovacevicia, który został przesunięty do drugiej linii wobec dobrej postawy dwóch środkowych obrońców: Djibrila Diawa i Ivana Marqueza.

REKLAMA

Jak udało się dowiedzieć naszemu portalowi, decyzja o braku powołania dla Możdżenia na potyczkę z Cracovią nie była spowodowana żadną kontuzją gracza ani innymi przypadkami losowymi. Trener Korony podjął taką decyzję po sobotnim treningu, ustalając kadrę meczową. Były zawodnik m.in. Lecha Poznań czy Lechii Gdańsk, to – obok młodego bramkarza Jakuba Osobińskiego – jedyny członek pierwszej drużyny kielczan, który nie dostał powołania na starcie z „Pasami”, mimo że w sobotę nie wystąpił ani w czwartoligowych rezerwach, ani w drużynie juniorów starszych.

W niedzielne popołudnie Korona rozgrywa 87. mecz w Ekstraklasie, odkąd jej szeregi zasilił Możdżeń. I dopiero po raz pierwszy zawodnik ten nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych, mimo iż był do dyspozycji trenera. Wcześniej ominęły go trzy spotkania, ale wszystkie z powodu nadmiaru żółtych kartek – jedno w rozgrywkach 2016/2017 i dwa w 2017/2018.

Kontrakt 27-latka wygasa po zakończeniu obecnego sezonu i nic nie wskazuje na to, że zostanie przedłużony.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

gnom2018-10-28 14:15:18
Raczej już w zimie się pożegna z Koroną. Płakał nikt nie będzie.
@gnom2018-10-28 14:33:17
Płakał może nie,ale to żenada wystawiać Petraka i Janjica do pierwszej jedenastki,a Możdżenia nawet do osiemnastki nie brać!
kali2018-10-28 14:33:41
O co ten lament. Jak wygrają to kto będzie rozpamiętywał czy był w osiemnastce czy nie. Tylko zwycięstwo!
Cześć2018-10-28 14:34:52
To Możdżeń nie grał w meczu juniorów starszych?
Dziwne?
kibic2018-10-28 14:44:12
Tu nie chodzi o to czy wygrają czy nie tylko o to, żeby grali najlepsi a nie ci, których lubi trener. Możdżeń powinien grać zdecydowanie częściej. Jeśli nie w pierwszym składzie to powinien przynajmniej wchodzić z ławki. Sportowo nie jest za słaby na Koronę.
@@gnom2018-10-28 14:45:38
Ani Petraka ani Janjica nie ma w pierwszej jedenastce.
Urszula2018-10-28 14:51:41
Możdżer to nie jest klasa światowa nie oszukujmy się, ligowy średnia i tyle w temacie.
Pamiętacie ile razy machnął rękami z bezradności
wreszcie2018-10-28 14:56:36
Wreszcie bez Janjica i Petraka w pierwszej jedenastce!
Nareszcie się na nim poznali2018-10-28 15:01:58
I oby już nigdy do niej nie wrócił :)
a to nie rodzi na dniach?2018-10-28 15:07:39
yoss
KRZYSIU2018-10-28 15:09:10
Zawodnik , który został w zespole pomimo zawirowań, jedno, dwa spotkania słabsze przekreslaja całe poświęcenie zawodnika, jeszcze sezon temu był wychwalany , nagle chłopak zapomniał jak się gra w piłkę... dziwne ...
zsdad2018-10-28 15:09:14
jakaś klauzula, że po określonej ilości spotkań kontrakt będzie automatycznie przedłużony?
no stety2018-10-28 18:18:52
Najwyraźniej Możdżeniowi szkodzi jego lekko jęzor przydługi..
kibic2018-10-28 18:18:56
Po co mu Możdżeń, trener woli wystawić w linii pomocy obrońcę Kovacevicia. Widzieliśmy z jakim skutkiem.
zlatko2018-10-28 18:29:35
Brak na boisku Możdżenia to wielbłąd mikrego trenejro. Każdy kto chodzi na Koronkę i zna obecny potencjał Żółto-Czerwonych temu nie zaprzeczył.

Ktoś kto oglądał dzisiejszy mecz z pasami mógł się przekonać dokąd prowadzi nas wspaniała myśl taktyczna mikrego geniusza. Inna sprawa to niewątpliwie realizacja założeń ratletka. Jednakowoż widać że facet przekąbinował i tyle w temacie. Tyle że ten trend może się utrzymać na dłużej. Co do Możdżenia to ewidentnie został skreślony i to nie jest wcale błąd. Każdy kto ma jakiekolwiek pojęcie o piłce i zna potencjał obecnej Korony
Koroniarz2018-10-28 19:22:50
Pfff płakał nikt nie będzie. A jak tam nasz Alonso przecież ta łamaga nie pasuje do ekstraklasy dobrze ze pauzuje w następnym meczu... Za mozdzeniem przemawia doświadczenie i to ze umie uderzyć, a zubrowski ani odbioru ani strzału ani rozegrania nie wiadomo o co chodzi z nim
jak2018-10-28 20:05:06
Nigdy nie przepadałem za Możdżeniem ale wolę jego niż Janicia i Kowacevicia w pomocy
kibol2018-10-28 20:30:41
powiem tak Mateusz za duzo prawdy mówisz a Włosi i Niemcy nigdy nie lubią tego to rasa panow
kibol2018-10-28 20:32:30
czy pan trener nie widzi że janic po wejściu nawet nie miał.ochoty wyskakiwac do glowek a co dopiero grac
niech się stanie2018-10-28 21:09:59
Marzy mi się taki oto obrazek. Możdżeń odchodzi zimą z Kielc, a w kolejnym klubie w meczu z Koroną, decyduje o zwycięstwie swojego zespołu, który wygrywa mecz w Kielcach i Korona spada do I ligi. Na oczach kieleckiego kibolstwa.
z tym trenerem nic nie osiagniemy2018-10-28 22:12:14
Lietteri dzisiaj przegioles zero szacunku dla Ciebie.Zabieraj Jnjicia i wynocha z Korony
Ty2018-10-28 23:59:56
Mozdzen byl coraz dalej od jedenastki jak skrytykowal Lettierową taktykę na pucharowym rewanżu w Gdyni. Mnie grał to i forma spadala, co dziwic noe moze. Druga sprawa kovacevic w srodku dzis mial straty ktore z lepsza druzyna bylyby fatalne w skutkach. Marquez w obronie puszcza juz 3 brsmke w 2 meczach. Z lechem drie i dzis z cracovią. Kovacebic takich baboli nie sadzil na tej pozycji
@zlatko2018-10-29 21:15:21
A widziałeś jak grał Możdżeń w Pucharze Polski z Wisłą Sandomierz?
@Koroniarz2018-10-29 21:16:22
Możdżeń umie uderzyć?
Człowieku, większość jego strzałów na bramkę przeciwnika to kiksy.
@niech się stanie2018-10-29 21:17:09
Zmień klub jak Ci nie pasuje Korona.
@Ty2018-10-29 21:19:40
Formę szlifuje się głównie na treningach. A w meczach się ją potwierdza. Gdyby każdy trener wychodził z Twojego założenia i wystawiał zawodników w meczach o stawkę, po to, aby forma ich gry wzrosła, natychmiast byliby zastępowani innymi, po przegranych z kretesem meczach.

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group